Lynsay Sands

Safina

Ostatnio zakupiłam jedną z części serii, gdyż uznałam, że będzie to idealna pozycja na odstresowanie. Nie zawiodłam się. "Wampir pozna panią" bardzo mi się spodobało, dlatego postanowiłam sprawdzić czy inne części będą tak lekkie i przyjemne. Nie znalazłam jeszcze tematu autorki, więc założyłam, aby się z Wami podzielić fajną lekturką. Smile

Saga Rodu Argeneau
1. Ukąszenie

Jedno ukąszenie to zdecydowanie za mało…

Atrakcyjny mężczyzna przywiązany do łóżka Lissianny Argeneau… Czyżby deser? Wręcz przeciwnie – danie główne! Lissianna od stuleci czekała na Tego jedynego, na mężczyznę, który byłby czymś więcej niż tylko przekąską. Przystojniak w jej sypialni zdaje się być poważnym kandydatem. Jednak w międzyczasie Lissianna musi uporać się z palącym problemem – skłonnością do omdleń na widok krwi… co stanowi przypadłość szczególnie uciążliwą dla wampirów. Na rozwiązanie, w swym mniemaniu doskonałe, wpada matka Lissianny i sprawia córce terapeutę z prawdziwego zdarzenia, o bardzo apetycznej szyi… Czy wampirzyca mogłaby się oprzeć takiej pokusie?

2. Miłość kąsa

Etienne Argeneau jest zdrowym trzystuletnim kawalerem. Życie jednak postawiło go przed dylematem – związek z nieznajomą lub wieczna samotność. Każdy wampir ma prawo przemienić tylko jednego śmiertelnika. Większość czyni to dopiero, gdy uzyska pewność, że odnalazło prawdziwego towarzysza drogi. Co będzie, jeśli Etienne pod wpływem chwili przemieni niewłaściwą osobę? Nie ma wyboru. Chce uratować Rachel Garrett. Piękna pani koroner ocaliła mu życie. Żeby spłacić swój dług, musi uczynić ją nieśmiertelną.

3. Wampir pozna panią

Osoby dramatu:
Lucern – autor poczytnych rodzinnych biografii, okrzykniętych „romansami z pogranicza fantastyki”. Wiedzie życie samotnika. Unika tłumów i napastliwych kobiet. Szerokim łukiem omija dania z czosnkiem, symbole religijne i stroni od światła dnia. Tradycjonalista. Amator ostrych, meksykańskich dań, miękkich, ciepłych i pachnących szyi oraz wydatnych, karminowych ust. Ma siłę dziesięciu mężczyzn i w mgnieniu oka potrafi rozpłynąć się w powietrzu. Jeszcze nie wie, że wkrótce pozna kobietę na całą wieczność.

Kate C. Leever – nowa redaktorka działu powieści romantycznych w wydawnictwie Roundhouse Publishing. Pełna życia i energii. Niedawno odkryła autora, który ma wszelkie szanse wspiąć się na szczyty popularności, a przy okazji stanowić trampolinę dla jej kariery… Pod warunkiem że przełamie aspołeczne skłonności tego wysokiego, przystojnego, czarnowłosego pisarza i nakłoni go do udziału w cyklu spotkań z czytelnikami. Kate nie znosi „szorstkich, grubiańskich, nieokrzesanych i upartych twórców”. Jeszcze nie wie, że wkrótce pozna mężczyznę zdolnego zaspokoić jej najdziksze fantazje.

EDIT: Przeczytałam wszystkie trzy, tylko tyle zostało wydane. Jestem zadowolona z zakupu, ponieważ seria bardzo mi się podoba. Wampiryzm jest wytłumaczony zupełnie inaczej, a dialogi i sytuacje, w jakich znajdują się bohaterzy są świetne. Najfajniejsze są tak absurdalne sprawy jak zatrudnienie psychologa dla wampira z hemofobią, przywiezienie do kostnicy dwukrotnie tych samych zwłok, czy wampir pilnie poszukujący prezerwatyw. xD Naprawdę, humor pani Sands powala.

JustynaFilipek47

Witaj Safino, jestem tu nowa i gdy mowa o Sadze Argeneau to mam na swoim koncie przeczytane 2 pierwsze tomy, które bardzo mi się podobały. Zgadzam się z Tobą że czytając je można świetnie się odstresować, a jednocześnie serdecznie momentami pośmiać. Gdy kończyłam 1 tom nie mogłam się doczekać co będzie w 2, za 3 zabiorę się kiedy znajdę więcej czasu ale po przeczytaniu 2 pierwszych części oraz Twoim poleceniu jestem pewna iż zapowiada się równie wspaniale:-).

maedleyn

Seria ma jakieś 21 części. U nas wydano 3. I jak się tu nie denerwować?
A książki są zabawne i czyta się je dobrze. Smile

Gość

Ta seria ma aż 21 tomów Shocked

Jestem pod wrażeniem.
Może jakaś dobra duszyczka kiedyś przetłumaczy je.
Co do książek to mają fajną mamusię Smile

JustynaFilipek47

Łał, aż 21 tomów!?. A u nas tylko 3 części, co za szkoda że jesteśmy tak daleko w tyle bo prawdę mówiąc nie miałam pojęcia o ich istnieniu, tym bardziej iż rodzina Argeneau nie składa się tylko z Lissianny, Etienna i Lucerna, o nich też chętnie bym poczytała a zwłaszcza o Bastienie gdyż podoba mi się jego szelmostwo oraz poczucie humoru. Podobnie jak Tesia1980 chciałabym aby jakaś mądra a także poczciwa duszyczka spróbowała przetłumaczyć pozostałe tomy:-).

Gość · Wysłany: Pią 4:20, 11 Mar 2016 Temat postu:

Az 21 tomów?! jaka szkoda ze u nas nie dostepnei. Czyta się je lekko i przyjemnie nie są przewidywalne aż tak jak reszta. Moją ulubiona jest część 2 ale polecam wszystkie i może poszukam gdzieś pozostałych 18 Smile

JustynaFilipek47 · Wysłany: Pią 20:52, 11 Mar 2016 Temat postu: Lyndsay Sands

Kiedyś szukałam pozostałych tomów sagi" Ród Argenau", i skutek był tego negatywny gdyż poza jakimiś odnośnkami po angielsku na nic innego nie natrafiłam. Też żałuję iż u nas o pozostałych tomach ani widu ani słychu, taki stan rzeczy jest niestety okropnie frustujący i chyba trzeba będzie o tych częściach zapomnieć Sad

.

Gość · Wysłany: Pią 21:59, 11 Mar 2016 Temat postu:

Ja za znałazłam wszystkie 21 w wersji angielskiej Smile

zapraszam na mojego chomika paulina3622

JustynaFilipek47 · Wysłany: Sob 20:07, 12 Mar 2016 Temat postu: Lyndsay Sands Ród.Argenau

Z przyjemnością zajrzę do ciebie, co prawda będę musiała je przepuścić przez translator bo z moją znajomością angielskiego wolę się nie ośmieszyć próbując czytać oryginalny tekst :wink:

.

Shinedown

Czytałam bodajże czwartą część i nie byłam jakoś specjalnie zachwycona. Po prostu kolejna książka o wampirach. Autorka specjalnie się nie wysiliła. Jak dla mnie takie 4/10 Very Happy

Don MoS

Mnie imię głównej bohaterki tak rozbroiło że książka przeczytana raz dwa.

No i jest spoko, coś tam pamiętam tak 5 przez 10(nawet mniej). Następne tomy to już mało co lub nic nie kojarzę. Przy 2-3 tomie entuzjazm trochę opada. Książki idealne gdzieś znaleźć na mega promocji, bo inaczej to sobie nie wyobrażam.

alix

Seria jest przyjemna , może nie zwala z nóg ale jest lekka i wesoła.

Nocny Anioł

Mam to na półce i jakoś się jeszcze nie doczekało swojej szansy na czytanie.