Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Saga Zmierzch
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Literatura dla młodych duchem (Autorzy) / Stephenie Meyer
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 0:54, 16 Maj 2010    Temat postu: Saga Zmierzch


Zmierzch
Siedemnastoletnia Isabella Swan przeprowadza się ze słonecznego Phoenix do ponurego miasteczka Forks w deszczowym stanie Waszyngton, aby zamieszkać wraz ze swoim ojcem Charliem, komendantem miejscowej policji. Decyduje się na to, ponieważ jej matka Renée po raz drugi wyszła za mąż i chciałaby móc podróżować ze swoim nowym mężem Philem. Mimo iż w Phoenix Bella nigdy nie miała zbyt wielu przyjaciół ani zbytniego powodzenia, w Forks przykuwa uwagę większości uczniów i szybko zaprzyjaźnia się z niektórymi.

Kiedy Bella siada przy tajemniczym, zabójczo przystojnym Edwardzie Cullenie na lekcji biologii, chłopak wydaje się być na nią wściekły, a w jego oczach dziewczyna dostrzega zaskakująco dużo wrogości i nienawiści. Po lekcjach Bella spotyka go przypadkowo w sekretariacie. Edward chce zmienić swój plan zajęć tak, by jej unikać.

Kilka dni potem Edward pojawia się w szkole. Jego oczy mają wtedy cudowny odcień miodu. Bella pyta go, czy nosi szkła kontaktowe, ale on stanowczo zaprzecza. Bella nie wie, co o tym myśleć.

Następnego ranka Edward ratuje Belli życie na parkingu przed szkołą, z nadludzką prędkością wbiegając między nią a rozpędzony samochód. Bella zaczyna podejrzewać, że Edward nie jest zwyczajnym człowiekiem. Z kolei stosunek Edwarda do Belli widocznie zmienia się, Edward przestaje być wobec niej tak wrogi.

Na wycieczce ze znajomym na plażę Nr 1 w La Push Isabella spotyka przyjaciela z dzieciństwa – Jacoba Blacka i dowiaduje się, że według miejscowych podań Edward i jego rodzina (przybrani rodzice oraz czwórka przybranego rodzeństwa) to wampiry. Później dowiaduje się również, że on i jego rodzina nie piją ludzkiej, tylko zwierzęcą krew.

Bella zakochuje się w Edwardzie, jednak jego uczucia pozostają dla niej niewiadomą. Dopiero po incydencie w Port Angeles dochodzi do rozmowy między nimi, podczas której Edward przyznaje, że Bella jest dla niego niezwykła, po części z uwagi na swój niezwykle apetyczny zapach, a po części dlatego, że Cullen nie jest w stanie czytać jej myśli, tak jak to robi z innymi ludźmi.

Do Forks przybywają wampiry Laurent, Victoria i James, który dla sportu decyduje się zapolować na Bellę. Cullenowie postanawiają chronić dziewczynę, rozdzielając ją z Edwardem i wywożąc jak najdalej od domu. Swan ukrywa się w hotelu przy lotnisku w Phoenix. Niespodziewanie jednak dzwoni do niej James i oznajmia, iż porwał jej matkę i trzyma ją w starym studiu baletowym. Bella, nie chcąc by coś się stało Renée, wymyka się Jasperowi i Alice i biegnie do tropiciela. James łamie Belli nogę i zadaje sporo ran. Na widok krwi nie może się opanować i gryzie ją w rękę. Na miejsce dociera Edward, a potem Cullenowie. Zabijają Jamesa. Edward wysysa jad z rany na ręce Belli. Po powrocie do Forks Bella z Edwardem wybierają się na bal absolwentów. Wtedy to Bella oznajmia mu, że chciałaby zostać wampirem, jednak Edward odmawia przemiany.

[link widoczny dla zalogowanych]
hasło ''czekolada''

Księżyc w nowiu
Zbliżają się osiemnaste urodziny Belli, lecz dziewczyna jest tym faktem zrozpaczona, bo nie chce się starzeć. Wie, że im więcej lat jej przybywa, tym bardziej oddala się od Edwarda. Chce tego za wszelką cenę uniknąć. Z okazji jej urodzin Alice i Edward Cullen postanawiają urządzić jej przyjęcie. W czasie odpakowywania prezentów Bella rozcina sobie palec, który zaczyna krwawić. Jasper, nie mogąc się opamiętać, rzuca się na nią. Na szczęście Edward reaguje błyskawicznie i odciąga go wraz z innymi, wyprowadzając z domu. Edward i reszta jego rodziny, nie chcąc by taka sytuacja się powtórzyła, postanawiają na zawsze wyprowadzić się z Forks. Sądząc, że tak będzie łatwiej pogodzić się Belli z rozstaniem, Edward postanawia skłamać, mówiąc ukochanej, że jej już nie kocha. Zostawia ją samą w lesie, niemalże nieprzytomną i odchodzącą od zmysłów. Znajduje ją Sam Uley, dwudziestolatek z La Push. Bella pogrąża się w głębokiej depresji przez cztery miesiące. Odkrywa jednak, iż kiedy robi niebezpieczne rzeczy, doznaje halucynacji w czasie których słyszy w swojej głowie głos Edwarda. Zdesperowana, aby móc częściej słyszeć głos ukochanego, kupuje dwa stare motocykle i prosi przyjaciela z dzieciństwa, Jacoba Blacka, o pomoc w ich odrestaurowaniu. Bella i Jacob spędzają ze sobą coraz więcej i więcej czasu; Bella powoli wraca do normalnego stanu (opisuje Jacoba jako jej 'osobiste słońce'). Podczas rozmów z Jacobem, dziewczyna dowiaduje się o 'gangu' obecnym w La Push, któremu przewodzi Sam. Jacob wyznaje jej, że Sam jakby oczekiwał od niego wstąpienia do owej grupy. Po pewnym czasie Bella zauważa u niego zmiany; stwierdza, ze Jacob dołączył do gangu Sama.

Przechadzając się po lesie Bella napotyka wampira Laurenta, wspólnika Jamesa, który usiłował ją zabić w poprzedniej książce. Dowiaduje się, że Victoria, partnerka Jamesa, chce ją zabić, aby pomścić swego ukochanego (pod koniec Zmierzchu Emmett i Jasper zabijają Jamesa). Gdy rozmowa z Laurentem przybiera niebezpieczny obrót, z lasu wyłania się wataha ogromnych wilków. Bella jest przerażona, ale wilki, zamiast zaatakować ją, puszczają się w pogoń za wampirem. Jacob okazuje się być wilkołakiem i nie może powiedzieć o tym nikomu, łamie jednak tę zasadę dla Belli. Jacob wyjaśnia Belli, że obecność wilkołaków jest reakcją obronną na istnienie wampirów - w istocie, on i 'sfora' Sama polują na Victorię, wampirzycę polującą na Bellę i stanowiącą zagrożenie dla ludzi.

Bella nadal jest spragniona halucynacji, więc pod wpływem impulsu rzuca się z klifu. Porywa ją wtedy prąd i gdy wydaje się, że nie ma już nadziei, Jacobowi udaje się w ostatniej chwili ją uratować.

W tym samym czasie Alice, wampirza siostra Edwarda, ma wizję przyszłości: Bellę skaczącą z klifu. Ponieważ nie może widzieć wilkołaków w swoich wizjach, nie widzi, że Jacob uratował Bellę, dlatego też myśli, iż jej przyjaciółka nie żyje. Postanawia przyjechać do Forks by wesprzeć Charliego w trudnych chwilach. Gdy jednak dostrzega Bellę, wie już, że jej wizja była niekompletna. Bella bardzo cieszy się z odwiedzin Alice. Spędzają razem każdą chwilę. Jednak wspomnienie o Edwardzie boli. W tym czasie Edward dzwoni do domu Belli, ale Jacob odbiera telefon, informując go, że Charlie jest na pogrzebie. Cullen jest przekonany, że chodzi mu o pogrzeb Belli, tymczasem Charlie jest na pogrzebie swojego przyjaciela, Harry'ego. Nie mogąc się pogodzić ze śmiercią ukochanej Edward postanawia wyjechać do Włoch i poprosić Volturi, wampirzą królewską rodzinę dbającą o utrzymanie istnienia wampirów w sekrecie, by pozbawili go życia. Lecz Volturi są zafascynowani umiejętnościami wampira i odmawiają mu. Edward postanawia sprowokować Volturi do zabicia go, ujawniając swoją obecność śmiertelnikom. Alice nawiedza wizja tego zdarzenia. Bella, zostawiając w Forks zranionego Jacoba, wyrusza wraz z Alice do Volterry, by uratować ukochanego. Udaje im się w ostatniej chwili powstrzymać Edwarda przed ujawnieniem się tłumowi mieszkańców miasta.

Edward długo nie może uwierzyć, że jego ukochana żyje. Przed opuszczeniem Włoch, Volturi oznajmiają, że Bella, jako że zna ich sekrety musi umrzeć, lub zostać przemienioną w jedną z nich. Alice zapewnia, że przemiana nastąpi wkrótce. Po powrocie do Forks, Edward mówi Isabelli, że opuścił ją nie dlatego, że jej nie kocha, ale dlatego, iż chciał ją chronić. Dziewczyna przebacza mu. Oboje są bardzo szczęśliwi, choć Bella cierpi z powodu bólu, jaki zadała Jacobowi. Książka kończy się głosowaniem Cullenów w kwestii przemiany Belli w wampira. Alice, Emmett, Jasper i Esme są za przemianą, Edward i Rosalie (Rosalie dlatego, że sama nie jest szczęśliwa jako wampir i wolałaby być człowiekiem) przeciw. Spór rozstrzyga decydujący głos Carlisle'a. Bella już wkrótce ma zostać wampirem z jego pomocą. Edward proponuje, że to on ją przemieni (zgodnie z jej preferencjami), ale tylko jeśli zgodzi się za niego wyjść.

[link widoczny dla zalogowanych]
hasło ''czekolada''

Zaćmienie
Edward Cullen i jego ukochana - Bella Swan - znowu są razem. Charlie nie przepada za młodym Cullenem, z uwagi na bolesne dla Belli rozstanie (które miało miejsce w poprzednim tomie). Stara się ograniczyć czas, jaki jego córka ma spędzać ze swym chłopakiem, jednak Edward co noc zakrada się do jej pokoju. Są nierozłączni. Bella chce porozmawiać z Jacobem, ale Edward nie zgadza się, twierdząc, że przebywanie w towarzystwie wilkołaków może być dla niej niebezpieczne. Jednakże gdy Cullen wybiera się na polowanie, Bella jedzie z wizytą do La Push. Do niczego złego nie dochodzi, ale Edward oznajmia, że już jej na to nie pozwoli. Gdy znów wybiera się na polowanie, każe Alice pilnować Belli, dając jej za to wielkie żółte Porsche. Jego dziewczyna jednak wymyka się z pomocą Jake'a do rezerwatu. Dowiedziawszy się o tym Edward stwierdza, że wybór należy do Belli i pozwala widywać jej się z przyjacielem. Podczas jednej z tych wizyt Jacob oświadcza Belli, że ją kocha, i całuje ją wbrew jej woli.

Bella wciąż jest poszukiwana przez Victorię, która stworzywszy armię "nowonarodzonych" wampirów, dąży do konfrontacji. Cullenowie i Quilleuci postanawiają walczyć razem. Jasper, jako najbardziej doświadczony w boju, szkoli swoją rodzinę oraz sforę, ucząc ich sztuki walki. Bella, martwiąc się o ukochanego Edwarda, prosi go by został z nią na czas bitwy, której termin przepowiada Alice. Bella i Edward oczekują na bitwę w namiocie w górach razem z Jacobem. Ponieważ dziewczyna zaczyna wykazywać pierwsze objawy hipotermii, Jacob kładzie się obok niej (temperatura ciała wilkołaków wynosi ponad 42 stopnie Celsjusza, podczas gdy skóra wampirów jest lodowato zimna). Gdy rankiem Jacob opuszcza namiot, Bella i Edward zaczynają dyskutować o swych zaręczynach - Jacob, słysząc to, skowyczy zraniony. Dziewczyna stwierdza, że musi mu wszystko wyjaśnić. Jacob oznajmia Belli, iż będzie walczył - nie zważając na własne życie, które przestało być dla niego cenne. Przerażona Bella daje mu do zrozumienia, że czuje do niego coś więcej i całuje go. Wtedy zdaje sobie sprawę, że przez cały czas była w nim zakochana, ale to uczucie nie może równać się z jej miłością do Edwarda.

Dochodzi do bitwy, w której Victoria i jej armia zostają zniszczone, Jacob zaś odnosi lekkie rany.

Bella musi wybrać pomiędzy miłością do przyjaciela a miłością do Edwarda. Jacob, chociaż szanuje jej wybór, stwierdza, że miłość do niego byłaby dla niej zdrowsza - niczym słońce, powietrze - w przeciwieństwie do miłości do Edwarda, którą przyrównuje do narkotyku. Bella, zrozpaczona po stracie Jacoba, całą noc spędza wypłakując się Edwardowi. Ten znosi wszystko ze spokojem. Bella ponownie porusza temat swojej przemiany. Pamiętając o kompromisie zawartym z Edwardem, postanawiają udać się do Charliego z pierścionkiem zaręczynowym. Upewniając się, że jego ukochana podjęła właściwą decyzję, Edward zaczyna nowy rozdział w swym życiu.

Epilog napisany jest z perspektywy Jacoba, który nie mogąc znieść bólu, wywołanego wyborem Belli, ucieka przed swymi zmartwieniami do Kanady, przybrawszy postać wilka.

[link widoczny dla zalogowanych]
hasło ''czekolada''

Przed świtem

Przygotowania do ślubu idą pełną parą. Bella martwi się zniknięciem Jacoba. Noc przed ślubem Bella spędza samotnie, ponieważ Emmett i Jasper zabierają Edwarda na wieczór kawalerski. Bella i Edward pobierają się, a na ślubie pojawia się Jacob. Zostaje jednak zmuszony do opuszczenia wesela, gdy dowiaduje się o planach Belli i Edwarda, które bardzo go zdenerwowały. Nowożeńcy wyjeżdżają na miesiąc miodowy na wyspę, którą Carlisle podarował Esme. Tam też przeżywają swój pierwszy raz. Jednak ich miesiąc miodowy kończy się, kiedy Bella dowiaduje się, że zaszła w ciążę. Edward jest zszokowany. Wszyscy namawiają Bellę, aby usunęła dziecko. Dziewczyna się jednak na to nie zgadza, a Rosalie, Esme i Emmett stają po jej stronie. Dziewczyna musi pić krew, aby dotrwać do końca ciąży, w czasie której dziecko łamie jej żebra i zadaje inne dotkliwe rany. Jej stan szybko pogarsza się, ciąża rozwija się niespodziewanie szybko. To sprawia że Edward początkowo nienawidzi nienarodzonego jeszcze dziecka, później jednak, słysząc jego myśli, zmienia zdanie. Kiedy Bella chce podnieść kubek z krwią, który jej upadł, odrywa się łożysko, więc trzeba natychmiast przeprowadzić operację. W trakcie porodu dziecko, silnym kopnięciem, łamie jej kręgosłup. Edward przecina brzuch Belli i przegryza błonę owodniową, która jest twarda niczym skóra wampira. Na świat przychodzi córeczka - Renesmee. Edward, widząc że Bella umiera, wstrzykuje jad w jej serce i w większe żyły, po czym liże rany by nie traciła krwi. Operacja udaje się, dziewczyna staje się wampirem. Dla Belli wszystko jest nowe, ale szybko okazuje się, że ma niecodzienną samokontrolę, która u wszystkich wywołuje szok i podziw. Wkrótce okazuje się, że Renesmee posiada nadprzyrodzoną moc - potrafi pokazywać swoje wspomnienia, prośby, żądania za pomocą obrazów. Dziecko jest także nadzwyczaj inteligentne i nadzwyczaj szybko się rozwija. Dziewczynka jest niezwykle podobna do Belli i Edwarda. Nikt nie pozostaje obojętny na urok dziecka. Wkrótce okazuje się, że mała dziewczynka jest obiektem wpojenia Jacoba (wpojenie - uczucie wilkołaka do innej istoty, niezwykle silne). Gdy obcy wampir, Irina, z klanu mieszkającego na północy w Denalii, dostrzega Renesmee w lesie, bierze ją za "nieśmiertelne dziecko" (małe dziecko zamienione w wampira) - niezgodne z prawem ustanowionym przez Volturi. Zawiadamia Aro, Kajusza i Marka we Włoszech o zaistniałym incydencie. Kiedy wiadome jest, że dojdzie do starcia z Volturi, w którym wszyscy mają zginąć, nagle Alice i Jasper znikają. Pozostawiają list, w którym przepraszają, że nie mogą zostać. Alice, w tajemnicy przed Edwardem (aby Aro nie mógł odczytać tego z jego myśli), zostawia Belli adres, który doprowadza dziewczynę do fałszerza dokumentów, Jaya. Jacob i Nessie (zdrobnienie od Renesmee, nie podoba się Belli, ponieważ kojarzy jej się z potworem z Loch Ness) mieliby z pomocą tych dokumentów uciec w bezpieczne miejsce. Cullenowie zwołują swoich znajomych z całego świata, którzy mają potwierdzić to, że dziecko Belli i Edwarda rozwija się i nie jest tym za kogo je uważają Volturi. Bella odkrywa swoją nową moc - może wytwarzać tarczę, która chroni przed innymi nadprzyrodzonymi umiejętnościami, rozciągać ją i zmieniać jej kształt. Dochodzi do spotkania z Volturi, Carlisle przekonuje wrogie wampiry o pomyłce. Irina za fałszywe zeznania zostaje zabita przez Kajusza. Volturi nie mają pewności co wyrośnie z Renesmee. Nagle pojawia się Alice z Jasperem oraz 150-letni półwampir-półczłowiek, Nahuel. Z jego pomocą Cullenowie przekonują ich, że Renesmee nie jest jedynym takim przypadkiem i nie stanowi niebezpieczeństwa dla reszty wampirów. Volturi, nie mając argumentów by ukarać Cullenów, zawieszają broń i rozstają się w pokoju. Cullenowie świętują. Bella udaje się z Edwardem i córką do ich domku nad rzeką. Okazuje się, że Bella jest w stanie ukazać swoje myśli Edwardowi, "opuszczając" swoją tarczę. Są szczęśliwi i żyją razem przez wieczność. W książce zostały umieszczone trzy księgi: I pisana z perspektywy Belli, II pisana z perspektywy Jacob'a i III, pisana również z perspektywy Belli.

[link widoczny dla zalogowanych]
hasło ''czekolada''

Drugie Życie Bree Tanner
Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, ważnej postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym i złowrogim, jak nigdy dotąd. „Drugie życie Bree Tanner” to połączenie tajemnicy, suspensu i romantycznej intrygi.

Ekranizacja „Zaćmienia” wchodzi do kin 30 czerwca 2010. Bree jest w niej grana przez debiutantkę Jodelle Ferland.

„Właściwie sama jestem zaskoczona, bo nie planowałam wydania tej opowieści oddzielnie. Zaczęłam ją pisać dawno temu, jeszcze zanim “Zmierzch” wszedł na ekrany kin. Po prostu dopracowywałam szczegóły „Zaćmienia” i całej tkanki mojego wampirzego świata. Dużo myślałam nad istotą nowonarodzonych, wyobrażałam sobie, jak wyglądałaby ich wersja wydarzeń. W końcu zaczęłam opisywać sprawy z punktu widzenia Bree. Ciekawiło mnie, jak to jest być nowonarodzonym (…)” Stephenie Meyer


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:30, 12 Kwi 2013, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 11:58, 23 Maj 2010    Temat postu:

gasz pamiętam jak pierwszy raz natknęłam się na tą serie w księgarni... ehh wtedy jeszcze nie było tego szumu wokół twilight...
przyjemnie mi się 1 czesc czytało, taka relaksacyjna ksiązka można powiedzieć, 2 uszła w tłoku, 3 momentami rozbrajająca... 4 nie dotknełam bo szum sie zaczął a ja z tego co słyszałam bleee ślub dzieciar i happy end w tej wersji nieeee to nie dla mnie

powiem tak: nie rozumiem całego tego szumu... "fenomen" taaak chyba bym to tak nazwała, czemu np cykl o mercy nie wzbudził tyle emocji co twilight [wzdycha]

nawet specjalnie nie chce mi sie komentowac...

jeden fragment zawsze bd mi sie podobał [zwlaszcza w wersji filmowej]
"hello my name is edward cullen..." wiecie o co mi chodzi;)

aaaa zapomniałabym

btw o wiele lepsze dzieło SM to oczywiście Intruz
taaaak definitywnie lesza i temat taki odświeżający;)
mam nawet ja w swojej bibliotece hehe ponad 500 stron:D
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 17:58, 23 Maj 2010    Temat postu:

trzeba się przyznać przeczytałam :wink: i miałam wrażenie że trochę odmłodniałam?
Sięgnęłam po tą książkę bo stała się "popularna" i chciałam zaspokoić swoją ciekawość. Przeczytałam wszystkie części ale książka dedykowana znacznie młodszemu czytelnikowi, więc mnie nie zachwyciła.
Czyta się całą serie bardzo szybko, a co do happy endu to jest chyba jeden z powodów jej popularności, od pierwszych stron jest wiadomo że wszystko skończy się dobrze a po kilku komplikacjach wszyscy będą szczęśliwi :wink:
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 18:01, 23 Maj 2010    Temat postu:

to jest książka którą czytałam nim się pokazała u nas - przeczytałam bo już za morzem było wielkie "halo" wokół tego i wszyscy polecali gorąco o.O

przeczytałam... i hmm w porządku, trochę inne od całej reszty którą znałam (wtedy przynajmniej) ;p gdy zaczęłam czytać drugą część- utknęłam i nie chciało mi się dalej^^ a potem zobaczyłam w naszych księgarniach (wyglądało znajomo xD) i się zaczęła burza...

nie rozumiem tego fenomenu W OGÓLE

jest tyle książek sto razy lepszych, już Harry Potter jest lepszy!


a do tego ta ekranizacja... choć same filmy mi się podobają, to Pattison (jak to się w ogóle pisze...?) jest jak dla mnie obleśny i nie pasuje do opisu przepięknego wampira, który ukrywa się przed słońcem bo jest TAK piekny że zwraca na siebie uwagę

COME ON! nie mogę...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 21:35, 23 Maj 2010    Temat postu:

Czytałam gorsze książki, ba, męczyłam się nawet z gorszymi seriami, ale to zakończenie, ten cały ostatni tom... WTF Question Ten szum, ten 'boski' Laughing Pattinson... To na mnie dobrze nie działa, a dodatkowo ludzie, gdy usłyszą, że lubisz książki o wamirach wyskakują z tekstem w stylu: Ty też czytałaś zmierzch? Był genialny, ittp. O rzesz, mam ochotę komuś strzelić... Evil or Very Mad
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 22:22, 23 Maj 2010    Temat postu:

dokładnie! człowiek się boi odezwać bo ludzie się krzywią na wzmankę "lubię wampiry" - od razu zakładając że jesteś fanką Meyer bleh ;/
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 17:44, 24 Maj 2010    Temat postu:

Powiem, że seria mnie nie zachwyciła. Zbyt dużo absurdalnych rzeczy, chociażby ciąża Belki.


Pamiętam, że jak chciałam poruszyć temat książek z ukraińską koleżanką, to pierwszym pytaniem do mnie było: read a twillight saga?
Powrót do góry
Filipina
Mistrz Wampirów


Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:37, 03 Cze 2010    Temat postu:

Przez Intruza nawet nie przebrnęłam.
A sagę Edwardową przeskipowałam w dużej mierze.

Nie rozumiem fenomenu tej serii. srsly. w ogóle co to jest? bajka o infantylnym wampirze, autystycznej nastolatce i wilkołaku z niestabilną psychiką.

w zasadzie jasne, fajnie. seria stała się słynna, zaczeli u nas wydawać książki o tej tematyce..
ALE....
większość tego co wydają to chłam
większość tłumaczeń to jakiś żart
wstyd powiedzieć, że lubisz wampiry, bo zaraz patrzą na ciebie jak na niedorozwoja, bo pewnie lubisz SM i pamiętniki wampirów..

bleeeee


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 12:30, 03 Cze 2010    Temat postu:

Kupiłam i żałuję.. nudna bez polotu.. przewidywalna :/
I muszę się z godzić z Fi "wstyd powiedzieć, że lubisz wampiry, bo zaraz patrzą na ciebie jak na niedorozwoja, bo pewnie lubisz SM i pamiętniki wampirów.."
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:49, 03 Cze 2010    Temat postu:

Nie kupiłam żadnej, czytałam tylko ebooki, nie polecam. Momentami głupie, zatrważająco infantylne, główna bohaterka jest irytująca jak jasna cholera, bohaterowie są papierowi, a ich zachowania niewiarygodne do tego stopnia, że bardziej się już chyba nie da.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 18:37, 03 Cze 2010    Temat postu:

U mnie zainteresowanie wampirami i wilkołakami własnie od tej serii się zaczęło, więc mam do niej jakiś tam sentyment. Teraz gdy już troszkę poznałam tego rodzaju literaturę wiem, że są książki od Sagi lepsze i to dużo.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 20:39, 03 Cze 2010    Temat postu:

Od książki wolę już film przynajmniej w nim Bella nie jest taka wkurzająca..
Nie wiem czy za Intruza się opłaca brać jeżeli jest w podobnym stylu.. może kiedyś jak nie będę mieć co czytać..
Powrót do góry
Filipina
Mistrz Wampirów


Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:00, 03 Cze 2010    Temat postu:

film oglądałam z koleżankami po kilku drinkach- dało się to strawić Very Happy
a jeszcze lepiej z ekipą, która dopatrywała się wątków homoseksualnych.. XDD

ogólnie- tragedia.
fenomenu Roberta też nie kapuje XD

a miny Belli w filmie sprawiają że mi się śmiać chce.. XDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 21:21, 03 Cze 2010    Temat postu:

Oczywiście, jak pewnie większość czytelników, przebrnęłam przez Zmierzch. No cóż zgadzam się z Wami. To żadna rewelacja. Crying or Very sad Mdłe to, że aż cycki opadają. Od samego początku znany jest koniec Evil or Very Mad Są o wiele lepsze książki.
Rzeczywiście dziewczyny, przez tą modę na Edwardy i Belle (szczególnie nagonka związana z filmem i tym obleśnym Robertem brrr) to wstyd się przyznać do czytania książek o wampirach Evil or Very Mad
Pociesza mnie jednak to, że nie jestem osamotniona w tym co myślę o SM. Jak widać po tym forum, jest więcej SUPER GIRL Very Happy (ach ... ta moja skromność Embarassed )
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 22:14, 09 Cze 2010    Temat postu:

dzaga79j napisał:
święte słowa Filipina , nawet po alkoholu nie mogłam tego filmu strawić


Ja po alkoholu dałam radę Wink ale po sporej ilości i w towarzystwie "wariatów" i , ale następnego dnia nikt z nas nie chciał się przyznać że to oglądaliśmy Embarassed ,
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Literatura dla młodych duchem (Autorzy) / Stephenie Meyer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin