Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Kenyon Sherrilyn- Objęcia nocy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Sherrilyn Kenyon
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:39, 13 Lut 2011    Temat postu: Kenyon Sherrilyn- Objęcia nocy

Historia Talona i Sunshine



Tytuł: Objęcia nocy
Autor: Sherrilyn Kenyon
Seria: Mroczny Łowca
Tłumaczenie: Maria Stępień
Rok wydania: 9 lutego 2011

Talon był celtyckim wojownikiem, którego przeklęli starożytni bogowie. Po tym, jak zamordowano jego siostrę, Talon, umierając, zawarł pakt z boginią Artemidą. W zamian za możliwość dokonania zemsty na klanie, który go zdradził, oddał duszę i rozpoczął wieczną służbę jako Mroczny Łowca. Przysiągł walczyć z Daimonami i ratować pochwycone przez nie ludzkie dusze. Nigdy nie miał powodu, żeby żałować dokonanego wyboru – dopóki nie spotkał Sunshine Runningwolf. Niekonwencjonalna Sunshine powinna być dla niego idealną kobietą. Była piękna, seksowna i nie szukała stałego związku. Jednakże, im więcej czasu Talon spędzał w jej towarzystwie, tym bardziej tęsknił za marzeniami o miłości i rodzinie – marzeniami, które pochował wieki temu. A miłość do Sunshine okaże się niebezpieczna dla nich obojga – Talon ma nigdy nie zaznać spokoju i szczęścia, ponieważ jego wrogowie nieustannie szukają sposobu, żeby zniszczyć jego i wszystkich mu bliskich…

***
Jestem w trakcie czytania tej książki i jest rewelacyjna!
Talon i Sunshine to taka rozbrajająca para- niektóre sceny zapamietam do końca zycia, np. on zawiedziony, że ona po nocy pełnej seksu tak go wypuszcza bez jednego słowa ,,zostań", spotkanie Nicka, Asha, Valeriusa z Zarekiem Laughing
Biedny Nick, taki wystraszony po spotkaniu z psycholem z Alaski...

A Sunshine jest cudnie beztroska i artystycznie rozchwiana, z fiołem na punkcie pęknego ciała Talona, niezdarna, bez kompleksów... Laughing

Ale ja jestem zauroczona kim innym...

Ogólnie muszę to powiedzieć :

ZAREK.JEST.NIENORMALNYM.SOCJOPATĄ.PSYCHOLEM.PSYCHOPATĄ.SKU***EM!

Boże, wybacz, uwielbiam faceta.

Uwielbiam takie pokręcone typy
!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:19, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
madlen
Tłumacz


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 11:35, 14 Lut 2011    Temat postu: Re: Kenyon Sherrilyn- Objęcia nocy

TrzeciaKasia napisał:

Ale ja jestem zauroczona kim innym...

Ogólnie muszę to powiedzieć :

ZAREK.JEST.NIENORMALNYM.SOCJOPATĄ.PSYCHOLEM.PSYCHOPATĄ.SKU***EM!

Boże, wybacz, uwielbiam faceta.

Uwielbiam takie pokręcone typy
!


matko... to ja już wiem, czemu w teście na chomiku Mikki wyszło mi, że najlepiej do mnie pasuje właśnie Zarek Razz
też jestem psycholem Cool

no, ale MUSZĘ teraz przeczytać Objęcia nocy, choć okładka naprawdę odstręcza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 21:00, 14 Lut 2011    Temat postu:

Ha a ja zamówiłam w wydawnictwie i grzecznie czekam - Talon, Talon Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie - normalnie zaczynam gromadzić papierowe wersje mąż mnie zabije Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:01, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 21:17, 14 Lut 2011    Temat postu:

Heh, ja na razie mam w planach ją przeczytać. Na razie mam ściągnięte i czeka na swoja kolej:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 22:27, 14 Lut 2011    Temat postu: Re: Kenyon Sherrilyn- Objęcia nocy

Ja kupiłam w sobotę po południu, w niedziele miałam przeczytane Smile

TrzeciaKasia napisał:


Ogólnie muszę to powiedzieć :

ZAREK.JEST.NIENORMALNYM.SOCJOPATĄ.PSYCHOLEM.PSYCHOPATĄ.SKU***EM!

Boże, wybacz, uwielbiam faceta.

Uwielbiam takie pokręcone typy
!


Trzecia, myślałam że jestem w mniejszości, ale ja też faceta U-W-I-E-L-B-I-A-M, nie mogę się doczekać JEGO książki książki Smile
Powrót do góry
tusia101
Dawca krwi


Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:37, 14 Lut 2011    Temat postu:

nie jesteście, dziewczyny, same. ja tez go uwielbiam, kojarzy mi sie trochę z zbihrem. a dzięki tej książeczce opętał mnie jeszcze jedna postać - vane. a ogólnie to książka świetna, jak dla mnie to dużo lepsza niż pierwsza (oczywiście w tej chwili jestem na fazie talon-zarek-vane).
chciałbym tylko, żeby kolejne części szybciej wydawali


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 12:37, 15 Lut 2011    Temat postu:

Wiecie, nie chce mówić, a nie mówiłam, ale podejrzewałam, że taka będzie reakcja na Zareka Wink Na swój własny, socjopatyczny sposób jest słodki Very Happy Ja szczerze mówiąc wymiękłam przy mordobiciu między nim a Valem Smile I tym jak wkur***li Asha Wink Plus Zarek fajowo zgasił Nicka Smile
Z kolei ciekawa jestem co myślicie o Styxxie Wink Szczególnie, że tłumaczyłam Drugie Szanse, o nim i Ashu i teraz zastanawiam się co myślicie - Ash powinien wybaczyć Styxxowi?
Z kolei Talon - u mnie zawsze miał szczególne punkty za poczcie humoru, bo zawsze tekstami mnie rozbraja. Do tego, moim zdaniem historia jego i Nyni jest słodka. Z kolei Sunshine jest jedna z trzech moich ulubionych bohaterek w tej serii [pozostałe to Tabitha i Soteria Wink]
No i w Objęciach jest dużo Acherona Smile To gigant plus Wink
Duży minus to za dużo Artemidy -> ona u mnie wywołuje ból zębów.
No i pojawienie się pierwszych Katagari też jest ciekawostką Wink Vane ma swój urok [plus jego pierwsza reakcja na Bride może rozbroić Smile], ale mnie najbardziej rozbroił Fang ze swoim pyskowaniem Very Happy Fury'ego sie nie mogę doczekać, bo pod względem właśnie pyskowania przebija nawet Fanga Smile

[...]"Who the hell are you?" she demanded.
"Fury," he snarled, "and it's not just a name, it's my temperament. So stop being defensive, human. I don't got time or patience for it.[...]
"Unleash the Night"

Tak, w ogóle, to gdybym zebrała wszystkie ulubione teksty z D-H, to chyba by mnie brakło XD
Kenyon wtapia w te książki fantastyczne poczucie humoru Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 21:44, 15 Lut 2011    Temat postu: Re: Kenyon Sherrilyn- Objęcia nocy

TrzeciaKasia napisał:


Ogólnie muszę to powiedzieć :

ZAREK.JEST.NIENORMALNYM.SOCJOPATĄ.PSYCHOLEM.PSYCHOPATĄ.SKU***EM!

Boże, wybacz, uwielbiam faceta.

Uwielbiam takie pokręcone typy
!

Mam swojego własnego psychola w oryginale Very Happy Hihihihi jaki zaciech

Też uwielbiam te typy... może dlatego w Anicie Blake moim ulubionym bohaterem jest socjopata i morderca i łowca nagród itd Edward.

Na temat: moje ulubione momenty książki to ten w którym Talon jest zawiedziony i zdezorientowany, że po nocy pełnej seksu Sunny go tak po prostu wypuszcza... wyobraziłam sobie jego minę, "nie próbujcie tego w domu" widok pod powiekami był tak komiczny że sturlałam się z łóżka przy okazji uderzając się w stoliczek z książkami, który obok tego łóżka stał, wielki siniol jest. Następnie kiedy Zarek stwierdził że już wie dlaczego od razu polubił tego dzieciaka - Nicka. Kiedy stwierdziłam że ja i Zarek słuchamy tej samej piosenki w zasadzie w kółko Nazareth - Hair Of The Dog. No i kiedy Ash oświadczył że musiał zamknąć Kyriana i Juliana w innym pokoju, a ci dwaj się cały czas wydzierali że zaraz zabiją Valeriusa, który chciał by Ash ich wypuścił. Val cały czas wspominający o tym że on nie będzie pracował z plebsem oraz generalnie całe spotkanie trzech DH z Ashem... I jeszcze przyjaciółka Talona, Beth. Moge tak jescze długo wymieniać.

Szczerze to muszę powiedzieć że ta książka cała jest moim ulubionym momentem, minus te gdzie jest Królowa Suk. Dla książki wielki plus to dużo Ash'a a kolejnym minusikiem jest tylko brak Simi i jej barbecue.

Żeby się już nie rozpisywać o ulubionych momentach to powiem jeszcze że zawartość książki z nawiązką rekompensuje nam brzydotę okładki.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 11:52, 17 Lut 2011    Temat postu:

Wczoraj książka dosłownie wpadła mi w ręce :wink:
i przepadłam nie było mnie dla nikogo dopóki jej nie skończyłam, a dzisiaj wyglądam jak z krzyża zdjęta (oj chyba potrzebuje więcej snu).

Sama nie wiem od czego zacząć za dużo ochów i achów,
po prostu trzeba przeczytać i samemu się przekonać Twisted Evil

Cytat:
ZAREK.JEST.NIENORMALNYM.SOCJOPATĄ.PSYCHOLEM.PSYCHOPATĄ.SKU***EM!

Boże, wybacz, uwielbiam faceta.

Uwielbiam takie pokręcone typy!


i ja też podpisuje się pod tym Wink

Chociaż zaraz za nim jest Acheron Twisted Evil
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 21:44, 17 Lut 2011    Temat postu:

Mikka napisał:
Ja szczerze mówiąc wymiękłam przy mordobiciu między nim a Valem Smile I tym jak wkur***li Asha Wink Plus Zarek fajowo zgasił Nicka


Każde spotkanie z wywyższajacym się Valem i całą resztą pospólstwa przyprawia mnie o paroksyzmy śmiechu. Jak on pogardza Grekami, Celtami i cała resztą. Pyskówka z Zarekiem, Talonem i Ashem to będzie scena, do której będę wracała.

Mikka napisał:
Z kolei ciekawa jestem, co myślicie o Styxxie Wink Szczególnie, że tłumaczyłam Drugie Szanse, o nim i Ashu i teraz zastanawiam się co myślicie - Ash powinien wybaczyć Styxxowi?


Może jestem krwiożerca suka, ale jeszcze nie potrafię wybaczyć Styxxxowi, choć chwali mu sie, że nie zrobił tyle złego ile mógł np. przy porwaniu Sunshine. Ash ma stanowczo dobr serducho dla tych wszystkich łajz...Bogini Suka już dawna by ich ukatrupiła, gdyby nie ,,poświęcenie" Asha... jak ona go może zmuszać? No jak? Cholera! Crying or Very sad

Mikka napisał:
No i pojawienie się pierwszych Katagari też jest ciekawostką Wink Vane ma swój urok [plus jego pierwsza reakcja na Bride może rozbroić Smile], ale mnie najbardziej rozbroił Fang ze swoim pyskowaniem Very Happy Fury'ego sie nie mogę doczekać, bo pod względem właśnie pyskowania przebija nawet Fanga Smile


Właśnie popełniam bigamię do potęgi trzeciej bo oficjalnie do mojego miłosnego panteonu obok Acherona i Zareka dołączył Fang! ( czy dla Was też to imię brzmi cudnie krwiożerco, brutalnie i podniecajaco...jak pomyślę, co ono obiecuje.... Embarassed )
Jego teksty, jak wyrwane z innej bajki, odzywki do Vane`a i innych- no prostu znowu śmiałam się jak głupia. Zresztą ja za każdym jak on lub Vane otwierali buźkę, aby przemówić, reagowałam śmiechawko-głupawką.

Mikka napisał:
Tak, w ogóle, to gdybym zebrała wszystkie ulubione teksty z D-H, to chyba by mnie brakło XD
Kenyon wtapia w te książki fantastyczne poczucie humoru Smile


Zgadzam sie w 100%. Chyba zacznę zapisywać jej dialogi Smile

A właśnie...mamy przecież temat : ulubione cytaty.
Jeśli ktoś jest w trakcie czytania i jeszcze pamięta strony, to podrzućcie ulubione fragmenty do tego tematu.

Ja tak zrobię Smile


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:49, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 13:59, 20 Lut 2011    Temat postu:

Przeczytałam wczoraj i jestem totalnie zauroczona Very Happy Miałam już przyjemność czytać serię po ang. ale w ojczystym języku jakoś tak lepiej Wink


Ash - jeden z powodów, dla których lubię tą książkę, jest go więcej i on mnie kompletnie rozbraja. Uwielbiam gościa Very Happy Cool
Sunshine - jej zapominalstwo, jak kilka razy musiała się cofać, bo czegoś zapomniała Laughing podoba mi się jej podejście do świata.
Talon - jego poczucie humoru Very Happy i ciałooo.... Twisted Evil
Artemida - szmata, itp.... nie znoszę jej, jak bym mogła, to bym ją osobiście ukatrupiła.
Zerek - jestem zafascynowana jego postacią, a kto nie jest? Razz

Książka świetna, mam nadzieję, ze wydadzą u nas wszystkie części serii Smile

Seria DH jest cudowna! Jestem jej wielką fanką Very Happy (chyba tylko Mikka mnie przebije Razz ) Podobają mi sie faceci tacy, jakich przedstawia Kenyon - skrzywdzeni, męscy, a jednak tacy słodcy...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 22:11, 20 Lut 2011    Temat postu:

Tamara napisał:

Seria DH jest cudowna! Jestem jej wielką fanką Very Happy (chyba tylko Mikka mnie przebije Razz ) Podobają mi sie faceci tacy, jakich przedstawia Kenyon - skrzywdzeni, męscy, a jednak tacy słodcy...


No nie wiem Tami, myślę że będę dla cb mocną konkurencją Very Happy
Uwielbiam Kenyon i jej książki, no ale kto nie...?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 15:19, 20 Cze 2011    Temat postu:

Czy ksiązki z tego cyklu trzeba czytać po kolei?? Czy są ze soba powiązane w taki sposób że czytając III cz. nie połapie się o co chodzi?? Czytałam Icz. i mam ochote na IIIcz.
Powrót do góry
Shinedown
Admin


Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Everywhere

PostWysłany: Czw 18:09, 25 Lut 2016    Temat postu:

Uwielbiam Talona i Sunshine! Jedna z tych par, które od razu darzysz sympatią. Przyznam, iż Talon trochę denerwował mnie tym ciągłym wspomnieniem o swojej byłej żonce. Wygląd Talona zdecydowanie wpływa na wyobraźnię, podobnie jak inni Łowcy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:17, 26 Lut 2016    Temat postu:

Uwielbiam Sunshine jest taka zakręcona, zapominalska swobodna i daje popalić Talonowi co wychodzi mu na dobre Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Sherrilyn Kenyon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin