Brent Weeks

Gość

Gorąco polecam trylogię "Nocnego Anioła"

Jej pierwsza część to "Droga Cienia"

"Dla Durzo Blinta zabijanie to sztuka, a w tym mieście on jest największym artystą. Dla Merkuriusza przetrwanie nie jest rzeczą pewną. Nie ma żadnej gwarancji przeżycia. Jako szczur z ulicy wychował się w slumsach i nauczył się szybko oceniać ludzi. I podejmować ryzyko. Na przykład zgłaszając się na ucznia do Durzo Blinta. Jednak żeby zostać przyjętym do terminu, Merkuriusz musi odrzucić swoje dawne życie i przyjąć nową tożsamość. Jako Kylar Stern musi nauczyć się poruszać w świecie zabójców - w świecie niebezpiecznych polityków i dziwnej magii. I musi rozwijać talent do zabijania."

Gość

Przeczytałam tylko pierwszą część, więc nie mogę się wypowiadać o całości serii, pomimo tego drobnego uszczerbku muszę przyznać, że książka jest hmmm... sympatyczna? Podoba mi się przedstawienie postaci głównego bohatera jest na prawdę interesująca. Niezmiernie przypadł mi do gustu świat wykreowany, ale (zawsze jakieś się znajdzie) pewna irytująca postać żeńska i związane z nią wątki pogarszają moją opinię o tej pozycji. Może gdybym przeczytała to teraz podeszłabym do tego inaczej?
Podsumowując: lektura na wieczór, niezła lecz nie powala Wink

madzikk86

Tą akurat książkę polecała mi bardzo moja młodsza siostra, była nią zachwycona:) Ja przeczytałam tylko opis:D i nadal się waham czy ją przeczytać Very Happy

Pewnie jak się zacznę nudzić, dorzucę ją do kolejki:D Na razie musi poczekać Very Happy

No chyba, że mnie ktoś zmotywuje niezłą recenzją Very Happy

daria

Właśnie kończę "Drogę Cienia". Świetna! Jej ogromnym plusem i minusem zarazem jest to, że wszystko jest dokładnie opisane. Przeskakujemy między róznymi scenami, z różnymi bohaterami, dziejącymi sie w tym samym czasie. Przez to troszkę sie dłuży, jakbym oglądała telenowele Smile

ale za to lepiej poznajemy wielu bohaterów, z którymi przez to bardzo sie zżyłam.
No i muszę przyznać, że pan Weeks jest bezlitosny. Chodzi mi konkretnie o rzeczy dzięjące sie pod koniec. Kto czytał ten wie. POLECAM
Jak tylko skończę biorę się za kolejny tom Smile

madzikk86

Jak już pisałam wyżej od dawna się nastawiam na tą książkę, nawet zaczęłam ją czytać ale doszłam do wniosku, że akurat przy tej pozycji wolę wersję papierową i zamierzam ją nabyć najszybciej jak się uda i wtedy wziąć się za czytanie.
A jak przeczytam w ebooka to na pewno wtedy nie kupię a szkoda by było nie mieć jej na półeczce:D

Gość

Zabieram się do niej od jakiegoś czasu.
Przeczytam podczas majówki ;P

daria

Skończyłam "Drogę Cienia" Smile

Juz sie gotuje w środku na mysl o drugim tomie. Kiedy to bedę miałą czas na czytanie? Dopiero jutro Sad

tragedia

Musze przyznac, że okładki sa całkiem całkiem Smile

ten pan jest bardzo pociągający Smile

daria

Uzupełniam

[link widoczny dla zalogowanych]

Drugi tom przygód skrytobójcy, Kylara Sterna. Tom pierwszy "Droga Cienia" ukazał się w wydawnictwie Mag pod koniec ubiegłego roku. Kylar Stern odrzucił życie zabójcy. Po krwawym przewrocie, zorganizowanym przez Króla-Boga, mistrz i najbliższy przyjaciel Kylara zginęli. Przyjacielem był Logan Gyre - następca cenaryjskiego tronu. Jednakże niewielu arystokratów przeżyło, żeby opłakiwać jego śmierć. Kylar zaczyna więc od nowa: w nowym mieście, z nowymi towarzyszami, w nowym zawodzie. Kiedy jednak dowiaduje się, że Logan może żyć - uwięziony, w ukryciu - staje przed najcięższym wyborem: może na zawsze porzucić drogę cienia i odnaleźć spokój w nowej rodzinie. Może też wykorzystać swój niszczycielski talent i lata ćwiczeń, żeby ratować przyjaciela i kraj… jednak wtedy straci to, co dla niego najcenniejsze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Logan Gyre jest królem Cenarii, oblężonego królestwa, dysponującego szczątkową armią i odrobiną nadziei. Ma jedną szansę i desperacki i ryzykowny pomysł, który może zniszczyć jego kraj. Na północy nowy Król-Bóg ma plan. Jeśli go zrealizuje, nikt już nie zdoła go powstrzymać. Kylar Stern nie ma wyboru. Żeby ratować przyjaciół – i być może wrogów – musi dokonać niemożliwego: zamordować boginię. Poza cieniem – to gęste od zwrotów akcji zakończenie trylogii „Anioła Nocy”.

daria

Wczoraj wcześnie rano skończyłam "Na Krawędzi Cienia". Przeklinam i jednocześnie wychwalam autora. Ale sie porobiło. Nie wiem czy mam odwage czytać 3 tom, za dużo tam będzie jak na moje nerwy. Dziś bedąc na zakupach poszłam do Saturna i przeczytałam końcówkę "Poza Cieniem". Wiem już co z głównymi bochaterami (a tylu ich jest Smile

). Wiedziałam, że wszystko sie poplącze no i w końcu wiadomo, że autor nie boi się usmiercać bohaterów, więc można się było tego spodziewać. Mimo wszystko serducho mnie boli Sad

Tak więc dzięki podglądactwu, uspokoiłam się na tyle, żeby "w miarę spokojnie" przeczytać 3 tom Smile

daria

Będąc całkowicie zakochaną w trylogii Nocnego Anioła na ślope, z ufnością przeczytałam Pryzmata i nie zawiodłam się Smile

Zwrot akcji jest bardzo zaskakujący. z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

[link widoczny dla zalogowanych]

To on ma władzę, siłę i bogactwa, zapłaci jednak za to własnym życiem.
Gavin Guile jest Pryzmatem, najpotężniejszym człowiekiem na świecie. Jest cesarzem i najwyższym kapłanem; tylko dzięki jego mocy, sprytowi i urokowi osobistemu możliwe jest utrzymanie kruchego pokoju. Niestety, Pryzmaci nie żyją długo i Guile dokładnie wie, ile mu jeszcze zostało: pięć lat, żeby zrealizować pięć niemożliwych celów.
Nagle jednak dowiaduje się, że ma syna, który urodził się w odległym królestwie po wojnie, dzięki której Gavin zdobył władzę. Teraz musi zdecydować, jaką cenę jest gotów zapłacić, żeby utrzymać w tajemnicy sekret, który może zniszczyć świat.

daria

JUz niedługo, mianowicie 20.03.2013

[link widoczny dla zalogowanych]

UWAGA! Opis zawiera spoilery pierwszego tomu!

Gavin Guile umiera.
Myślał, że zostało mu jeszcze pięć lat – teraz ma mniej niż rok. Z pięćdziesięcioma tysiącami uchodźców, synem z nieprawego łoża i byłą narzeczoną, która być może poznała jego najmroczniejszy sekret, kłopoty otaczają go ze wszystkich stron. Cała magia na świecie wyrywa się spod kontroli i grozi zniszczeniem Siedmiu Satrapii. Najgorsze, że odradzają się starzy bogowie, a ich armia koloraków jest niepokonana. Jedynym wybawieniem może być brat, któremu Gavin skradł szesnaście lat temu wolność i życie.

Każde światło rzuca cień.
Każdy cień skrywa tajemnicę.
Każda tajemnica błyszczy w świetle.

Okładka koszmarna. Nocny Anioł i Pryzmat mieli super okładki, a ta zupełnie mi się nie podoba.

maedleyn

Czytam właśnie Czarny pryzmat i czuję, że się zakochałam. Książka zaskakuje i ciężko się oderwać od niej, bo ma się chęć wiedzieć, co będzie dalej.
Sam świat tez jest świetnie skonstruowany i tak barwny Smile

Nie należy zapomnieć, że mamy tez dużą dawkę humoru a bohaterowie dają się lubić - no chyba, ze sa czarnymi charakterami Very Happy

edit: nie spodziewałam się, ze podczas czytania będę musiała pić melisę. Druga część jest tak stresująca, że aż strach. I już myślałam, że chociaż jedna rzecz się uda (w drugim tomie) - wątek miłosny i po prostu nie mogłam uwierzyć, że się popsuło, że to nie było tak jak miało być Sad

MAG planuje wydać trzecią część w tym roku ( tzn jest w ogólnych planach na ten rok, ale różnie to bywa)

daria

Prawie rok od premiery książki "Oślepiający nóż" udało w końcu mi się znaleźć pdf'a i przeczytać. Autor jest genialnym człowiekiem. Takie opasłe tomisko czyta sie wspaniale. Wszystko jest dokładnie opisane, można wsiąknąć po czubek nosa. Polecam.

maedleyn dobre zakończenie dla Gawina i Karris? Czytałaś trylogię Nocnego Anioła? Ona mnie nauczyła, że pan Weeks nie lubi słodzić, za to przepada przykładać ostrze do gardła bohaterów.

Shinedown

Dużo dobrego słyszałam na temat "Drogi Cienia", ale porzuciłam jakoś w połowie. Nic ciekawego, a książka jakoś mi się dłużyła.