Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Sara Fawkes - Na każde jego żądanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki
Autor Wiadomość
Dream__catcher
Gość





PostWysłany: Nie 18:51, 27 Sty 2013    Temat postu: Sara Fawkes - Na każde jego żądanie

O litości losie nieczuły, który tak bezdusznie chłoszcze mnie ostrym realizmem! Na litość Boską mam wrażenie, że ostatnio trafiłam do świata klonów Grey'a!!! Nie powiem, po masie książek, gdzie on jest wilkołak/wampir/dhampir/srampir miło jest przeczytać coś bardziej przyziemnego, ale obecnie zalewająca nas fala książek będąca słabym naśladownictwem 50 odcieni wręcz odrzuca mnie od czytania kolejnych tego typu historii. Problem polega na tym, że poszczególne autorki zdają się nie dostrzegać, co tak naprawdę nas - czytelników - pociąga w tego typu opowiastkach. Króluje bowiem jakieś chore wyobrażenie, że lepem na muchy jest seks - im dziwniejszy i bardziej dominujący, tym lepiej! Otóż nie, przynajmniej nie w moim przypadku.

Nasza bohaterka, jest szarą myszką - jak mogłoby być inaczej - pracującą na tymczasowym stanowisku nie wymagającym zbytniego angażowania umysłu. Codziennie o 8:20 jedzie windą, do której zawsze wkracza przystojny nieznajomy, do którego nasza szara mysz wzdycha... Pewnego razu przystojniak zostaje z nią sam na sam w windzie i zaraz pcha jej paluchy w majty... później tego samego dnia jak kończy pracę dopada ją w garażu i bzyka się z nią dziko przy ścianie. Nasza mysz jest zszokowana i zażenowana, więc na drugi dzień przychodzi wcześniej do pracy, aby nie nadziać się (jakkolwiek by to zabrzmiało) na przystojniaka. Gdy dzień pracy dobiega końca zostaje wezwana na górę, do biura zarządu. Idzie jak na ścięcie i trafia do gabinetu niejakiego Hamiltona - bogacza i szefa wszystkich szefów, będącego owym przystojniakiem (jakżeby inaczej!), który wprost mówi, że mieli ją zwolnić, ale on daje jej szanse - będzie jego asystentką na każde żądanie, a on w zamian da jej tyle pieniędzy, że w końcu stanie na nogi. W ramach rozmowy kwalifikacyjnej pieprzy się z nią na biurku, a ona oczywiście się zgadza...

Nie jestem w stanie opisać kretynizmu i absurdalności tej książki. W Grey'u mimo wszystko jest aura tajemniczości, on złamany przez życie, wiadomo skąd biorą się jego upodobania, ona niewinna, kochająca go, ale nie potrafiąca sobie do końca poradzić z jego potrzebami, ale tu... tu mamy dziewczynę o moralności pierwotniaka, która w podskokach zgadza się być luksusową dziwką i faceta z kupą kasy, który nie wiedzieć po kiego kija postanawia bzyknąć obcą, nieciekawą babkę i wynająć ją w takim, a nie innym charakterze. Nuuuuudne, długie i jak już mówiłam nudne! Zero magii i napięcia z Grey'a, sytuacje momentami absurdalne i śmieszne. Mnie nie wciągnęła ta pseudo hiciarska opowiastka, ale może będziecie mieć inne zdanie...


Ostatnio zmieniony przez Dream__catcher dnia Nie 18:52, 27 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 20:49, 27 Sty 2013    Temat postu:

Bo chyba nadeszła nowa moda - jak wcześniej był Zmierzch i wampiry, a potem inne stworzenia to teraz przyszedł Grey i tym samym moda na tego typu erotyki. No i autorzy/wydawcy i cała reszta chcą na tym zarobić - prawa rynku. Niestety trzeba to przecierpieć Sad

Ja tylko ubolewam, że takie coś się pisze, drukuje i promuje zamiast naprawdę wartościowszych dzieł Sad

Akurat mi się i Grey nie podobał, w sumie przeczytałam 1 tom i kawałek drugiego w oryginale i nie czułam potrzeby kończyć. W sumie to taka bajka dla dużych dzieci - i dobrze jak czytający mają tego świadomość, gorzej jak czytam westchnienia jaki to wspaniały facet i czemu nie ma takich w rzeczywistości... No bo schemat prosty, zresztą sama opisałaś powyżej - on super bogaty/tajemniczy/wszystkowiedzący/przystojny/zawsze może (dodajcie kolejne przymiotniki "ideału") i ona - szara, nijaka, bez doświadczenia, bez zainteresowań itp. Taki typowy schemat, może marzenie wielu kobiet, o księciu który nagle zwróci uwagę na niedocenianą do tej pory kobietę, a ona w tym blasku "poznaje siebie". Do tego okraszony ostrzejszym seksem Wink

Choć to akurat uważam za plus, że dzięki tym książkom kobiety uświadamiają sobie, że jeśli chodzi o erotyki to jest w czym wybierać Smile
Powrót do góry
Dream__catcher
Gość





PostWysłany: Pon 2:24, 28 Sty 2013    Temat postu:

Astrid napisał:
Bo chyba nadeszła nowa moda - jak wcześniej był Zmierzch i wampiry, a potem inne stworzenia to teraz przyszedł Grey i tym samym moda na tego typu erotyki. No i autorzy/wydawcy i cała reszta chcą na tym zarobić - prawa rynku. Niestety trzeba to przecierpieć Sad

Ja tylko ubolewam, że takie coś się pisze, drukuje i promuje zamiast naprawdę wartościowszych dzieł Sad

Akurat mi się i Grey nie podobał, w sumie przeczytałam 1 tom i kawałek drugiego w oryginale i nie czułam potrzeby kończyć. W sumie to taka bajka dla dużych dzieci - i dobrze jak czytający mają tego świadomość, gorzej jak czytam westchnienia jaki to wspaniały facet i czemu nie ma takich w rzeczywistości... No bo schemat prosty, zresztą sama opisałaś powyżej - on super bogaty/tajemniczy/wszystkowiedzący/przystojny/zawsze może (dodajcie kolejne przymiotniki "ideału") i ona - szara, nijaka, bez doświadczenia, bez zainteresowań itp. Taki typowy schemat, może marzenie wielu kobiet, o księciu który nagle zwróci uwagę na niedocenianą do tej pory kobietę, a ona w tym blasku "poznaje siebie". Do tego okraszony ostrzejszym seksem Wink

Choć to akurat uważam za plus, że dzięki tym książkom kobiety uświadamiają sobie, że jeśli chodzi o erotyki to jest w czym wybierać Smile

Wg mnie Grey też jest słaby, dotarłam do końca 2 tomu i do 3 przemóc się nie mogę, ale mimo wszystko 50 Odcieni choć trywialne i pisane prostym językiem jakoś znalazło swych odbiorców, bo choć denne miało to coś, urok i mistycyzm, ale naśladownictwu mówmy stanowcze NIE! Po okresie, w którym wstyd było w Polsce wydawać książki, gdzie członek zwał się penisem nastała nowa era - wulgarnych powiastek, które nie są smaczne, a treść ich równa się zeru. Niestety seks sam w sobie kobiet nie pociąga, może nastolatki, ale to wąski rynek. Mówmy śmiało, chcemy HISTORII, a nie rypanki w wyrku!!!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin