Game of Thrones - Gra o Tron

Gość

Co sądzicie o tym filmie?
Nie mogłam znaleźć czasu by obejrzeć ten serial ale jak już dorwałam to nie mogłam odejść od laptopa, wspaniale zrobiony. Jestem naprawdę pod wrażeniem. Teraz zastanawiam się nad kupnem serii książek "Pieśni Lodu i Ognia" George R. R. Martin na podstawie których został zrobiony ten serial Smile

Gość

Serialu jeszcze całego nie oglądnęłam. Nadrobię może w ten weekend,
ale serię książek "Pieśń Lodu i Ognia" z czystym sumieniem mogę polecić i jeśli od serialu nie mogliście się oderwać to tym bardziej nie odłożycie książek Smile

.
Świat jaki stworzył w tej serii Martin jest rewelacyjny, akcja,
bohaterowie, relacje miedzy ludźmi, opisane tak, że nie zanudzają, a podsycają ciekawość z każdym rozdziałem. Postacie które się kocha, nienawidzi i takie co dają do myślenia i zmienia się ich początkową ocenę, świat opisany tak, że momentami obraz sam pojawia się pod powiekami (no dobra mi się to przydarzyło, może za bardzo się wkręciłam hihi...).
W każdym bądź razie mnie ta seria uwiodła już jakiś czas temu i ten urok trwa nadal Smile

.
Teraz z niecierpliwością czekam na kolejny tom "Taniec ze smokami".

Majster

Chciałbym tu trochę ostudzić entuzjastów przeczytania całej serii Pieśni Lodu i Ognia. Chodzi o tempo pisania George'a R. R. Martina a nie o treść książek, bo ta jest całkiem całkiem. Teraz dokładnie nie pamiętam ale na ten tom który się ma teraz ukazać czekam już 5-7 lat, sam nie pamiętam już dokładnie ile. Serię zacząłem czytać chyba z 10 lat temu, jak mam czekać na zakończenie następne 10 to się zestarzeję do reszty po drodze :-)
Może niektórym autorom przydałoby się trochę skromności i realizmu przy planowaniu, bo mamy tu do czynienia z przerostem ambicji nad talentem i możliwościami twórczymi. Może się też zdarzyć przedwczesne zejście pisarza i historia zostanie bez końca, bo w końcu nikt nie zna dnia ani godziny ;-) . Także ogólnie uważam, że chociaż początkowe tomy które kiedyś czytałem zapowiadały się nieźle, to cały projekt uważam za chybiony. No ale może kasa z HBO przeznaczona na serial przy okazji przyspieszy pisanie serii. Po za tym zaczynam mieć przesyt seriami, ich ciągnięcie na siłę to komercha i zbijanie kasy. Coraz bardziej cenię pisarzy którzy piszą pojedyńcze powieści. Rolling Eyes

Poniżej jak mniej więcej ma wyglądać seria :

Tom Pierwszy - Gra o Tron

Tom Drugi - Starcie Królów

Tom Trzeci - Nawałnica Mieczy (w Polsce podzielona na dwa tomy)

Tom Czwarty - Uczta dla Wron (też podzielony na dwa tomy)

Tom Piąty - Dance with Dragons (premiera lipiec 2011)

Tom Szósty - The Winds of Winter

Tom Siódmy - The Dreem of Spring

Gość

Książka książką, ale co sądzicie o serialu?

Bo ja jestem pod wrażeniem. Ekranizacja bardzo wiernie oddaje fabułę i klimat pierwowzoru, gra aktorska na poziomie, a całość bardzo dopracowana estetycznie.

Z upierdliwych drobiazgów, to drażni mnie, że większość postaci ma tylko po jednym kostiumie. O ile mogę to jeszcze zrozumieć w wypadku Jona Snowa (futro to futro, kurtka to kurta i naprawdę Mur to nie wybieg mody),Robba (ale tylko podczas wojny, bo w Winterfell mógłby mieć przynajmniej ze dwie zmiany odzienia - jest w końcu synem lorda, a nie chłopem), czy Drogo (podejrzewam, że dotharcki jeździec nosi swe skórzane spodnie póki mu się na tyłku nie rozlecą i nie ważne, czy jest khalem, czy szeregowcem) to już tak daleko posunięta asceza w wypadku Króla Roberta czy Littlefingera zwyczajnie mnie irytuje. Wiem, że kostiumy są drogie, ale przy ilości, którą należało uszyć dodatkowe 20 czy 30 nie byłoby znów tak wielką rożnicą.

Gość

Szczerze mówiąc gdy zaczęłam go oglądać go na HBO nie przypadł mi do gustu. Dopiero gdy kolega podrzucił mi całą serię wciągnął mnie. Oglądałam go już chyba z 3 razy i naprawdę jest super.
Polecam go gorąco każdemu.

Gość

Przede wszystkim muszę zacząć od tego, ze nie przeczytałam książek, mam taki plan już od jakiegoś czasu, ale cóż.. rzadko rzeczy wychodzą tak, jakbyśmy tego sobie życzyli.

Na początku jak go oglądałam, to przewijałam tylko do fragmentów z Daenerys. Ale jakoś nawet wszystkich odcinków nie obejrzałam. Potem coś mnie natchnęło i... zaczęłam oglądać od nowa, tylko że tym razem wszystko.

Co mi się podobało? Dużo rzeczy, przede wszystkim świetnie wymyślony świat. Bogowie, nazwy własne, wszystko łatwe do zapamiętania. Tak samo zresztą jest z bohaterami, znaczy z ich imionami, ale również z wątkami. Fabuła wciągająca, a akcja trzymającą w napięciu.
Hmmm, osobiście uważam się za osobę mało spostrzegawczą. Mogę mieć coś napisanego czarno na białym, a potrafię to przeoczyć, ale nie ma przecież ludzi idealnych. Jak to ma się do serialu? Bo wg niektórych moich znajomych, którzy również mieli przyjemność go oglądać, jest bardzo skomplikowany., a ja uważam, że tak nie jest. Znaczy jest skomplikowany, nie byłby tak wciągający gdyby było inaczej, tyle że wszystko jest podany w przystępny - dla mnie- sposób. Dlatego gubiłam się rzadko, a potem zazwyczaj udało mi się dojść do tego o co chodziło.

Moi ulubieni bohaterowie, to: [w tej kolejności]
*Jon Snow
*Tyrion Lannister
*Daenerys Targaryen

A najmniej lubiani, to: [w tej kolejności]
*Eddard Stark
* i praktycznie cała rodzina Lannisterów [bez Tyriona]

I teraz trzeba jeszcze tyle czekać na nowy sezon. Cóż, bynajmniej poćwiczę sobie cierpliwość.

Gość

Ci, którzy czekają na 2.sezon Gry o tron, już jutro mogą zrealizować swoje marzenie!
Premiera jutro na HBO - zapraszam do oglądania Smile

Gość

Właśnie z premierą sezonu 2 zrobiłam sobie maraton sezonu 1. Wcześniej nie oglądałam, bo nie czytałam i książki i nie chciałam psuć sobie przyjemności z czytania. Po przeczytaniu książki nadrobiłam zaległości. Jestem pod wrażeniem. Naprawdę świetna i prawie wierna adaptacja. Już nie mogę doczekać się 22.00

Gość

Po co czekać do 22 już można oglądać na HBO GO w dodatku odkodowany dla wszystkich Smile

Gość

2 odcinki są o wiele lepsze niż 1, jednak potem trzeba by czekać prawie 3 tygodnie na następny. Niecierpliwym osobom takie czekanie, zwłaszcza na tak świetny serial, nie zawsze pasuje Smile

osobiście pewnie dorwę go na najbliższych dniach, ale potem będę włosy wyrywać przez dalsze czekanie ;D
A czy aż tak wiele w serialu zostało pominięte? Zwłaszcza jakieś ważne wątki?
P.S podobno aktorzy podpisali kontrakty na jedynie 2 lub 3 sezony, potem produkcja staje pod znakiem zapytania.

Gość

Gość

Trudno mi się odnieść do inwencji twórczej scenarzystów, bo znam wyłącznie serial - książka jest w planach wakacyjnych, ale póki co kolosy i nadciągająca sesja zerówkowa pożerają cały mój czas.
Z punktu widzenia kogoś, kto książki nie czytał serial trzyma poziom i wciąż jest spójny - dla mnie żadna scena nie wydała się tam wepchnięta na siłę. Za to na innym forum, gdzie jest mnóstwo miłośników fabuły książkowej, dowiedziałam się, że odstępstwa scenarzystów są dość znaczne - szczególnie to, co kroi się w wątku Stasia i Mel jest podobno całkowicie niekanoniczne.
Póki co nie przeszkadza mi to. Może zdanie zmienię po przeczytaniu książek.

Gość

Serial jest na liście moich ulubionych, a przy moim uzależnieniu od seriali, to dużo powiedziane. Podoba mi się strasznie, nawet, jeśli nie darzę sympatią zdecydowanej większości postaci. Ale graficznie, kostiumowo (może to są jedne portki, ale bardzo fajnie zrobione jedne portki), muzycznie i fabularnie serial jest wspaniały.
Książek czytać nie mam na razie zamiaru. Mam przeczucie, ze jak poznam dalszy przebieg tej historii, nie będę chciała do nich wracać.

Shinedown · Wysłany: Nie 18:37, 20 Mar 2016 Temat postu:

Postanowiłam zrobić drugie podejście do tego serialu. I udało się! Jestem na piątym odcinku pierwszego sezonu. Bardzo polubiłam Neda, jego żonę, Aryie,Daenerys a nawet tego karła. Chyba nie muszę mówić, że serial jest niesamowicie wykonany. Scenografia, widoki... Wszystko jest świetnie dopracowane. Różnorodność charakterów też jest na plus. Lecz przeraża mnie te wszystkie intrygi i nie lubię Lannisterów Very Happy

Życzę im rychłej i bolesnej śmierci Twisted Evil

Myślę, że raczej zakończę soją przygodę z "Grą o tron" na pierwszym może drugim sezonie. Może :wink:

gunia3 · Wysłany: Pon 9:38, 21 Mar 2016 Temat postu:

Oglądnęłam wszystkie sezony.
Ostatniego nie mam najmniejszego zamiaru oglądać. Wszystko niby fajnie, ale gdy od 2 sezonu wszyscy moi ulubieni bohaterowie zaczęli ginąć, zaczął mnie szlag trafiać (po sezonie 4 zostało tylko dwoje moich ulubieńców i to w dodatku średnio zdrowych ;-). Nie wiem, czy w książce jest tak samo ale scenariusz serialu jest beznadziejny.
Na plus przemawia rewelacyjna realizacja bod względem wizualnym wszystkie te krainy, miasta, smoki, olbrzymy... i mur przede wszystkim. Reżyser Tolkiena, by się nie powstydził.
Jeżeli, ktoś nie ma tendencji do przywiązywania się do głównych bohaterów i nie zraża go ogólnie panująca w serialu przemoc to jak najbardziej polecam ten serial.