Patricia Briggs

szaga

Cykl Alfa i Omega jest świetny. Chyba najbardziej lubię trzeci tom Fair Game. Przy czwartym jakoś nie padłam na kolana - ale tak jak w przypadku Piętna rzeki - nie zawsze trafi się we wszystkie gusta. Podoba mi się, że w tej serii Briggs trochę uchyliła rąbka tajemnicy, jaką bez wątpienia jest Bran.

Gość

Wie ktoś skąd mogę zdobyć/kupić pdf Dead Heat po Polsku? moze to być nieoficjalne tłumaczenie. Razz

myfascinatingbooks

Czytaliście może dwa fragmenty "Fire Touched" opublikowane na stronie autorskiej Patricii Briggs? Zapowiada się bardzo ciekawa kontynuacja cyklu Mercy Thompson. Adam wreszcie zmusza stado do właściwego traktowania Mercy. Marzy mi się, żeby byłą żonę też ustawił Razz

Jak możecie przeczytać po angielsku opublikowane fragmenty, to znajdziecie je wszystkie w jednym miejscu pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych]

Jestem też ciekawa, kiedy wyjdzie następna część cyklu Alfa i Omega.

Gość

Orientujecie się może czy ktoś tłumaczy już Frost Burned? Na chomiczku nie mogę znaleźć Sad

Będę wdzięczna za jakiekolwiek info Smile

)

myfascinatingbooks

Sprawdź użytkownika SlyMagpie - z tego co widzę jest tam jakieś nieoficjalne tłumaczenie pod tytułem Gniew Mrozu.

JustynaFilipek47

To prawda, ja sama mam pobrane to tłumaczenie pod tym właśnie tytułem Razz

.

myfascinatingbooks

Następna część "Niespokojna noc" też jest przetłumaczona. Teraz pozostaje nam czekać na następną "Fire Touched". Oryginał ma wyjść 8 marca. :wink:

JustynaFilipek47

To dobra wiadomość dla nas wszystkich lubiących tą serię i powód do radości, także dla tych którym czytanie po angielsku idzie topornie Very Happy

.

myfascinatingbooks · Wysłany: Czw 1:52, 10 Mar 2016 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 3:57, 11 Mar 2016 Temat postu:

Dla mnie lepsza seria jest Alfa i Omega podoba mi się ze bohaterowie muszą uporać się z problemami więzi partnerskiej a nie jak w innych książkach hop łącza się i nie maja żadnych problemów z życiem razem ....

myfascinatingbooks · Wysłany: Pią 4:08, 11 Mar 2016 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 4:34, 11 Mar 2016 Temat postu:

Problemy ze swoim pochodzeniem Anna musiała nauczyć się być omega, przezwyciężyć strach i pokochać Charlesa żeby wieź była kompletna(sam seks nie wystarczył zwłaszcza ze Anna musiała wzywać swoja wilczyce bo przez przemoc w poprzedniej sforze bała sie kontaktu z mezczyznami) a jeśli dobrze pamiętam czytałam to już dawno to w dalszej części Charles walczył ze swoja przeszłością i tym że był zabójcą na usługach Maroka i to tworzyło problemy miedzy nimi.
Do Mercy podeszłam raz i jakoś mnie nie przekonała ale może odnowie ta znajomość Smile

myfascinatingbooks · Wysłany: Pią 14:55, 11 Mar 2016 Temat postu:

W tworzeniu więzi nie chodziło o miłość, a jedynie o akceptację i otwarcie (tak łączą się wilki przykład Brana i Layli)- dlatego nastąpiło to podczas śpiewu. O miłości tam jest naprawdę niewiele. Anna była wykorzystywana ale uporała się z tym dość szybko (po za chwilowymi momentami strachu) - już w pierwszej części związała się z Charlesem.

Szczerze lubię Alfę i Omegę, ale..właśnie czegoś brak mi w związku Anny i Charlesa - chyba chodzi o to, że Charles kochał Maggie tak mocno wcześniej i cytując go "tak bardzo ją chciałem" Very Happy

, no i o to, że jego wilk zadecydował o związku, a nie jego człowiecza część. Jakieś myśli? Very Happy

Gość · Wysłany: Śro 18:07, 23 Mar 2016 Temat postu:

Bardzo podobał mi się cykl o Mercedes Thompson (z wyjątkiem River Marked xD) i postanowiłam zabrać się za Alfę i Omegę, ale czegoś mi w tym brakowało. Poza tym, mimo iż wszystko dzieje się w tej samej czasoprzestrzeni fabularnej co akcja z Mercedes, to mam wrażenie jakby te światy były inne. Seria o Mercedes wydaje mi się dużo bardziej autentyczna. Alfa i Omega mnie chyba nudzi, nie ma tego CZEGOŚ. Nawet nie umiem tego nazwać i nie wiem, co by to miało być, ale po prostu moje subiektywne wrażenie mówi mi, że ten cykl jest taki jakiś płaski.
Może (jak wyżej zasugerowała moja przedmówczyni) chodzi tu o ten związek Charlsa i Anny. Skoro to jest urban fantasy w głównej mierze opierający się na wątku romansowym, to już chociaż mógłby być autentyczny. Ale sama nie wiem czy o to chodzi.
Z tego co kojarzę (czytałam to ostatnio dobrych kilka lat temu), nie zwracałam zbytniej uwagi na wątek romansowy, więc to może nie o to chodzi. Tak czy owak, z fabuła jest coś nie tak. Nie wiem, co, ale wiem, że to coś nie pozwala mi przeczytać tego cyklu xD

myfascinatingbooks · Wysłany: Śro 18:20, 23 Mar 2016 Temat postu:

Chyba chodzi o brak pokazania złożoności ludzkich charakterów, i skomplikowanych relacji międzyludzkich, w tym bardziej przekonującego wątku romantycznego.