Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Ulubiony "paranormalny"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:46, 20 Mar 2011    Temat postu:

cenię wszystkie postaci fantastyczne poza wampirami, nie znoszę, nie lubię i nienawidzę Twisted Evil , ale czasmi mi sie te uczucia wyłaczają i mogę o nich czytać. Najbardziej lubię wilkołaki....bo nie lubią wampirów Very Happy.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 18:56, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Zmiennokształtni! Very Happy Najlepiej pumy, wilkołaki albo niedźwiedzie Cool
Wampiry juz mi się jakoś znudziły, chociaż czasem zdarzają się ciekawi krwiopijcy :wink:
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 21:51, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Ja lubię książki z wampirami w roli głównej, ale wilkołaki, anioły etc. tez są w porządku. Przyznaje wam trochę racji, wampiry to już trochę przeterminowany temat, ale nie we wszystkich książkach. Mój ulubiony, nie wiem szczerze ;p chyba Lara Adrian, ale Dood, też ciekawie pisze Wink Na prawdę, ciężko jednoznacznie określić ;p
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 13:47, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Umm

Bardzo lubię Anioły i demony takie jak w serii Stephani Hecht, Kossakowskiej i Nalini Singh. Nie są to postacie jednoznaczne, bardzo plastyczne i przede wszystkim działją na wyobraźnie.

Wampiry - oczywiście. Ale też oklepane takie jak w Rice, wolę coś nowego -w typie Bractwa czy Zakonu. Więc nie żaden przemieniony ale narodzony : nowy gatunek czy rasa. Nie wiem jak tu umieścić Łowców ... bo to też nie do końca wampiry ale autorka miała ciekawy pomysł.

Za zmiennokształtnymi nie przepadam.. jak już to ewentualnie lubię wilki Briggs i zwierzo łowców Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 14:26, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Ja uwielbiam prawie wszystko, co paranormalne... mogą być nawet duchy SmileSmileSmile ale takie zwyczajne wampiry na przykład, te przemienione... no cóż mogą być, ale tak jak to Alessandra20 napisała... są już lekko przereklamowane... te powstałe w wyniku ewolucji czy no nie wiem.. najazdu kosmitów Razz są zdecydowanie lepsze i co najważniejsze, one nie błyszczą w słońcu RazzRazzRazzSmileSmileSmile zmienni - tak... z wielkim naciskiem na wilki SmileSmileSmile chociaż i tygrysem mruczącym (chociaż nie mruczą podobno), albo niedźwiadkiem (z ruchliwymi wargami) bym nie pogardziła... i coraz bardziej pociągają mnie demony....
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 15:15, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ja preferuje raczej Wampiry i ewentualnie Demony .
Inne tematy jak wiedzmy itp mnie nie kręcą.
Wampy i Demonki mają wsobie tą złą strone ja , któa tak bardzo mnie kręci hehe .
są Boscy poprostu boscy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 18:12, 04 Maj 2011    Temat postu:

Kolejność przypadkowa

Anioły, Upadłe Anioły, Archanioły szczególnie w Siewcy Wiatru i Zbieraczu Burz Kosakowskiej.

Dalej to wampiry i wampiropodobne (DH, Ward) ale tylko te NIEbłyszczące

Zmiennokształtni (ha nawet mam na myśli jakoegoś konkretnego) Ale serio Lwiątka xD, tygrysy, inne koty, wilki, misie SMOKI (chyba że to osobna kategoria), wszystkich kocham i uwielbiam...

Socjopaci/Psychopaci patrząc na niektórych z nich tak mi się wydaje że to odrębny gatunek.

Krwawi od Bishop, ja wiem że oni są tylko u niej no ale Lucivar, Saetan i Daemon... no miodzio.

Poza tymi ulubionymi to każde paranormal na poziomie mi się podoba bez względu na rodzaj/rasę postaci w nim występujących.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 21:52, 07 Maj 2011    Temat postu:

Ostatnio pochłonęła mnie lektura o demonach, wampirach, łowcach. Wampiry mi się znudziły, anioły również, ale zmiennokształtnymi nie pogardzę Very Happy
Mroczni łowcy - mrrrrr Very Happy Teraz tym się jaram ;D
Niedługo wezmę się za wróżki (K. M. Moning), gdyż zainteresowały mnie wasze opinie na ten temat.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 22:56, 07 Maj 2011    Temat postu:

Ja zdecydowanie jestem za zmiennokształtnymi, w każdej postaci (a zwłaszcza smoki, no formalnie uwielbiam je) Smile.

Wampiry, demony, anioły itp też są ok, ale co zmiennokształtny to zmiennokształtny Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 14:53, 31 Maj 2011    Temat postu:

Łaki, zwane zmiennokształtnymi. Nic dziwnego, skoro moi ulubieni bohaterowie - Curran i Adam to łaki.
Chyba mam do łaków słabość, bo to takie futrzaki - trochę mięciutkiego pluszaka, a pod spodem te stalowe mięśnie i pazury. Ciekawym rysem chrakteru jest też ich obsesja na punkcie kontrolowania wszystkiego - co generuje masę śmiesznych sytuacji. No i ten ich zaborczy terytorializm w starannie mierzonych dawkach jest zabójczo seksowny.

Do pozostałych gatunków mam statunek raczej obojęty (ani mnie to grzeje, ani ziębi). Może poza wampirami, bo przejadły mi się te wiecznie narzekające na los potępieńca pijawki - skrzywienie po obcowaniu ze Zmierzchem.
Choć przyznam, że zdarzają się i ciekawie przedstawione wampiry, jak u Frost. Bones absolutnie wymiata, ale i Mencheres do spółki z Vladem zawojowali mnie zupełnie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 17:47, 31 Maj 2011    Temat postu:

Ja nigdy tak bardzo nie lubiłam wilkołaków, były w paru książkach, które czytałam, ale jakoś nie przypadły mi do gustu. Poza nimi lubię raczej wszystkich paranormalnych, chyba najbardziej demony i duchy. No, może wampiry mi się trochę znudziły, ale jeśli fabuła książki jest ciekawa, to nie mam nic przeciwko nim.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 19:51, 31 Maj 2011    Temat postu:

W paranolmal najbardziej mi się podoba to że każda autor ma ma jakiś inny pogląd na dany typ. U jednych wampiry są dobre i w innych zaś wzbudzają lekki strach. Wilkołaki, wszystkie kociaki, wróżki, elfy, strzygi. Wszystkie one opisane w sposób nie dający zamknąć się w jeden schemat bardzo przykuwają uwagę. Ale troszeczkę niedosytu jednak czuje w odniesieniu do smoków i chyba one wyszły na prowadzenie. I one były chyba pierwszymi paranormalnymi istotami z którymi my wszystkie się zetknęłyśmy( baśnie i bajki czytane w dzieciństwie). U mnie fascynacja pozostała i jak się czyta książki które dziewczyny tłumaczą na nowo odświeżam sobie zainteresowanie smoczkami.
Jeszcze świat skonstruowany trochę na nowo u Bishpop. Jej Krwawi kuszą cały czas, i mając wolny czas wracam do nich niezmiennie.

Właściwie jakoś szczególnie konkretnego gatunku nie preferuję, choć trochę ciągnie za bardzo w stronę smoków.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 23:42, 01 Cze 2011    Temat postu:

Prawda, Cara, każdy autor PR ma własną wizję magicznych stworzeń. Czasem trafiającą w mój gust w 100%, czasem rozmijającą się z nim zupełnie. Dla każdego gatunku znajdzie się książka, która przedstawia go w taki sposób, że nie sposób go nie polubić i taka, która może do niego mocno zniechęcić.
I prawda, że smoków raczej niewiele. Ja muszę przyznać, że smoki kojarzę raczej z czystej fantastyki i legendy o smoku wawelskim. Wszystkie one siedziały w jaskiniach na złotych górach i były starsze niż świat i mądrzejsze niż mój dziadek.
Taki bardziej zapadający w pamięć trafił się w opowiadaniu "Granica Możliwości" A. Sapkowskiego. No, ale to już zdecydowanie nie jest PR, choć dalej fantastyka.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 22:30, 15 Cze 2011    Temat postu:

Trudno jest mi odpowiedzieć na takie pytanie. To zależy chyba od książki, którą w danej chwili jestem zachwycona i od sposobu w jaki dany autor opisał swoich bohaterów. Kiedy wracam do Kate Daniels to oczywiście zmiennokształtni - wszelkiej rasy. Czytając Wściekły głód byłam zachwycona walkiriami. Wampiry trochę nudne, chociaż mam słabość do Dmitriego z książek N. Singh. Ale chyba najbardziej pociągają mnie demony - nie powtarzają się aż tak często i są złem wcielonym Twisted Evil
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 22:43, 15 Cze 2011    Temat postu:

Nie zawsze demony są zlem wcielonym. Czasem wręcz odwrotnie. Mam na myśli sagę Nightwalkers Jacquelyn Frank. Czytalam z niej tylko pierwszy tom (oczywiście po hiszpańsku - po polsku nie ma, a angielskiego nie lubię), ale tam demony są wręcz dobre i cały czas żyją w strachu przed ludźmi - że zostaną przywołane, bo wtedy zamieniają się w potwory. Ale ogólnie są potężne i niekiedy baardzo seksowne Wink

Ogólnie - ciężko mi powiedzieć czy mam jakąś ulubioną rasę... Chyba nie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin