Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Co Was wkurza w paranormal romance....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy
Autor Wiadomość
Mystic
Wampirzątko


Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:32, 14 Mar 2017    Temat postu:

Co mnie wkurza:
- bohaterki ofermy/obrażalskie/ciapy
- na siłę wymuszany dramat między głównymi bohaterami, zazwyczaj przy końcu książki, który jak wiadomo jest tylko bdurnym wymysłem, by bohaterowie trochę sobie pocierpieli w samotmności, zanim to siebie wrócą. Poważnie, niektóre afery są tak naciągane, że masakra
- jak bohaterka nie wie, którego wybrać faceta tzw trójkąt
- jak sceny seksu są słabo napisane, albo muszę się domyślać, że w ogóle miały miejsce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Wto 18:00, 14 Mar 2017    Temat postu:

Zgadzam się z tymi wszystkimi punktami Wink Mnie najbardziej chyba denerwują trójkąty i jak miłość pojawia się już od pierwszego zdania Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna
Młody Krwiopijca


Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 326
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 16:13, 17 Mar 2017    Temat postu:

Trójkąty to komarrrr, i jeszcze te przemyślenia bohaterki ... och a może Ten... albo nie albo nie ... ten drugi ... albo nie albo nie ... itd ! BRRRR ...

ale NAJBARDZIEJ wkurza mnie nieskończona wielotomowość. Jeszcze do trylogii dam radę ( maksymalnie pentalogia - pod warunkiem że 5 tom to koniec ), ale dalej to już tasiemiec. Gorzej że przywiązuje się czasem do bohaterów i zżera mnie ciekawość co dalej a tu ... 10... 12 tom i końca nie widać.
Tęsknię za czasami gdy autor potrafił zmieścić całą opowieść w jednym tomie, a wieloksięgi były rzadkością Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Pią 17:55, 17 Mar 2017    Temat postu:

Również tak mam. Bez problemy mogę czytać cykle, gdzie każdy tom ma innego bohatera. Wtedy nie ma problemu no chyba, że autorka przegina z liczbą tomów jak Feehan Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Wampirzątko


Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:02, 17 Mar 2017    Temat postu:

Miałam dwa podejścia do Fehan, ale jakoś niespecjalnie. Jednej chyba nawet nie skończyła, co rzadko mi się zdarza. Macie jakieś lepsze tomy do polecenia?
A tak w temacie, to też nie lubię wielu tomów. Co to było o królowej wamirów Betsy? Słabe. Oni chyba nawet w 3 tomie się nie bzykneli, nie? Nie pamiętam, z irytacją porzuciłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaenelle
Dawca krwi


Dołączył: 30 Mar 2017
Posty: 61
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Warszawy

PostWysłany: Sob 1:33, 15 Kwi 2017    Temat postu:

Feehan ma dziwna tendencję do pisania patetycznym językiem. Z jednej strony, wyróżnia się tym od innych autorek i autorów. Z drugiej, bardzo ciężko się to czyta. Jednak, mam wrażenie, najbardziej irytującym schematem w jej powtarzalnych książkach jest tworzenie bardzo stereotypowego szablonu - silnego i niezwyciężonego Wojownika oraz delikatnej, cichej i nieporadnej Kobietki, która czeka aż uratuje ją jej książę. Minęły czasy, gdy kobiety nie mogły wychodzić z domu i pracować, spotykać się w swoim gronie przyjaciół, mierzyć się ze swoimi trudami życia SAMODZIELNIE. Przynajmniej w Polszy. A z tego co się orientuję, Autorka tej dyskryminującej serii mieszka w demokratycznym państwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Sob 15:36, 15 Kwi 2017    Temat postu:

No tak większość jej książek właśnie tak to wygląda. Ale chyba w dwóch natrafiłam na bohaterkę, która jest tą cudowną wojowniczką, która potrafi zabić wampira jedną ręką Very Happy Feehan na problem z tym, że nie potrafi wyśrodkować charakteru postaci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 10:59, 01 Maj 2017    Temat postu:

Co mnie wkurza w paranormal romance:
- gdy autorka nie umie rozstać się ze swoją bohaterką i mnoży kolejne tomy, chociaż fabuła robi się coraz bardziej naciągana
- gdy bohaterka albo nie radzi sobie wcale, albo odwrotnie, jest w absolutnie wszystkim najlepsze i nie popełnia żadnych błędów
- gdy absolutnie każdy fajny facet występujący w książce musi zakochać się w głównej bohaterce
- gdy w kolejnych tomach autorka pompuje w główną bohaterkę coraz więcej mocy (o jesteś wiedźmą, damy ci jeszcze moce wróżek, i wampirów, i aniołów, i demonów, i...)
- gdy każdy cokolwiek wart musi lubić główną bohaterkę, nawet jeśli ona ma paskudny charakter
- gdy fabuła istnieje tylko po to, żeby pchać bohaterkę w męskie ramiona


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:00, 01 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Wto 13:56, 02 Maj 2017    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą, również mnie to niezmiernie denerwuje. A od siebie dodać jeszcze mogę, że chyba najbardziej wnerwia mnie to, że autorka w pierwszym tomie tworzy rewelacyjną parę, by w drugim nagle bohaterka zmieniła partnera. Takie akcje w książkach wywołują u mnie lawinę przekleństw. No bo jak można przez całą książkę tworzyć romans, gdzie uczucia są naprawdę silne, by zniweczyć to później?! I wmawiać czytelnikowi, że jednak to nie była aż taka wielka miłość. To jest bardzo słabe i mnie czasem bardzo boli.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinedown dnia Wto 13:56, 02 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaenelle
Dawca krwi


Dołączył: 30 Mar 2017
Posty: 61
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Warszawy

PostWysłany: Czw 17:28, 04 Maj 2017    Temat postu:

Tak, mnie też to bardzo drażni. Dlatego unikam takich serii. Mnie natomiast ogromnie irytuje, gdy bohaterowie znają się kilka dni a nawet mniej i już są w sobie zakochani, planują wspólnie życie i wgl love story. Albo, gdy przy opisie bohatera, który jest oczywiście nieziemsko przystojny, bohaterka jest podniecona i mokra tak bardzo, że mogłaby pomagać straży pożarnej gasić pożar.. Wszystkie te tak bardzo naciągane cechy bohaterów, sytuacje życiowe. To takie sztuczne..
A co do wymuszanego dramatu na koniec książki, by sobie pocierpieli, to dziwne ale lubię. Jakoś tak się z nimi utożsamiam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Czw 19:40, 04 Maj 2017    Temat postu:

Taa, najbardziej jak w czasie niebezpieczeństwa zastanawia się jak skłonić bohatera do seksu, zamiast ratować życie Very Happy To jest straszne, ale też irytujące bo mam ochotę ją walnąć w łeb Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaenelle
Dawca krwi


Dołączył: 30 Mar 2017
Posty: 61
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Warszawy

PostWysłany: Czw 22:02, 04 Maj 2017    Temat postu:

Ale wbrew pozorom, jest to naturalne. Często zapominamy, że człowiek też jest zwierzęciem. A priorytetem w życiu zwierząt jest dobrze zjeść i spłodzić potomka. Obie te czynności służą przedłużeniu życia. Więc może w sytuacji zagrożenia główna bohaterka czuje zew natury, który skłania ją do przedłużenia gatunku, do starań o przetrwanie jej dna, i namawia swojego partnera do prokreacji Very Happy
Idąc zwierzęcym tropem, cieszmy się, że taka kobieta nie jest modliszką i nie odgryza głowy swojemu oblubieńcowi XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Czw 22:44, 04 Maj 2017    Temat postu:

Można to tak wytłumaczyć, ale i tak mnie to niezmiernie denerwuje. Mam wtedy ochotę potrząsnąć bohaterką i kazać jej się ogarnąć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaenelle
Dawca krwi


Dołączył: 30 Mar 2017
Posty: 61
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Warszawy

PostWysłany: Czw 22:48, 04 Maj 2017    Temat postu:

Hahahah zgadzam się Very Happy Ale myślę, że źródłem problemu nie jest bohaterka, a jej autorka.. To twórcą książki należałoby potrząsnąć i zadać pytanie, czemu tworzy takie rozpieszczone i bezsensowne postaci Very Happy
Wtedy może byśmy coś zmieniły.. I nasze narzekania by się skończyły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Czw 22:50, 04 Maj 2017    Temat postu:

W sumie racja. Czasem zastanawiam się dlaczego pisarki tworzą takie postacie i ich bezsensowne zachowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin