Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Gier Kerstin - Czerwień rubinu
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Literatura dla młodych duchem (Autorzy)
Autor Wiadomość
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pon 10:18, 05 Wrz 2011    Temat postu: Gier Kerstin - Czerwień rubinu

Gier Kerstin - Czerwień rubinu
Trylogia Kamienie szlachetne - tom 1





Nota wydawcy:

Pewnego dnia piętnastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie – niespodziewanie przemieszcza się o sto lat wstecz. Okazuje się, że nie jest jedynym podróżnikiem - istnieje całe tajne bractwo, zajmujące się kontrolą dwunastu podróżników w czasie – Gwen jest ostatnim z nich. Szybko odkrywa, że jedenastym jest bardzo atrakcyjny dziewiętnastolatek: Gideon. Ale zakochiwanie się nie jest takie proste, gdy się skacze tam i z powrotem w czasie i gdy trzeba wypełnić niebezpieczną misję w XVIII wieku.


"Jeśli jakakolwiek powieść może być równie wciągająca, słodka i uwodzicielska jak ciastko czekoladowe - to jest nią nowa powieść Kerstin Gier - »Czerwień rubinu«. Niesłychanie apetyczny miks tajemniczego thrillera, science fiction i romantycznej przygody, które czytelniczki, także powyżej 18 roku życia, najprawdopodobniej połkną za jednym posiedzeniem.".
"Augsburger Allgemeine Zeitung"

"Ta powieść może z powodzeniem konkurować ze »Zmierzchem«. Ale mamy tu do czynienia z czymś zdecydowanie więcej niż historia miłosna. Te prawie 400 stron połyka się nie zauważając kiedy".
"Westfalische Rundschau"

"Gdy otworzymy tę książkę, po prostu nie da się jej zamknąć! Fantastycznie romantyczna, inteligentna, i – dzięki Bogu! – dopiero pierwsza z tej emocjonującej »Trylogii podróży w czasie«".
"Daisuki"

" "Czerwień rubinu" jest absolutnie uzależniająca – dzięki Gwendolyn, która jest taką cudownie zwyczajną dziewczyną, średnio inteligentną, średnio piękną, pełną wątpliwości co do samej siebie. Nie – w sumie to dzięki Gideonowi z jego ciemnymi lokami, który w dżinsach wygląda bosko i umie posługiwać się sztyletem jak prawdziwy mistrz. Nie – to dzięki Kerstin Gier, która już wcześniej dała nam kilka bestsellerów dla dorosłych dziewcząt… Pani Gier, czy mogłaby Pani pospieszyć się z pisaniem?"
"Badische Neueste Nachrichten"

"Bestsellerowa autorka Kerstin Gier napisała romantyczną i dowcipną powieść, która wciąga czytelniczkę bezpowrotnie. Prawdziwie obezwładniające".
"Kolnische Rundschau"



Czytałyście? Warto kupić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 11:29, 03 Paź 2011    Temat postu:

Fajny opis-ale poczekam na więcej komentarzy-bo mnie zniechęca słowo nastolatka-niestety Sad
Powrót do góry
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Pią 9:52, 30 Gru 2011    Temat postu:

Tom 2
Błękit Szafiru
[link widoczny dla zalogowanych]

Błękit Szafiru to już drugi tom Trylogii czasu. Gwendolyn i Gideon zapatrzeni w siebie wrócili właśnie z początku XX wieku. Ale sprawy tylko się skomplikowały. Czy Strażnicy mają rację uznając Lucy i Paula za przestępców, czy też może mylą się w swej wierności Hrabiemu de Saint Germain? Gwendolyn jako jedyna zdaje się mieć wątpliwości. Uczucia Gideona do Gwen wystawione zostają na najpoważniejszą próbę… Podróże w czasie, niebezpieczeństwa, miłość… Trylogia czasu cię pochłonie. Czerwień Rubinu jest już dostępna. Błękit Szafiru trzymasz w dłoni. Zieleń Szmaragdu pojawi się niebawem…

ZAPOWIEDŹ
Tom 3
Zieleń Szmaragdu
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Pią 9:53, 30 Gru 2011    Temat postu:

Ciągnie mnie do tej Trylogii Czasu. Na pewno przeczytam i oczywiście wstawię opinie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pią 10:12, 30 Gru 2011    Temat postu:

Ja mam już w domu 1 część. Jak przeczytam to też podzielę się wrażeniami Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Sob 8:43, 07 Sty 2012    Temat postu:

Przeczytałam pierwszy tom. Słusznie seria zwróciła moja uwagę. Podoba mi się to, że chociaż główna bohaterka jest nastolatką, w ogóle jej wiek nie przeszkadza. Jest wątkiem pobocznym. Książka jest całkowicie zdominowana przez podróże w czasie. Jest dość przewidywalna, ale to nic i tak warto przeczytać. Na pewno zabiorę się jutro za drugi tom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Sob 14:16, 07 Sty 2012    Temat postu:

Przeczytałam już 1/3 Błękitu Szafranu. Uwielbiam tą serię, bardzo wciągająca.

edit

Skończyłam i całkowicie oszalałam Smile Rewelacja!!!! W obu częściach wciągająca jest każda strona, nie ma chwili na nudę i pełno tu tajemnic - choć niektóre są oczywiste. Uwielbiam kiedy książki wywołują we mnie tyle emocji. Nie wiem czy wytrzymam czekając na trzeci tom i jaka szkoda, że będzie on ostatni.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez daria dnia Nie 10:29, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 0:36, 28 Sty 2012    Temat postu:

Czytałam Czerwień Rubinu. Ta książka, mówiąc krótko, mnie wciągnęła. Z podróżami w czasie, spotkałam sie wyłącznie w Harrym Potterze, więc cieszyłam się, że autorka nie stworzyła kolejnej książki o podobnej tematyce, do kilkunastu innych. Same podróże w czasie to dla mnie ciekawy temat o podobało mi się, że to na nich skupiła się autorka.
Narracja mnie nie irytowała, a sama Gwen okazała się fajną i sympatyczną bohaterką, zaś Gideona, nie lubiłam na początku, a zarozumiałej Charlotty, w ogóle.
W tej książce podobało mi się również, że trudno mi było określić, który z bohaterów był czarnym charakterem i choć wydawało się, że to Lucy i Paul są negatywnymi postaciami, to ja bardziej skłaniałam się w tej kwestii ku hrabiemu...
Jestem wyjątkowo zadowolona z tej książki i z pewnością sięgnę po kontynuacje.
Powrót do góry
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Pon 9:02, 14 Maj 2012    Temat postu:

Wreszcie przeczytałam 3 tom!!!! Całość oceniam jako świetną książkę i godną kontynuację, ale
SPOILER
Zdecydowanie brakowało mi dokładniejszego opisu rozmowy G i G z Paulem i Lucy, autorka w ogóle nie napisała nic o tym jak G mówi, że wie o ich pokrwieństwie. Bardzo mi tego brakowało i uznaje to za duży błąd autorki i minus książki
Kolejny minus to zakończenie, jakoś tak szybo rach ciach i po sprawie i znowu wiele opisów pominietych
Niestety na koniec trochę się rozczarowałam, ale i tak uważam książkę za świetną
.Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 14:06, 28 Paź 2012    Temat postu:

Przeczytałam już kolejne dwa tomy i wyjątkowo mi się podobały. Historia nadal jest interesująca, autorce nie brak pomysłów, podróże w czasie, nadal mają swój klimat, nie brakuje tajemnic. Zdecydowanie polubiłam Xemeriusa, to strasznie oryginalna postać z niekiedy zabójczymi tekstami. Myślę, że warto przeczytać Błękit Szafiru i Zieleń Szmaragdu.
Powrót do góry
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Czw 14:21, 10 Sty 2013    Temat postu:

Ostatnio przeczytałam "Czerwień rubinu", a następnie zaraz po niej "Błękit szafiru" i muszę przyzanać, że tak jak poprzedniczki, seria do reszty mnie wciągnęła. Na półce czeka już na mnie "Zieleń szmaragdu" i niedługo się za nią zabiorę. Jestem strasznie ciekawa jak ta seria się skończy Wink

Podobno w tym roku ma się pojawić w kinach ekranizacja "Czerwieni rubinu", więc tym bardziej zachęcam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 15:04, 10 Sty 2013    Temat postu:

Skusiłyście mnie tymi pozytywnymi komentarzami. Co prawda opierałam się ponieważ motyw nastolatek trochę mnie "przeraża" ale wasze opinie skłaniają mnie po sięgnięcie po trylogię ;-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 18:07, 13 Sty 2013    Temat postu:

No to ode mnie wsio, opinia o całej trylogii ;-)

Przeczytałam ją w półtora dnia – tak mi się spodobała :-) Bardzo się przy niej odprężyłam, uśmiałam i nawet nieco związałam z bohaterami tej serii. I może od ich konstrukcji zacznę. Najlepsze jest to, że nawet postacie drugo- czy trzecioplanowe (jak koledzy z klasy, Cynthia i Gordon) nie sprawiają wrażenia, że są papierowi czy wciśnięci w historię tylko po to, żeby spełnić jakąś rolę i wypad. Koleżanka po to, żeby zrobić imprezę, kolega, żeby wywołać zazdrość, ktoś tam inny, żeby poróżnić zakochanych. W trylogii tej panowały normalne relacje wśród nastolatków, które nie były przesadzone w żadną stronę.

Nasza protagonistka, Gwendolyn – niech będą autorce dzięki! – to bardzo przyjemna osóbka. Narracja w jej wykonaniu nie męczy, dziewczyna nie jest ani sztuczna, ani emo-zdołowana przez cały świat. Ma fajne poczucie humoru (z mnóstwem dystansu do samej siebie – co wymaga podkreślenia), jest naturalna i inteligentna w wystarczający sposób. Podróże w czasie i wszystkie tajemnice z tym związane, to dla niej prawdziwie czarna magia, dlatego też rzesze sprzymierzeńców, które ma u swojego boku, stanowi rzecz oczywistą – nie dochodzi do wszystkiego sama, jest to wspólna praca wielu umysłów. Na czele z jej przyjaciółką, Leslie. Tej bohaterce należy się oddzielna pochwała, bo jest to osoba prawdziwie zasługująca na miano przyjaciela. Wesprze, kiedy tego potrzebujesz. Nie wyplecie twoich tajemnic, ot tak sobie. Pozwoli wypłakać się na ramieniu, ale w odpowiednim momencie zasadzi kopa w tyłek, żeby wrócił ci do głowy rozsądek. Naprawdę zgrana para.

W Gideonie podobało mi się to, że nie był w ciemię bity, tzn. nie odgrywał tylko roli przystojnego i aroganckiego osiłka. Za jego postacią kryły się niespełnione marzenia, uczucia, a także wrodzona podejrzliwość, dzięki czemu nie pozostawał ślepy na wiele toczących się wokół niego wydarzeń. Ponadto w większości sytuacji, podczas których zachowywał się wrednie, można było tę postawę bardzo dobrze wyjaśnić, miała swoje racjonalne podstawy. W pozostałych przypadkach, no cóż, arogancki jest, co tu ukrywać :-P Szkoda tylko, że nie pozostał taki dłużej niż przez kilka scen, naprawdę szkoda.

Nie mogę oczywiście nie wspomnieć o Xemeriusie, czyli pewnym towarzyszu Gwen. Osłoda dla mojej duszy oraz skarbnica bardzo wielu zabawnych tekstów, podkreślających niektóre zachowania bohaterów w sposób idealny :-D

Ze wszystkich części najbardziej podobała mi się druga, w trzeciej zaczynało się robić za słodko, za miłostkowo i ogólnie za melodramatycznie (wyznania miłości po kilku tygodniach znajomości – ech, człowiek czasem musi niektóre rzeczy po prostu przefiltrować, by nie zepsuć sobie zabawy), na szczęście z odsieczą podąża Xemerius, który większość takich romantycznych scen kwituje we wrednie bezpośredni dla siebie sposób, pozwalając czytelnikowi przetrwać przez te wszystkie trzepoczące serca :-P

Podróże w czasie, to prawdziwa jazda bez trzymanki, dlatego też jeśli człowiek próbuje się za bardzo zgłębić w jej aspekty, to może z tego wyjść jedynie pomieszanie z poplątaniem. Nie wszystkie odpowiedzi autorka podała wprost, nie przy wszystkich wydarzeniach była też obecna Gwen, stąd pewnych spraw musimy się domyślać. Jak choćby:
SPOILER Zastanawiało mnie to, skąd dziadek Lucas ma chronograf. Mogli mu go przekazać Lucy oraz Paul, ale po epilogu ostatniej części doszłam do wniosku, że raczej był to pan Bernhard – cioteczno czy stryjeczny brat Gwendolyn (no w każdym razie jej bliska rodzina :-P ).

Kolejna sprawa, to skąd hrabia uzyskał nieśmiertelną miksturę. Wychodzi na to, że do przekazania mu jej w dawnej przeszłości został zmuszony Gideon, który następnie wrócił do teraźniejszości (już po wypiciu tej „soli”), aby uratować Gwen, będąc jednocześnie już nieśmiertelnym. I tak hrabia przeżył sobie ten kilkaset lat, ale nie udało mu się osiągnąć swojego prawdziwego celu.

Duch James’a – koleś został uratowany w przeszłości, teoretycznie więc Gwen nie powinna go spotkać ani pamiętać o tym, że poznała takiego ducha. Być może ten wątek wygląda właśnie w ten sposób, ale w jakiejś równoległej rzeczywistości. Pomieszanie z poplątaniem, mówię Wam.


Fabuła była całkiem przyzwoita, niektórych rzeczy domyśliłam się już w pierwszej części (kwestia narodzin Gwen), a także kto okaże się tym Złym i jakimi pobudkami się kieruje. Pewne aspekty oraz szczegóły jednak zaskakują, dzięki czemu nie było nudno.

Tylko to zakończenie… no szlag by to trafił!
SPOILER Po kiego grzyba im ta nieśmiertelność, ja się pytam?! Niech będzie jakieś samoistne leczenie się czy coś w tym rodzaju, ale zaraz wieczność? Razem? Obserwowanie, jak wszyscy dookoła, i możliwie że własne dzieci również, umierają obok? Serio, wieczność jest przereklamowana. Bardzo mnie ten wątek rozczarował.

Nie jest nic powiedziane o dalszej działalności Strażników. Co się stało z ich organizacją? Jakie teraz stawiają sobie cele? Z epilogu trójki można wywnioskować, że Gideon i Gwen swobodnie odwiedzają Lucy oraz Paula, tak więc podróże w czasie nie zostały zarzucone.

Ponadto przepowiednia mówi (skąd się ona wzięła, swoją drogą?) jedynie o zagarnięciu nieśmiertelności przez orła, czyli szmaragd – hrabiego, oraz o zakończeniu tego szczęśliwego żywota wraz z narodzinami rubinu. Aby mógł pozostać wiecznym, Gwen powinna zginąć, popełniając samobójstwo w obronie innego życia, diamentu (ekhm). Gideon żyje już w jej czasach, w jaki sposób w takim razie uzyskał nieśmiertelność, skoro przepowiednia wskazuje, że narodziny Gwen ją kończą? Czy dlatego, że wziął „sól” w przeszłości? A może przepowiednia odnosi się jedynie do jednego chronografu i wydarzeń dotyczących jedynie knowań hrabiego, natomiast drugi chronograf jest wolny od, hmm, ciężaru przeznaczenia? Nie wiem, jak to ugryźć.


Polecam, bo to naprawdę sprawnie napisana i przyjemna młodzieżówka, a rzeczy, które mi zgrzytały bądź po prostu się nie podobały, szczęśliwie zostały przygniecione przez wszystkie plusy tej trylogii ;-)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 15:50, 16 Sty 2013    Temat postu:

Poluję na tę serię od dawna i zawsze, gdy mam pieniądze na kupno, to akurat nie ma jej w księgarniach, a gdy już ich nie mam i wejdę sobie od tak do Empiku, to stoją wszystkie tomy. Niesamowicie mi zależy na przeczytaniu, a jeszcze po tych wszystkich opiniach powyżej... Ach, KONIECZNIE muszę się za nią zabrać!
Powrót do góry
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pią 12:20, 25 Sty 2013    Temat postu:

Oksa bardzo słuszne spostrzeżenia, troszkę nieścisłości faktycznie było. Jednak seria z pewnością warta przeczytania Wink. Jestem świeżo po 3 tomie i mimo kilku niedociągnięć cały cykl bardzo mi się podobał Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Literatura dla młodych duchem (Autorzy) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin