Wiedźma.com.pl - Ewa Białołęcka

Gość

"Z nią zdradzicie nawet swój komputer!
Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się internautom... Jak choćby upierdliwa ciotka w stanie wskazującym na nie-życie.
Obdarza spadkiem Krystynę zwaną Reszką, samotną matkę, redaktorkę z wydawnictwa i netomankę.
Na co dzień przyspawana do laptopa Reszka, musi więc wyrwać się z sieci i rusza do zabitej dechami wsi. W odziedziczonej chałupie udaje jej się nawet rozpalić ogień pod kuchnią.
I TO BEZ POMOCY GOOGLE!
Niestety, zaczyna widzieć na jawie i we śnie: duchy, mary czy trupy, nie tylko w szafie. Sama nie wie, czy szajba to, czy gen, bonus do schedy po ekscentrycznej zołzie...
Horror daleko od szosy i romans daleki od harlequina - mix o idealnie wyważonych proporcjach. " (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/57117/wiedzma-com-pl)

Czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi, czy warto przeczytać?

daria

Ja nie czytałam, ale widziałam gdzieś pozytywne opinie na temat tej pozycji

madzikk86

A ja z kolei czytałam opinie, że ta książka jest rozczarowaniem roku. Więc jak z nią w końcu jest?? Czytał ktoś?

Gość

Czytałam tę książkę już jakiś czas temu.
I powiem szczerze, że wydawała mi się jakaś taka... nijaka.
Niby jest akcja, tajemnica, cały czas coś się dzieje, a jednak los bohaterki mnie osobiście nic nie obchodził. Ot sobie jest i ma problemy.
Na sensacyjną książkę za słaba, pośmiać się nie można, kryminał to to nie jest....
Ale nie odradzam, bo może jednak komuś przypadnie do gustu. To taka książka przeczytaj-zapomnij-odłóż na półkę.

Gość

Gość

Ja totalnie odradzam ;P Serię Drugiego Kręgu Białołęckiej uwielbiam, ale ta jest totalnie nie w jej stylu, ten nowoczesny/slangowy sposób pisania okropnie mnie zirytował (a byłam pewna że autorka nie zawiedzie).

Gość

Książka, jak wiem z dobrego źródła, powstała częściowo pod wpływem znużenia poprzednim projektem - Kronikami Drugiego Kręgu. Dlatego styl, tematyka i całokształt obu pozycji tak się różni.
Nie jest to książka zła, ale do rewelacyjnych też nie należy. Ot, czytadło.

Jeśli ktoś chciałby się z Białołęcką zapoznać, to polecam raczej wymianiane już Kroniki, albo Różę Sellerbergu. Książki zdecydowanie w duchu młodzieżowym, ale bohaterowie sympatyczni i humor na wysokim poziomie. Kroniki nie stronią też od poważniejszych problemów - nie tylko dorastania, ale też wpasowania się w społeczeństwo, spełniania cudzych oczekiwań, szukania "własnej drogi", czy tego w jakich kwestiach i za jaką cenę warto iść na kompromis.
Co do "Róży", to ostrzec muszę solennie, że część tekstów była już wcześniej opublikowana. Do książki trafiły po zmienieniu imion bohaterów i realiów świata, w którym cała rzecz ma miejsce (wcześniej były to fanfiki potterowskie). Chcę od razu zaznaczyć, że TO NIE ZNACZY, ŻE SĄ LITERATURĄ GORSZEGO SORTU. Ja sama trafiłam najpierw na "Różę" i bardzo mi się spodobała. A później zetknęłam się z fanfikami i poczułam się zlekka oszukana, bo połowę książki można było dostać za darmo w internecie.

Gość

Czytałam. I dla mnie bardzo się podobała. Myślę, że autorka napisała ją wcześniej ale nie wydała. Parę rzeczy jest lekko przestarzałych więc komuś książka mogła się wydawać nijaka. Fajnie, lekko i z przyjemnością się ją czyta. Dla mnie kojarzy się z Pilipiukiem. Żeby kupić szkoda kasy ale przeczytać polecam.

Gość

Niee, zdecydowane nie. Treść jeszcze ujdzie choć ledwo (praktycznie nic się tam nie dzieje, no, prócz tego, że przyjeżdża do nawiedzonego domu), ale styl... to mnie najbardziej odepchnęło. Zazwyczaj lubię książki, gdzie częste są potoczne sformułowania, ironiczne teksty bohaterów.. ale tu to się tak nie przedstawiało. Opornie mi szło, bo miałam wrażeni że autorka na siłę wciskała tu wszystkie możliwe cool i spoko..
Mała wieś, co tam, zadupie, na które trafia główna bohaterka jest jednym z tysięcy w Polsce... i nic go nie wyróżnia.. nie mam nic przeciwko wsi, ale tu te wszystkie intrygi.. blee, nie, to nie dla mnie. Niby jest tu pokazane życie w takiej wiosce, ale moje doświadczenia sie różnią.. cóż, w końcu mieszkam w innej części kraju...

Moje wrażenia? Nie polecam, siedziałam i czytałam chyba z dwa tygodnie i jak iść nie chciało, tak nie szło..

Gość · Wysłany: Wto 21:45, 29 Mar 2016 Temat postu:

Czytałam ją dawno temu ale wytrwałam do połowy. Historia ma potencjał, który w pewnym momencie się gubi. Nie wciągnęły mnie późniejsze wydarzenia ani szczerze mówiąc główna bohaterka. Dodam,że nie marze o tym aby ją skończyć.

anna

Czytałam. Bardzo mi się podobała. Fajnie, lekko i z przyjemnością się ją czyta. W wielu miejscach śmiałam się głośno, fabuła kryminalna z elementami wiedźm i czarów, bardzo wciągająca. Świetna. Polecam !
Nie czytałam innych książek autorki i może dlatego mi się podobała, ponieważ sięgnęłam po nią i nie nastawiałam się na nic. Smile