Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Ulubiony bohater... ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:49, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Z tym "jaskiniowcem", to trafienie w samo sedno. Chyba każdy bohater PR jest w sposób mniej lub bardziej oczywisty takim zaborczym jaskiniowcem. I to jest fajne - jeśli przedstawione w odpowiedni sposób. Bo jak autorka przesadzi, to z fajnego bohatera robi idiotę, którego najchętniej powiesiłabym za jajca.
Posłużę się przykładem Currana, o którym już wcześniej pisałam, że jest moim najulubieńszym bohaterem. Zaborczość Currana jest niemal obsesyjna (vide: jego stosunek do Samaina) i wyraźnie powiedziane jest, że najchętniej swoją Kate zamknąłby w Twierdzy, którą wybudował i z oka nie spuszczał. Ale wybrał sobie na Małżonkę kobietę niezależną i szanuje to, więc zamiast przykuć ją do krzesła (czym zresztą jej groził) pozwala jej nadal ganiać po Atlancie z mieczem w garści. To jest ten rodzaj "jaskiniowatości", który uważam za fajny - nie ma wątpliwości co do jego istnienia, ale nie przyćmiewa on zdrowego rozsądku i nie degraduje partnerki do roli delikatnego kwiatuszka, który ma tylko ładnie pachnieć i dać się przekładać z miejsca na miejsce zgodnie z wolą "samca".
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 20:14, 30 Cze 2012    Temat postu:

Ogólnie moim ulubionym bohaterem jest Rafael z Łowcy Gildii. Jak chyba każdej również Curran i Bones. Można jeszcze do tego dodać Dereka od pani Andrews oraz Rafaela, którego za nic nie mogę zrozumieć żadna z was nie dodała. On przecież się tak uparcie ugania za Andreą. Jak dla mnie jest jeszcze bardzo, bardzo super Doyle, z Merry Gentry, bo pan mroczny i wszyscy się go bojąVery Happy. Z Dark Hunter biorę wszystkich tak jak od pano Ward. Mniam;D
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 18:04, 04 Sie 2012    Temat postu:

Anetta napisał:
Ogólnie moim ulubionym bohaterem jest Rafael z Łowcy Gildii. Jak chyba każdej również Curran i Bones. Można jeszcze do tego dodać Dereka od pani Andrews oraz Rafaela, którego za nic nie mogę zrozumieć żadna z was nie dodała. On przecież się tak uparcie ugania za Andreą. Jak dla mnie jest jeszcze bardzo, bardzo super Doyle, z Merry Gentry, bo pan mroczny i wszyscy się go bojąVery Happy. Z Dark Hunter biorę wszystkich tak jak od pano Ward. Mniam;D



Z Łowców Gildii to bym dodała jeszcze Dimitriego - wampir ruszył moją wyobraźnią ,Iliuma uroczego " Dzwoneczka "
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 19:28, 12 Sie 2012    Temat postu:

Ja tam ie mam swojego 1 ulubionego bohatera. Jest ich naprawie bardzo wielu :-)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 20:03, 04 Sty 2013    Temat postu:

Mam kilku ulubionych bohaterów. Mnóstwo! Zmieniają się oni w zależności od ilości i jakości kolejno przeczytanych książek. Ale takimi, o których pomyślę z uśmiechem na ustach, i do których zdarza mi się wracać, bez wątpienia są:
- Dymitr z "Akademii wampirów" - zauroczenie serią już dawno minęło, ale sentyment do Dmitriego pozostał.
- Bones z Nocnej łowczyni" - głównie za to, że jest Bonsem. Za tę swoją zaborczość i miłość do Cat, za rozmowy z Tate i Justiną, w ogóle za całokształt.
- Rafael z "Łowcy Gildii" - i to jest jedyny przypadek, gdzie sama nie wiem, za co. Na początku serii mnie strasznie denerwował i liczyłam, że go nie będzie. Potem dopiero zaczęłam go lubić. I tak pozostało do teraz. Dlaczego? Chyba przez ten urok wewnętrzny.
- Jace z "Darów Anioła" - za niewyparzony język i w ogóle za to, że był pierwszą taką bezczelną postacią, na jaką się natknęłam. Był też miłą odmianą po wiecznie cierpiącym Edwardzie.
- Ian z "Nocnej Łowczyni" - jak wyżej, za niewyparzony język.

Nie miałam nigdy czegoś takiego, że jeśli będzie to wysoki, czarny mężczyzna z zielonymi oczami, to będzie mój ulubiony bohater, a jeśli niski blondyn to już go nie lubię. Z wyglądu był mi zawsze obojętny. Ulubiony stawał się ze względu na to, jaki był wewnętrznie, jak się odnosił do innych i do świata... No i przydałaby mu się jeszcze szczypta arogancji, nonszalancji. Ale tylko tyle, by dało mu to pazura i dało się go lubić. Czyli właściwie, żeby ten bohater był po prostu sobą.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 14:05, 06 Sty 2013    Temat postu:

Nie zapominajmy też o niesamowitym Galenie z "Łowcy Gildii" i "Lotu Archanioła" i o Warrenie z serii "Mercedes Thompson" (z Kayle'm tworzą taką śliczną parę Smile ). Lubię też Barronsa z "Fever", Illiuma (niby taki słodki i łagodny, ale jak coś mu nie pasuje, to wychodzi z niego fajny psychopata Twisted Evil), Dymitra z "Łowcy Gildii". To najfajniejsze postacie z PR, ale nie oszukujmu się-lista ciągnie się dłuuugo;)[/list]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:51, 15 Sty 2013    Temat postu:

W końcu dorwałam "Krew anioła" w bibliotece, chociaż chciałam ją mieć na własność, no ale na razie i to wystarczy... I jestem wniebowzięta! Gdybym nie musiała, to bym się nie odrywała od lektury!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 17:31, 16 Sty 2013    Temat postu:

To jest jedna z moich ulubionych książek i jak czytałam, to pochłonęłam całą naraz ale ja wtedy czytałam nieoficjalne tłumaczenie z chomika. Jest boskie.
No i całkiem niedawno przeczytałam kolejną część Nalini Singh Psi i Zmiennokształtni W objęciach lodu i powiem że zakochałam się w Juddzie, a to dlatego, że wydaje się taki zimny, a tak naprawdę jest gorącokrwistym facetem Very Happy Jak widać kolejnego bohatera należy dodać do ulubionych Very Happy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 20:15, 13 Lut 2013    Temat postu:

kurcze.. ideał tak? przy każdej książce, jeżeli facet jest sensowny, czyli nie mota się niewiadomo jak itd., wzdycham do tegoż akurat przedstawiciela płci przeciwnej.. jednak zazwyczaj kolejna książka, kolejny boski facet, idealne ciało, intelekt, poczucie humoru, romantyzm, szeroka wiedza o tym i owym.. mmm. jednak miałam do tej pory dwa poważne przypadki uwielbienia, podchodzące pod maniakalność.. jeden, no cóż.. to było daaawno, ale trzeba się przyznać, taka swoista forma terapii.. wciąż mam plakat bladego, wiecznie smutnego Edwarda. uch. później był Gideon, ja nie wiem czemu, ale oświadczyłam koleżankom, że mój chłopak musi mieć niebieskie włosy i kolczyk w brwi, coś mnie w tym tak urzekło.. szczerze na dość długo.. teraz dla odmiany chciałabym jakiegoś boskiego rudego Apolla..
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 16:09, 27 Kwi 2013    Temat postu:

Dla mnie ulubiony bohater to taki który jest zuchwały, impertynencki, silny i odważny - żeby mógł bronić swoją kobietę oczywiście, jeśli będzie tego chciałaWink, władczy, zaborczy a zarazem dobroduszny, troskliwy, czuły i z poczuciem humoru.
Do moich ulubionych bohaterów należą: Curran, Derek, Jim, Raphael - Ilona Andrews; Cian, Larkin – Nora Roberts. Po prostu uwielbiam bohaterów, którzy mają w sobie to coś.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 17:57, 20 Gru 2015    Temat postu:

Roarke Nory Roberts, aczkolwiek to nie paranoramal
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 20:17, 23 Gru 2015    Temat postu:

Ash- Kenyon
Vaughn-Singh
Cian-Roberts
Moich trzech ulubieńców takich naj......
Powrót do góry
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Śro 21:40, 23 Gru 2015    Temat postu:

Michaił - Christine Feehan
Ash, Zarek - Sherrilyn Kenyon
Drustan - Karen Marie Moning
Anton - Laurann Dohner
Lucas, Hawke, Zach - Nalini Singh
Aeron, Maddox, Torin - Gena Showalter
Lucian, Tegan, Reichen - Lara Adrian
Wrath lub też Ghrom - J.R Ward


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 1:30, 13 Sty 2016    Temat postu:

Och niech zaczne wymieniac: Mikhaił, Gregori, Falcon, Bones, Curuan, Maks z seri Walflower,Raphael, Illium i wielu innych zaborczych, seksownych, upartych bohaterów. Coz jak sie nie ma co sie lubi to chociaz sie o tym poczyta Very Happy
Powrót do góry
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Śro 16:55, 13 Sty 2016    Temat postu:

Dokładnie! Widzę, że wielu kobietkom podoba się typ silnego, zaborczego i ponad miarę opiekuńczego samca Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin