Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Cassandra Clare - Dary Anioła
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:10, 20 Paź 2010    Temat postu: Cassandra Clare - Dary Anioła

Pewnie tu dostane kopa - ale moim zdaniem ta seria jest po prostu okropna.
Przeczytałam Miasto Kości z trudem i znużeniem, ale już przez M. Popiołów nie przbrnęłam.
Niemal przez cały czas miałam w głowie takie jedno adekwatne angielskie zdanie: "Oh, it's so dramatic!" Bo tu się panna zakochuje, chłopak okazuje się bratem, potem wcale nie jest bratem, potem ponoć jest - i Moda na Sukces wymięka XD Bohaterka mdła jak falki z olejem, Simon [tak miał ten przez wampióry pogryziony i z grobu wywleczony?] Przydupas i Jace - który powinien zwać sie Joke - bo cały czas wydawał mi się po prostu żartem. Zmierzch normalnie wymięka - co oni maja swoja drogą z tym on kocha ją, ona innego, i te pe? Cały czas miałam ochotę bohaterami potrząsnąć i niech pójdą w trójkącik - może im by dobrze na psyche zrobiło - ale pewnie wtedy by się okazało że obaj są jej braćmi - albo innymi krewnymi XD Och, jeden wielki dramat!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 15:44, 20 Paź 2010    Temat postu:

No właśnie nie wiem.
Wg mnie nie było najgorsze, więcej, chętnie przeczytam kolejną część.
Ale co ja tam mogę się znać, skoro chętniej obejrzę zmagania Ridge'a i Brooke niż jakąś polską telenowelę. Wink
Owszem, zachowania niektórych bohaterów dawały wiele do życzenia. Mnie też Jace przez długi, długi czas niesamowicie denerwował.
No i ta ich niedomyślność, przecież było tyle znaków na niebie i ziemi, na które byli ślepi, że aż głowa boli.
Z drugiej strony, czytałam o wiele gorsze rzeczy, serio.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 10:45, 22 Paź 2010    Temat postu: Re: Cassandra Clare - Dary Anioła

Cały czas miałam ochotę bohaterami potrząsnąć i niech pójdą w trójkącik - może im by dobrze na psyche zrobiło - ale pewnie wtedy by się okazało że obaj są jej braćmi - albo innymi krewnymi XD Och, jeden wielki dramat![/quote]


Mikka,błagam przestań,bo zaplułam monitor kolejny raz,a ze śmiechu boli mnie brzuch.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 10:51, 22 Paź 2010    Temat postu:

Druga część faktycznie była gorsza, ale nie był to taki znowu gniot. Mnie najbardziej wkurzał przydupas Clary - Simon. No i sama Clary też jakaś taka mdła była. Przyznam że gdyby nie wątek Magnusa i Aleca to bym pewnie nie przeczytała. No ale Magnus i jego kolorowe włosy swoje zrobiły.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 18:20, 30 Paź 2010    Temat postu:

A mi sie ta trylogia bardzo podobala. Kazda czesc (szczegolnie trzecia) przeczytalam jednym tchem. Nie wszystko jest dla wszystkich, dlatego tez rozumiem ze komus moga sie nie podobac:)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 20:13, 07 Lis 2010    Temat postu:

Znam gorsze serie, a to może być całkiem niezłym przerywnikiem, lekka książka na wieczór. W sam raz na raz Wink
Powrót do góry
Scarlett13
Wampirzątko


Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 11:18, 15 Sty 2011    Temat postu:

Nie była znowu taka najgorsza. Jace nawet jest zabawny. Clary jeśli się uprzesz też można znieść. Urocza lekturadla nastolatek. I dość ciekawy wątek fabularny. Zawsze może być gorzej, nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 20:08, 16 Sty 2011    Temat postu:

Nie mam najgorszego zdania o tej serii.
Orłów się nie spodziewałam, i ich tam nie było.
Całość dało się przełknąć, z czasem robiło się gorzej, jednak ogólne wrażenie nie było takie złe Smile
Po bohaterce widać, iż seria pisana jest pod młodszych czytelników. Znam kilka osób, które były bardzo zadowolone po przeczytaniu tej pozycji.
Myślę, że w tym wypadku należy lepiej samemu przeczytać, chociażby na chomikuj.pl, bo moze się to niektórym spodobać Wink
Powrót do góry
Filipina
Mistrz Wampirów


Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:37, 25 Lut 2011    Temat postu:

Jak przebrnęłam przez 1 tom, to 2 nie zdzierżyłam i chyba w 1/3 porzuciłam.
Jak ogólny motyw jeszcze by uszedł, tak wykonanie leżało i kwiczało jak świniak. W sensie- jak Mikka już nadmieniła, zbyt wiele dramy. I to takiej dramy, że miałam ochotę walić głową w stół i zastanawiać się co jeszcze ciekawego wymyśli autorka.
Wątek brat-nie brat- brat... kij wie co- męczący jak diabli.
Bohaterowie mało plastyczni, wręcz chwilami jednowymiarowi zupełnie. Nie zyskiwali sympatii, nawet po lepszym ich poznaniu.
Co ciekawe jednak, mojemu bratu, lat 23, seria się ta bardzo podoba i czeka niecierpliwie na ostatnią część. Cóż.. Ludzie są różni :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 21:49, 26 Lut 2011    Temat postu:

Bestsller, czytałam. Rewelacyjna książka napisana przez nastolatkę, biło we mnie z mijanych plakatów.
Rany boskie, dawno nie czytałam takiego gniota. Chwała Bogom, że coś mnie ostrzegło i tego nie kupiłam, a dorwałam ebooka. Inaczej poszłaby na podpałkę. Tak dennych bohaterów nie widziałam już dawno. Główna Bohaterka, bo już nawet nie wiem, jak jej było (i kij mnie to obchodzi, szczerze mówiąc), to tak koncertowa idiotka, że tylko łbem o ścianę. Jej przeżycia wewnętrzne są równie głębokie co woda w toalecie. Chociaż toaleta się przydaje, czego nie mogę powiedzieć o intelekcie GB. W końcu nawet go nie było. Nie przypominam sobie ani jednej postaci, którą polubiłabym choć w najmniejszym stopniu - każda była bezdennie głupia, zapatrzona w siebie, a intelogencji mieli tyle, co rozwielitka. Jace'a nienawidziłam całą duszą - i to było jedyne silniejsze uczucie, jakie wywołała we mnie ta książka. Och, i nie zapomnijmy o Wielkim Złym. No normalnie dreszcz strachu przeszedł mi po plecach. Ach, budziłam się w nocy z krzykiem. Mój kot, gdybym go miała, byłby bardziej przerażający i śmiercionośny od tego pana. Nie można też pominąć całkowicie pochrzanionych "związków międzyludzkich". NieSzanowna aŁtorka naoglądała się za dużo telenowel i miała chyba jakąś chorą fantazję. Ooooo tak. Przyjaciel zakochany w Jace'ie, który kocha się z wzajemnością we własnej siostrze (nie dotarłam dalej, niż pierwszy tom, więc nawet nie wiem, czy oni byli tym rodzeństwem czy nie.), która zaczyna coś czuć do swojego najlepszego przyjaciela, który jest w niej śmiertelnie zakochany. Ugh, aż się dziwię, że to jakoś ogarnęłam.
Odradzam. Trzymać się z daleka. Kupować, jeśli podrożeje węgiel i i nie będzie czym palić w kominku.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 16:02, 10 Lip 2011    Temat postu:

Ja tu widzę że krytyka pełną parą idzie, no ale fakt nie każdemu się musi podobać. Będę tym wyjątkiem. Mi się bardzo podobały te książki. Prawda, że niektóre momenty były mega wkurzające, ale czułam że musze (i chciałam) przeczytać wszystkie 3 części (4 jeszcze wtedy nie było) i naprawdę powiem wam szczerze, że mi się podobała Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 15:56, 22 Lip 2011    Temat postu:

Moje zdanie jest podzielone. Z jednej strony podoba mi się pomysł na fabułę. Autorka bardzo przemyślała świat, który stworzyła. Z drugiej strony jest już wątek, bohaterowie i akcja. Ze smutkiem mówię, że nie podobała mi się żadna z tych trzech rzeczy. Powieść miejscami się wlecze, dialogi są częściej nudne niż ciekawe, a bohaterowie bez przerwy roztrząsają ten sam problem.
Może to przez fakt, że mam coraz bardziej dosyć motywu "Czy on mnie kocha? Czy ona mnie kocha? Ratować świat czy ją/ jego?Och...! Nie możemy być razem!", ale dla mnie ogółem powieść jest niedopracowana.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 20:59, 24 Sie 2011    Temat postu:

A ja powiem, że seria bardzo mi się spodobała, jeśli chodzi o książki, gdzie bohaterzy to nastolatki. Choć przyznam szczerze, że czasami miałam wielką ochotę potrząsnąć postaciami, żeby zmądrzeli i przejrzali na oczy. Mimo wszystko seria fajna. Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 19:13, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Cóż moim skromnym zdaniem, seria całkiem mi sie podobała. Przeczytałam trzy części już jakiś czas temu i nie powiem, bo osobiście bym ją poleciła. Są takie momenty że ma się ochotę walić w ścianę głową któregoś bohatera, ale to tak jakby norma Wink.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 1:29, 02 Lut 2012    Temat postu:

Jak dla mnie Dary Anioła to wcale nie jakaś kiepska seria, ale gusta są różne. Czytałam o wiele gorsze książki, od tej serii. Co prawda było parę irytujących momentów, ale nie zdarzały się jak dla mnie bardzo często. A bohaterów nawet polubiłam i podobały mi się niektóre dialogii.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin