Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

christopher paolini

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Lteratura nieromansowa(Autorzy) / Fantasy
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:53, 15 Lis 2010    Temat postu: christopher paolini

Christopher Paolini i seria "Dziedzictwo".
Seria obejnuje narazie 3 książki Eragon, Najstarszy i Brisingr.
Akcja zaczyna sie w małej wiosce, nieopodal której chłopiec znajduje smocze jajo. Od tego momentu zaczyna się przygoda z magią, czarami i oczywiście smokiem. Potem Eragon wraz wioskowym bajarzem Bromem wyrusza w podróż swojego życia. Spotka go wiele niebezpiecznych przygód, wiele razy przyjdzie mu wybierać między dobrem a złem i chociaż droga zła jest łatwiejsza, Eragon się nie poddaje i idzie stawic mu czoło. Ale zły król Galbatorix ma wiele złowieszczych planów i podstępów...
Książki paoliniego są według mnie warte przeczytania. W tej serii jest pełno magii, przygód, a także co mnie osobiście bardzo cieszy wątek miłosny.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 11:33, 15 Lis 2010    Temat postu:

Mam wszystkie trzy części, choć przeczytałam dwie, a trzecia czeka na mnie już od ponad roku... Książka wdł mnie warta przeczytania, wartka akcja no i tak jest ten wątek miłosny v.v

A że lubię 'utożsamiać" się z bohaterami to ta książka zdecydowanie przypadła mi do gustu (bo kto by nie chciał odnaleźć smoczego jaja z którego wykluje się piękna błękitna smoczyca, a ty sam staniesz się smoczym jeźdźcem?)

Minus jest taki że jak przez mgłę pamiętam co się stało pod koniec 2giej części... więc jk tu czytać trzecią... No i totalnie nie mam kiedy sie za to zabrać^^

btw - to taki dobry przerywnik dla kochających paranormal romance, w którym stawia sie jednak na samych bohaterów a nie romance, no i są SMOKIIIII...!

jakiż inny powód od tego może was przekonać?!^^ Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 16:07, 15 Lis 2010    Temat postu:

Całkiem sympatyczna seria, ale należy do książek które czytałam w gimnazjum, taka leka fantastyka. Aktualnie wolę mocniejsze pozycje Wink
Powrót do góry
Safina
Moderator


Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Mrozów/Warszawy

PostWysłany: Pon 19:33, 15 Lis 2010    Temat postu:

Przeczytałam trzy części i czekam na 4, bo Paolini naprawdę zaczarował mnie swoją opowieścią. Pamiętam, że borniłam się rękami i nogami (film - i wszystko jasne), ale jak już się zabrałam to nie mogłam oderwać.
W serii bardzo podobały mi się języki, które wymyślał Paolini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 21:18, 15 Lis 2010    Temat postu:

Nowy język, smoki, akcja serii aż trudno sobie wyobrazić, że Paolini miał dopiero 15 lat gdy zaczął pisać.

Miałam szczęście przeczytać tą książkę przed tym wielkim bum na temat Paoliniego i serii. Czyta się te książki bardzo szybko. Brisngr chyba najgrubszą książkę z serii (640 stron) przeczytałam w 2 dni.
Mam nadzieję że tym wątkiem zachęcimy innych do przeczytania.
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 23:08, 15 Lis 2010    Temat postu:

Również czytałam i bardzo mi się podobała, czyta się przyjemnie i szybko. ma być jakaś kolejna część??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 23:28, 15 Lis 2010    Temat postu:

Przeczytałam wszystkie trzy części już jakiś czas temu...
Wciągnęły mnie dwa pierwsze tomy i pamiętam że trochę upłynęło zanim przeczytałam Blisingra i tu jakie było moje rozczarowanie jak dowiedziałam się że nie będzie trylogii trylogii (jak początkowo było w zamyśle), ale powstanie dodatkowy 4 tom (a kiedy on w końcu będzie?) Miałam wrażenie że to zostało specjalnie przeciągnięte i nie wiem czy sięgnę po czwartą część (może jak będę miała czas).
Uważam że wokół całego 'Paoliniego' zrobiono trochę za duży szum i taką 'nagonkę' bo w końcu taki młody pisarz do tego uczący się w domu, a jego książka została wydana dzięki jego rodzicom (dla mnie o tym mówiono/pisano za dużo).
A co mi się podobało?
Pomysł: znalezienie jaja smoka i dzięki temu reszta niezwykłych zdarzeń...
Zmiany: miałam takie odczucie że im 'dalej' tym sam pisarz się zmienia (aż chce napisać dorasta).

Fanką tej serii nie jestem, to taki szybki przerywnik, który nie wszystkim może przypaść do gustu.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 1:45, 16 Lis 2010    Temat postu:

A ja po przeczytaniu pierwszej częsci spasowałem. Zmęczyła mnie. Może tak było z powodu młodego wieku autora, który skupiał sie na rozwijaniu świata a nie na rozwijaniu bohatera, który cały czas w ruchu...
- pojechał tu pojechał tam, pojechał siam.
- zrobił to, zrobił tamto, zrobił siamto.

a ja nie mogłem doczekać się paru słów o czym mysli, czego sie boi, jakie ma małe i duże radości. Zabrakło mi głebi, może wewnętrznego napięcia, jakiejś skazy z którą bohater walczy cały czas i niekoniecznie wygrywa.

Zapewne kolejne części są lepsze, jest cos ponad dziecięcą radość pisania i bawienia sie bajkowymi dekoracjami. Szkoda tylko, że nie zaczął pisać mając 18 lat... może miałby coś mądrego do powiedzenia o świecie i ludziach.... i wtedy zabrałbym sie za kolejne tomy. A tak przepadło.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 1:47, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 15:09, 05 Sty 2011    Temat postu:

Przeczytałam wszystkie trzy części. Może być, choć specjalnie zachwycona nie byłam. Spodobało się za to bardzo mojemu nieletniemu wówczas szwagrowi-cóż, był w zbliżonym wieku, co autor, to wiele wyjaśnia :wink:
Zgadzam się, że Paolini mógł poczekać kilka lat z pisaniem tej książki, na pewno byłaby ciekawsza.
Mnie osobiście najbardzie zainteresowała postać dziewczynki, którą Eragon niechcący przeklął, myśląc że ją błogosławi. Chętnie bym się dowiedziala, co się będzie z nią działo i z tego powodu zapewne jednak przeczytam czwart tom Smile
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 17:46, 11 Sty 2011    Temat postu:

Susan napisał:

Mnie osobiście najbardzie zainteresowała postać dziewczynki, którą Eragon niechcący przeklął, myśląc że ją błogosławi. Chętnie bym się dowiedziala, co się będzie z nią działo i z tego powodu zapewne jednak przeczytam czwart tom Smile


Motyw z tą dziewczynką też utkwił mi w pamięci Smile Pomysł niezły, czasem tak jest, że chce się dobrze a wychodzi tragedia.
Paolini choć młody był, jak zaczął pisać, to trzeba mu przyznać, że wyobraźni mu nie brakowało Smile Z niecierpliwością czekam na więcej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 18:09, 04 Kwi 2011    Temat postu:

Już 9 listopada ma ukazać się ostatnia część. Tytuł jak można było przewidzieć brzmi DZIEDZICTWO. więcej na ten temat na
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo się ciesze i nie moge się doczekać.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 19:57, 03 Cze 2011    Temat postu:

Ja tam właśnie z wyobraźnią Paoliniego miałam największy problem - wcale nie wydawało mi się, żeby jej używał. A już na pewno nie do tworzenia świata, bo cały jest jak klon wszystkich pozostałych światów w klasycznej fantasy.
Elfy mieszkają w lesie, krasnoludy w górach, a zły imperator ma obowiązkowo "x" w imieniu. Nawet urgale poza nazwą nie mają w sobie nic oryginalnego - są mixem tolkienowskich orków i minotaurów z Opowieści z Narni (które z kolei pochodzą wprost z greckich mitów).
To, że stworzył dla potrzeby książki języki też mną nie wstrząsnęło - wcześniej byłam już dobrze zaznajomiona z twórczością Tolkiena, a on stworzył nie dwie setki słów i kilkadziesiąt zdań, ale cały język ze słownictwem i gramatyką, którego można się nauczyć i w którym można się porozumiewać (co bardziej zagorzali fani robią).
Poza tym jego języki bazują na już istniejących - łacinie i językach celtyckich i germańskich. Ale tu trzeba mu przyznać, że pracy w ich poznanie włożył mnóstwo.
Natomiast sam pomysł ze Smoczymi Jeźdźcami też nie jest oryginalny - wykorzystano go m.in. w dużo starszych "Jeźdźcach Smoków z Pern", wielotomowej serii autorstwa Anne McCaffrey.

Owszem, książkę czyta się bez bólu i jest dość przyjemna, ale też mocno wtórna. W kolejnych tomach paprawia się nieco psychologiczny portret bohatera (który wcześniej jest zwyczajnie nijaki).

Najlepszym chyba wątkiem był wymieniany już wcześniej wątek przeklętej dziewczynki i jest to postać wyjątkowo ciekawa oraz stworzona z wyobraźnią i dojrzałością. Gdyby to z niej zrobić główną bohaterkę, książka mogłaby być naprawdę wyjątkowa.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 16:01, 02 Cze 2015    Temat postu:

To straszne. Ale wciąż nie przeczytałam ostatniej części. Poprzednie bardzo mi się podobały a pierwsza to wręcz epicka. Podobała mi się też przemiana bohaterów. Ich dorastanie i zmiana poglądów.
Bardzo przyjemnie mi sie czytało.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Lteratura nieromansowa(Autorzy) / Fantasy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin