Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Stacia Kane Osobiste demony
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:30, 17 Paź 2010    Temat postu: Stacia Kane Osobiste demony

Książka, jak zwykle w takich przypadkach bywa, z ciekawym opisem i dobrze się zapowiadająca. On - jest demonem, ona - pani psycholog, prowadząca nowatorską audycje. Niestety suma sumarum gniot nie do zniesienia, a szkoda, bo sam pomysł niezły. Opisy sytuacji są fatalne, jak np. atak zombi, czy napaść demona na panią psycholog w parku (może i robiłoby to na kimś wrażenie, gdyby nie tak nudna narracja! Człowiek nic a nic nie może się wczuć w sytuacje i w pewnym momencie jest na tej cienkiej granicy, gdzie zastanawia się czy powinien się śmiać, czy płakać?). Mnie osobiście brakowało napięcia ze względu na mało chyba wprawne pióro autorki, dodatkowo fabuła stawała się czasem, aż nazbyt futurystyczna - sorry, ale pojawianie się w środku demona bohaterki, która go rozrywa, jakieś niewidzialne liny, które ją łączą z demonem i to, że na końcu bohaterka staje się tak jakby matroną pomniejszych demonów? Ehhh kolejny gniotek, za który nie warto się zabierać...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 23:42, 17 Paź 2010    Temat postu:

Jedyne z czym sie zgadzam, to z tym - ze scena walki z demonem w srodku bohaterki byla dziwna Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 0:04, 18 Paź 2010    Temat postu:

Hehe dla mnie była wręcz obrzydliwa, ale cóż tam...Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 0:19, 18 Paź 2010    Temat postu:

a ja Ci napisze, ze chyba siegne po 2 Razz

lubie masochizm ;D zreszta az tak bardzo zle to nie bylo Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 0:25, 18 Paź 2010    Temat postu:

Hmmm wiesz mnie jakoś na kolana nie powaliła i była nudnawa. Już lepiej się czyta Kitty i nocna godzina, choć na razie jestem w środku książki, ale nawet spoko się czyta - podobna tematyka - ona wilkołaczyca prowadzi audycje w radiu dla "odmieńców" i przez to ściąga sobie na głowę łowcę, który ma ją wyeliminować Very Happy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 0:54, 18 Paź 2010    Temat postu:

no to jakby nie patrzec tez mamy podobny motyw Razz

troche naciagany ale mamy Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 1:27, 18 Paź 2010    Temat postu:

Fakt, że czytając mam deja vu, ale jest o niebo lepiej napisana, dlatego wybaczam autorce zerżnięcie wątku przewodniego, bo przynajmniej ona zrobila z nim coś sensownego Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 8:19, 18 Paź 2010    Temat postu:

A ja też sięgnę po drugą część,jeśli pojawi się na chomiku.Nie jest to co prawda dzieło najwyższych lotów,ale też nie jest najgorszym gniotem.Scena z makijażem serwowanym przez trzech demonów dosyć mnie rozbawiła.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 9:33, 18 Paź 2010    Temat postu:

Cóż, może mój stosunek do tej książki wynika bezpośrednio z faktu, że zabrałam się za nią bezpośrednio po Rozkoszach nocy i kontrast był...nie do zniesienia. Ja wychodzę z założenia, że książka ma mi dostarczać rozrywki, powodować moje łzy, śmiech i wypieki na policzkach, jeśli taka nie jest - szkoda czasu. Niestety ta wywołała u mnie jedynie niesmak. Miałam ochotę pyrgnąć ją w kąt, ale cały czas liczyłam, że chociaż romans pomiędzy demonem a bohaterką nadreperuje wątłą akcje, ale niestety. Ktoś kiedyś powiedział, że o gustach się nie dyskutuje, więc ja zakonczą mą tyradę stwierdzeniem, że dla mnie w skali 10 na 10 daje jej 3 gwiazdki i to tylko ze względu na szanownego pana demona...
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 18:14, 20 Paź 2010    Temat postu:

Ja również czytałam tą książkę i powiem Wam (może ja mam spaczony gust), że nawet mi się podobała i jeśli ktoś miałby troszkę wolnego czasu to poleciłabym ją jako czasoumilacz:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 23:56, 20 Paź 2010    Temat postu:

Hmmm i wychodzi na końcu, że to chyba ja mam spaczony gust...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 13:57, 21 Paź 2010    Temat postu:

Jaki spaczony???
O gustach się nie dyskutuje! Mama wam nie powiedziała?!
Ja kiedyś byłam fanką New Kids On The Block i nie mam zamiaru z tego się tłumaczyć!

Tutaj każdy ma prawo do SWOJEJ opinii i nie trzeba się tłumaczyć ze swojego gustu!

Moderatorka! Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 2:26, 22 Paź 2010    Temat postu:

Kasia chciałam tylko podkreślić, że moja opinia na temat Osobistych demonów odbiega diametralnie od reszty - dla mnie to straszny gniot, słaba narracja i wydumane zwroty akcji. Wierz mi jestem na tyle wrednawa, że jeśli bym uznała, że ktoś mnie piętnuje za wyrażanie własnego zdania szybko bym sobie z tym osobnikiem dała radęSmile Co do New Kids - też ich słuchałam w przeszłości, tak samo jak MJ i inne tego typu Very Happy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 10:40, 22 Paź 2010    Temat postu:

C04094 napisał:
Kasia chciałam tylko podkreślić, że moja opinia na temat Osobistych demonów odbiega diametralnie od reszty - dla mnie to straszny gniot, słaba narracja i wydumane zwroty akcji. Wierz mi jestem na tyle wrednawa, że jeśli bym uznała, że ktoś mnie piętnuje za wyrażanie własnego zdania szybko bym sobie z tym osobnikiem dała radęSmile Co do New Kids - też ich słuchałam w przeszłości, tak samo jak MJ i inne tego typu Very Happy


No i właśnie,że fajnie,że odbierasz to inaczej niż cała reszta-bo zawsze można sobie podyskutować i zmienić swoją opinię-dać się przekonać lub przekonać kogoś do zmiany zdania.Byłoby do bani,gdyby nam wszystkim podobało się to samo.Nuda przeraźliwa-jednym słowem.

Poza tym,bardzo fajnie uzasadniasz swoje opinie Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 15:04, 22 Paź 2010    Temat postu:

poncelina napisał:
C04094 napisał:
Kasia chciałam tylko podkreślić, że moja opinia na temat Osobistych demonów odbiega diametralnie od reszty - dla mnie to straszny gniot, słaba narracja i wydumane zwroty akcji. Wierz mi jestem na tyle wrednawa, że jeśli bym uznała, że ktoś mnie piętnuje za wyrażanie własnego zdania szybko bym sobie z tym osobnikiem dała radęSmile Co do New Kids - też ich słuchałam w przeszłości, tak samo jak MJ i inne tego typu Very Happy


No i właśnie,że fajnie,że odbierasz to inaczej niż cała reszta-bo zawsze można sobie podyskutować i zmienić swoją opinię-dać się przekonać lub przekonać kogoś do zmiany zdania.Byłoby do bani,gdyby nam wszystkim podobało się to samo.Nuda przeraźliwa-jednym słowem.

Poza tym,bardzo fajnie uzasadniasz swoje opinie Smile


Zaraz pewnie dostanę bana od admina za mówienie nie na temat, ale dziękuje, czuje się podbudowana Smile Laughing
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Książki dobre i te słabe / Gnioty i słabe ksiazki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin