Obejrzane niedawno...

Filipina · Wysłany: Pią 20:27, 11 Mar 2011 Temat postu:

A oglądając masz nieprzeparte wrażenie "Widziałam to w CSI" , "Widziałam to w seiralu X" .. ;p
Taka oryginalność naszych scenarzystów .. xD

Gość · Wysłany: Pią 20:37, 11 Mar 2011 Temat postu:

Ale żeby to chociaż dobrze zrobione było... ale nie, toż to "Moda na sukces" jest ciekawsza, bo musisz wytężyć umysł żeby wiedzieć z kim tym razem Brooke jest...

CSI uwielbiam, ale tylko NY - mam swoich ulubieńców i wiernie przy nich trwam Rolling Eyes

Filipina · Wysłany: Pią 20:39, 11 Mar 2011 Temat postu:

NY? Hmmm. Ja mam słabość do LV Razz

A kogo najbardziej w NY lubisz?

Ja ogólnie oglądam wszystkie trzy serie xD Względnie na bieżąco i regularnie. Lubię ten serial, chociaż chwilami czuję się odmóżdżona przez niego ;P No i sposoby w jakie rozwiązują sprawy czasami mnie na ziemię zrzucają... ze śmiechu ;p

Gość · Wysłany: Pią 20:46, 11 Mar 2011 Temat postu:

Kto? Oczywiście Adam, Danny i Flack

Miami jeszcze przetrawię (no, może prócz rudzielca w okularach przeciwsłonecznych), ale LV jakoś nigdy mnie nie zachwyciło, może dlatego, że najpierw inne serie widziałam...

Filipina · Wysłany: Pią 21:03, 11 Mar 2011 Temat postu:

Danny jest słodki- fakt.

Ja jakoś do Miami przywykłam, nie wiem, nie razi mnie ani rudy, anie reszta składy.

LV był z kolei dla mnie pierwszym CSI, które widziałam. Poza tym uwielbiam miasto grzechu. I niektóre sprawy mieli na prawdę wciągające.

Z CSI NY bardzo podobała mi się sprawa z apartamentem- pułapką. Genialnie wymyślone. Ten odcinek, pierwszy od dawna, tchnął przy okazji pewną świeżością Razz

Gość · Wysłany: Sob 12:05, 12 Mar 2011 Temat postu:

Miami oglądałam bardzo chętnie, dopóki nie zginął Speedle - czyli dwie pełne serie, potem przestało mnie to bawić. Znaczy jeszcze czasem obejrzę, ale nie jestem już tak zafascynowana, jak na początku.

NY - nawet jeśli nie zagadki, to samo miasto mnie przyciąga Smile

Niektóre sprawy naprawdę ciekawe mają, ale czasem to aż zal patrzeć, jak próbują coś sensownego wymyślić, a to w ogóle logiczne nie jest Rolling Eyes

LV- dużo odcinków nie widziałam, bo zazwyczaj późno w nocy lecą i to mnie zniechęca.

Co do świeżości - perełki we wszystkich seria są Smile

Gość · Wysłany: Sob 18:14, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ja również uwielbiam CSI , NY jest najlepszy,Las Vegas chętnie oglądam.ale już akcje rudego i jego ekipy przestały mnie zachwycać.
Jestem też fanką " KOSCI" , serial bardzo ciekawy i ta nie codzienna relacja między agentem FGI i panią doktor ,ich dialogi -miodzio .
Na mojej półce stoi oglądany wielokrotnie serial brytyjski ,w polskim tłumaczeniu " CO LUDZIE POWIEDZĄ" ,można płakać ze śmiechu.
Polskich seriali nie oglądam ,i jestem ich zagorzałą przeciwniczką , co przysporzyło mi wielu wrogów.Jeszcze wkurza mnie na maksa ta pani Łepkowska, nasza "góru " od seriali ,w każdym programie ją widzę jak się mądrzy ,a to głównie dzięki niej jesteśmy zalewani takimi beznadziejnymi serialami.

Gość

Kiedyś skakałam z odcinka na odcinek CSI na axn - crime teraz jedyny serial jaki oglądam to Being Human Smile

i to też zdarza mi się mieć zaległości . Chociaż jakoś tak nawykłam do Being Human, że zapomniałam o Pamiętnikach Vampirów - a to był serial oglądany obowiązkowo na iitv. Lubię dopaść jakiś serial z kilkoma już sezonami i popędzić przez nie jednym ciągiem tak miałam z "Bones" pyknęłam do 5 odcinka 6 sezonu takim ciągiem oglądania - miły tydzień to był Razz

Filipina

A ja jestem rozczarowana zupełnie serialami. Nic co ostatnio leci mnie nie ciekawi. Albo to powtórki.. Blech..
Nawet Fringe, który miał pewien potencjał.. to co teraz w nim dają to śmiech v.v'
A przynajmniej mi się nie podoba zupełnie zwrot akcji.. Aż się boję jak 4 sezon będą robić..

Ci Amerykanie mogliby dać jakiś nowy dobry show .. Jak "Sześć stóp pod ziemią", 2 sezon "Fringe" albo 6 sezon "Buffy" ... Bo tak- to ja nie mam co oglądać.

Mnoży się za to pełno obyczajówek... Bleeeeeeeeeech... Nawet dobrych sensacji jakoś nie widziałam (Chociaż Hawaii Five-O oglądam ostatnio i jakoś jeszcze ujdzie ..)

madzikk86

Ja obecnie namiętnie oglądam "Zaklinacza dusz", wciągnęłam się i jadę z tym koksem. Na razie jestem na ostatnim odcinku pierwszego sezonu. Ale z tego co wiem (siostra już jest przy 5) akcja ma się ładnie rozkręcić, ma być straszniej... Smile

Gość

Oglądałam wszystkie sezony "Zaklinacza dusz", wcale się nie robi straszniej, ale mimo tego serial jest wciągający. Nawet nie wiem co takiego ma w sobie ten serial, chyba te wszystkie duchy i ich historie są tak ciekawe, trochę "coś innego". Nigdy też nie wiadomo jakie zamiary ma ten duch, o co tak właściwie mu chodzi i czy będzie dobry czy zły, a tych wszystkich aktorów dosyć przyjemnie się ogląda. Teraz widziałam na jakimś kanale reklamę i zabrałam się za "Pretty Little Liars". Muszę powiedzieć jak na serial dla nastolatek nie jest to takie złe, szczególnie, że bohaterki nie wyglądają na nastolatki, ale intryga jest dosyć ciekawa Smile

Gość

Gość

Dokładnie

Sezon drugi PLL będzie w czerwcu Very Happy

Znowu będzie trzeba czekać tydzień na następny odcinek Confused

tak jak kolejny Mentalisty, za który się dziś zabiorę Smile

Gość

Ja właśnie zaczęłam przygodę z "Grą tron" i "Camelot". Zwłaszcza "Gra..." mi się spodobała. Pierwszy odcinek powalający, przez co zainteresowała mnie książka. Podobno autor skończył już ostatni, bodajże 11. tom. Jak dla mnie ten serial ma potencjał. Mimo, że nie ma tam żadnych wampirów, ale jest atmosfera, tajemnica, a także przede wszystkim walka siedmiu królestw o tron. W pierwszym odcinku pokazano jedynie 2 czy 3 królestwa, a gdzie tu do reszty. Polecam gorąco:)

Gość

Tak "Gra o tron" jest interesująca. Obejrzałam pierwszy odcinek i muszę powiedzieć, że klimat zdecydowanie jest. A koniec był po prostu straszny...
Ciekawe jest to, że akcja rozgrywa się[bądź będzie] w 7 królestwach i po tym co już nam sprezentowali domyślić się można, że każde będzie zupełnie różne.

Też polecam Wink