Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Meg Cabot - Nienasyceni
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:25, 19 Paź 2010    Temat postu: Meg Cabot - Nienasyceni

Opis:
"Masz już serdecznie dość słuchania o wampirach?
Meena Harper też.
Niestety jej szef uważa, że wątek wampiryczny doskonale sprawdzi się w telenoweli, której scenariusz pisze Meena. Jakby nie miała dość problemów ze zjawiskami paranormalnymi: w końcu nie każdy potrafi tak jak ona przewidywać śmierć innych ludzi. Ale prawdziwe kłopoty zaczną się dopiero, gdy spotka Luciena... choć mogłoby się wydawać, że to chodzący ideał - piekielnie inteligentny, nieludzko przystojny i nieziemsko seksowny... "

Sięgnęłam po tytuł ze względu na okładkę i dlatego, że to Meg Cabot, a jak dotąd jej książki mnie nie zawiodły. Do czasu.
Miało być zabawnie, romantycznie...
Otrzymałam nudę, nudę i wielkie rozczarowanie, gdy akcja się skończyła, zanim na dobre się rozpoczęła.
- Główna bohaterka jest głupia, a jej wybranek jest też niebywale zdolny, bo ją w tej głupocie przewyższa.
- Największą dawkę humoru znajdziemy zerkając jeszcze raz na opis z okładki po przeczytaniu książki.
- Laska na okładce nie ma głowy (widocznie wstydziła się pokazać twarz przy takim gniocie).
- Ta cała "miłość" przyszła zbyt łatwo. Ośmielę się zaryzykować stwierdzeniem, że przy bohaterach z Nienasyconych, Bella i Edward mieli rzeczywiście jakiś powód, dla którego się w sobie zakochali. I to poważny.
- I co z tego, że Meena potrafi przewidzieć śmierć innych, skoro z poprawnym kojarzeniem faktów ma przeogromne problemy?
- I jest głupią pipą, która daje się ustawiać po kątach. W rzeczywistości, nikt normalny by się na takie coś nie zgodził.
- Zwroty niby-akcji niczym w urugwajskiej telenoweli. "Wy też jesteście wampirami?? Wiedziałam, że siłownia ją wykończy." Meg, pisząc to coś, musiała myśleć o praniu, gotowaniu, sprzątaniu lub jakiejś innej głupocie, bo to wszystko jest niesamowicie... denne.


- Książka kosztowała mnie ponad 35 zł, a mogłam się za to upić. ;]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 23:28, 19 Paź 2010    Temat postu:

ej, a jakis porzadny sex jest? Razz

kurcze, a tak sie nastawilam na ta ksiazke... oO
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 23:52, 19 Paź 2010    Temat postu:

natis90 napisał:
ej, a jakis porzadny sex jest? Razz

kurcze, a tak sie nastawilam na ta ksiazke... oO


Pff....
Nadzieja matką głupich. Wink
Stosunki są tu tak nieciekawe, że nawet główna bohaterka nie pamięta, co się dokładnie działo. Pewnie przysypiała.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:10, 20 Paź 2010    Temat postu:

Muszę przyznać, że ja nawet nie doczytalam do końca. Poczatek był nawet zabawny, pierwsze parę stron ale potem książka zrobiła się tak zakręcona, że tak jak bohaterka nie wiedziałam o co chodzi. Równie szybko jak się w sobie zakochali (co mi akurat w sumie nie przeszkadza) równie szybko ona zaczęła w niego wątpić bo tak zgadzam się, przyszedł koleś, którego bohaterka wogóle nie znała i od razu mu uwierzyła, bo hmm tak wszyscy faceci ją rozstawiali po kątach. Kto ich tak właściwie ścigał to się pogubiłam a doścignąć ich też nie potrafił. Sex też był, ale Meena Harper nie mogła sobie przypomnieć co właściwie robiła i czy wogóle robiła. Nie mogłam się przemóc, żeby przeczytać to do końca. Pani Cabot naoglądała się TB i chciała zrobić coś podobnego, ale można wybaczyć bo inne książki ma fajne.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:26, 20 Paź 2010    Temat postu:

Monis napisał:
Pani Cabot naoglądała się TB i chciała zrobić coś podobnego, ale można wybaczyć bo inne książki ma fajne.


Chciała, ale jej nie wyszło. Nawet Sookie nie jest taka obłąkana jak Meena.
No i TB ma Erica, a tu był Lucien Antocośtam, który był mHroczny niczym... nie wiem, nawet ja jestem od niego groźniejsza. Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:44, 20 Paź 2010    Temat postu:

oooo Sad

ro chyba wykresle z liste must have ;(
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:46, 20 Paź 2010    Temat postu:

Po prostu był tak mroczny, że szybko o nim zapomniała. Właściwie jak się obudziła po wspólnej nocy to już o nim nie pamiętała.
Coś było tam, że koleżanka musiała ją uświadomić, że nie potrafi czytać w myślach. ooo biedna.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:46, 20 Paź 2010    Temat postu:

Pff....
Nadzieja matką głupich. Wink
Stosunki są tu tak nieciekawe, że nawet główna bohaterka nie pamięta, co się dokładnie działo. Pewnie przysypiała.[/quote]


Hihi boski tekst o tym przysypianiu, już wiem, żeby nawet się za to nie brać Smile Widzę, że wątki się nam rozmnażają i dobrze Smile Mnie ta autorka już odstraszyła opowiadankiem z Balów maturalnych z piekła rodem.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 1:03, 20 Paź 2010    Temat postu:

C04094 napisał:
Mnie ta autorka już odstraszyła opowiadankiem z Balów maturalnych z piekła rodem.


Nie czytałam, jakoś mi się nie spieszy do tego.
Jeśli chodzi o Meg, to uwielbiam jej serie dla nastolatek (1-800-jeśli-widziałeś-zadzwoń, Pośredniczka), które (niedawno) czytałam z zapartym tchem.
Mogę powiedzieć, że są one świetne nawet dla takich starych krów jak ja, czyli 21 lat. ;]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 9:17, 20 Paź 2010    Temat postu:

latomeri napisał:
C04094 napisał:
Mnie ta autorka już odstraszyła opowiadankiem z Balów maturalnych z piekła rodem.


Nie czytałam, jakoś mi się nie spieszy do tego.
Jeśli chodzi o Meg, to uwielbiam jej serie dla nastolatek (1-800-jeśli-widziałeś-zadzwoń, Pośredniczka), które (niedawno) czytałam z zapartym tchem.
Mogę powiedzieć, że są one świetne nawet dla takich starych krów jak ja, czyli 21 lat. ;]


hmmm a teraz się zastanawiam kim ja jestem, skoro Ty jesteś starą krową, bo w grudniu kończę 26 lat Shocked
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 10:59, 20 Paź 2010    Temat postu:

Jeśli ja mam 35-to tak z ciekawości-gdzie mam się umieścić-hmmm,może stara kobyła albo szkapa Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 11:31, 20 Paź 2010    Temat postu:

Staruszki? Very Happy

ale ksiazke i tak wykreslilam z listy ksiazek Sad

poczytalam w necie i zadnych pozytywnych recenzji nie ma Sad
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 11:50, 20 Paź 2010    Temat postu:

Pocieszam się myślą, że człowiek ma tyle na ile się czuje, a nie tyle ile ma w dowodzie. No nie wiem gdzie ja powinnam się uplasować, nasza szkapa?? Wracając do wątku zanim moderatorka da nam bana - nie wiem ogólnie do Cabot nie jestem przekonana, nie powiem, że zastanawiałam się nad czytaniem Nienasyconych, ale dzięki naszemu kącikowi rozgoryczonych i niezadowolonych już wiem, że się za nią nie zabiorę Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 13:43, 20 Paź 2010    Temat postu:

Och, nie chodzi o cyferki w dowodzie, ale o to, do kogo adresowane są młodzieżowe serie Meg. Ten przedział to mniej więcej 13-15 lat.
I dlatego chciałam powiedzieć, że są tak fajne i można je śmiało czytać będąc starą krową/szkapą (nie oszukujmy się, jak ktoś ma 14 lat, to osoba po 20 roku życia jest dla niej dinozaurem ;p).
Oczywiście nie uraczycie w nich żadnych gorętszych scen, ale za to są ciekawe zwroty akcji, sensowna fabuła i bohaterowie, którzy mają charaktery. ;]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 13:44, 20 Paź 2010    Temat postu:

C04094 Poczytaj sobie Pośredniczkę, naprawdę fajna seria, może lepiej wychodzą jej te młodzieżowe. Może zabrałaś się za tę autorkę ze złej strony, ale się nie zniechęcaj.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin