Lauren Christina

JustynaFilipek47

Mam już przeczytanego "Pięknego Nieznajomego", i muszę się zgodzić z wami Ethel i daria że faktycznie poziomem nie dorównuje 1 tomowi o Chloe i Bennecie, w tym brak mi nieco tego przyciągania między Sarą oraz Maxem czyli tego iskrzenia od pierwszego spotkania. Jednak miło się tą książkę przeczytało i nie wykluczone że kiedyś do niej powrócę gdy najdzie mnie na nią chęć Razz

.

daria

A ja chyba nie powrócę do PN. Do Chloe i Benneta jak najbardziej, zresztą nie raz i nie dwa już czytałam, ale PN jakoś powtarzać raczej nie będę.
I Pięknego Gracza też już jakoś nie mam ochoty czytać. Jeśli wpadnie mi w ręcę to z ciekawości zajrzę, ale specjalnie poszukiwać nie będę.

Ewaedyta

Szaga dzięki, ja też pozwoliłam sobie skorzystać z twojego chomika. Piękny drań przeczytany. Lektura przyjemna, ale nie żebym była zachwycona. Relacja między bohaterami na początku jest trochę dziwna (chcę powiedzieć nie w moim stylu), zbyt "gwałtowna" i w zasadzie oparta na seksie. Dopiero później dowiadujemy się o wrażeniach z pierwszego spotkania, uczuciach i obawach bohaterów. Pomimo tego zabieram się za następne części z przyjemnością.

JustynaFilipek47

Wczoraj z ciekawości zaczęłam czytać "Piękny Gracz", jak na te kilka stron akcja rozwija się nie najgorzej i zdecydowanie bardziej mi się on podoba od poprzedniej części czyli od "Pięknego Nieznajomego". Miałam nadzieję iż przeczytam całą książkę lecz zmęczenie wzięło górę, dziś zaś będę świętować ostatki więc moje wrażenie z przeczytanego "Pięknego Gracza" opiszę pewnie we wtorek Very Happy

.

daria

Justyna czekam zatem na Twoją opinię. Jestem ciekawa czy warto, bo coś mi się wydaje, że to nie będzie nic wyjątkowego.

Ethel

Ja również czekam na to co napiszesz o PG Smile

Opis tej części trochę mnie zaciekawił, ale nie aż tak żebym pędziła po nią Smile

JustynaFilipek47

Wczoraj dokończyłam czytać "Piękny Gracz", i powiem szczerze że chyba przeceniłam swój początkowy zachwyt. Co prawda ta część była ciekawsza od " Pięknego Nieznajomego" i bardziej że tak powiem chwytliwa do czytania, jednak i tu zabrakło mi tego napięcia, przyciągania czy też iskrzenia pomiędzy Willem i Hanną.Między bohaterami nie czuć tej chemii oraz emocji jakie były u Chloe i Benneta. Nie powiem książkę czytało się przyjemnie, ale chyba w przeciwieństwie do Pięknego Drania" nie będę mieć ochoty aby do niej wrócić Very Happy

.

Ethel

Dziękuję Ci, teraz wiem czego się spodziewać (mniej więcej) Smile

Ach ta moja lista książek... coraz dłuższa się robi Wink

a czasu nie za wiele ;P

JustynaFilipek47

To była tylko moja opinia, a jak wiadomo gusta są różne, może gdy ty przeczytasz " Pięknego Gracza" będziesz sądzić inaczej niż ja. Być może tobie Ethel, spodoba się on bardziej i z kolei będziesz zachwycona, przez co twoja opinia będzie odmienna od mojej. Ja też mam tkzw. listę książek które chcę przeczytać, lecz ten ciągle brakujący czas jest przeszkodą- może gdyby doba była dłuższa o te np. 3 godziny można by się pokusić o przeczytanie chociaż paru pozycji z naszych list Laughing

.

daria

Dziękuję za Twoją opinię. Tak teź myślałam, że tu również zabraknie tego napięcia. A, że wszystkie mamy sporą listę książek do przeczytania trzeba robić jakieś cięcia i ja na razie obcinam Pięknego Gracza.

JustynaFilipek47

Ja w zasadzie też nieco teraz żałuję iż wzięłam się za "Pięknego Gracza", zamiast ten czas poświęcić na inną książkę Sad

. Ale przynajmniej mogę go odhaczyć i powiedzieć że w tym wypadku kolejne tomy serii Beautiful Bastard, nie dorównują 1 tomowi, jak to bywa np. u Ilony Andrews i jej Kate Daniels Razz

.

Ethel

Ja również na razie odłożę "Pięknego Gracza" na bok, ponieważ 8 część serii o Kate Daniels czeka na mnie Very Happy

To prawda... są gusta i guściki Smile

ja po prostu zauważyłam, że w wielu przypadkach miałam podobne zdanie co Ty Justyno Wink

JustynaFilipek47

Miło mi, Ethel że zgadzamy się w niektórych przypadkach. Ale to nie moja zasługa iż tak się dzieje tylko tego że, na tym forum spotykają się ludzie o podobnych zainteresowaniach stąd też w większości każdy zgadza się z opinią poprzedniej osoby :wink:

.

Safina

Mam pytanie, czy ktoś czytał może serię Christiny Lauren - Wild Season? Bo tak mi ją goodreads poleca co i rusz, zastanawiam się, czy warto?

JustynaFilipek47

Nie znam tej serii i szczerze mówiąc nie słyszałam o niej, więc nie mogę ci nic na jej temat powiedzieć. Jeśli jest podobna do "Pięknego Drania", może być ona interesująca, więc wydaję mi się że można by sięgnąć po tą serię choćby z tego powodu Very Happy

.