Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Agnieszka Tomaszewska - "Invocato"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Lteratura nieromansowa(Autorzy) / Fantasy / Agnieszka Tomaszewska
Autor Wiadomość
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:35, 09 Lut 2011    Temat postu:

Jak do tej pory chyba nie było jeszcze takiej pozycji, która wywołałaby taką lawinę emocji a w konsekwencji komentarzy. Ja za każdym razem tutaj zaglądam (jak widzę, że jest nowy post ;D). Wasze komentarze są bardzo interesujące. JESZCZE nie miałam okazji sięgnąć po Invocato ale na pewno w najbliższym czasie to zrobię. Bardzo się cieszę, że mamy taką "perełkę" wśród polskich autorów (pokłon dla Pani Agnieszki). Zawsze podziwiam ludzi, którzy nie dosyć, że mają taką wyobraźnię, to potrafią jeszcze przelać swoje myśli na papier i to w tak interesujący sposób. Nie pozostaje mi nic innego, jak pójść do Empiku i w końcu mieć Invocato na swojej półce. Dziękuję wszystkim za te komentarze, w głównej mierze to one zachęciły mnie do sięgnięcia po tą pozycję. Jeszcze nie zdarzyło się żebym żałowała, że przeczytałam książkę, która została tu polecona i jestem przekonana, że i w tym przypadku nie będę. Pozdrawiam :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 11:57, 10 Lut 2011    Temat postu:

Nareszcie skończyłam:) Very Happy Przyjechała do mnie kuzynka na ferie i niestety trzeba zapewnić jej jakąś rozrywkę i tak po pracy zamiast czytać to jeździłam Crying or Very sad , ale teraz już przeczytałam i jestem zachwycona. Książka inna niż czytałam do tej pory, ale za to jakże wciągająca:) Nie mogłam się od niej oderwać, oczy mi się zamykały, ale ja chciałam przeczytać jeszcze jedną stronę i jeszcze i jeszcze... Shocked Bura jest niesamowitą twardą babką, która wiele znosi, ale jest kobietą i też ma swoje słabości. Koshe no cóż facet marzenie. W ogóle cała banda poruszyła moje serce i moje mięśnie brzucha:)
Książka przepełniona jest świetnym humorem (występ Koshiego i chłopaków był rozbrajający no i potyczka słowna z parówą Laughing), niedopowiedzeniami i nie ma rozlazłych opisów co jak dla mnie jest rewelacyjne. Sama odczuwałam emocje bohaterów i dopowiadam co niedopowiedziane:)
Bardzo interesujące zakończenie, czekam niecierpliwie na drugą księgęSmile
Gratuluje debiutu:)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 17:33, 10 Lut 2011    Temat postu:

To zdecydowanie niesprawiedliwe. Biblioteki niestety wolą kupić panią Roberts, niż Nasza debiutantkę. Ehh, łudziłam się ze zdobędę jeszcze jedną pozycje wartościowa [Bellwoatą i Edka chcieli mi wcisnąć]. Trudno wyprawie się do empiku i zdobędę książeczkę.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 13:30, 11 Lut 2011    Temat postu:

nie pamietam kiedy ostatnio wywiazala sie taka dyskusja na naszym forum Smile przeczytalam caly watek i... no musze miec po prostu ta ksiazke! dodaje na liste "must have" Razz co do dyskusji to takie polemiki to chyba tylko przy Ward sie toczyly Wink

ciesze sie tym bardziej, ze autorka ksiazki sie tutaj wypowiadala i odpowiedziala nam na kilka pytan - to naprawde barrrrdzo mile! Smile

mam wrazenie, ze ksiazka ta mnie wciagnie barrrrdzo mocno Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:23, 12 Lut 2011    Temat postu:

Przeczytałam. Kurczę, nie wiem co powiedzieć. Miodzio. Najpierw się śmiałam jak idiotka potem ryczałam. Rewelacja.
Szkoda tylko, że na następną książkę Agnieszki musimy czekać do października. Już sama myśl o tym boli. Jeszcze tyle oczekiwania.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:41, 12 Lut 2011    Temat postu:

Zacznę od tego, iż jest mi bardzo miło, że książka się podoba. Jednocześnie ubolewam nad tym, że z jej dostępnością jest tak kiepsko. Nie jest to wina wydawcy - z tego co wiem firma dystrybucyjna jest największą i najprężniej rozwijającą się firmą na polskim rynku książki, a więc wina złego zaopatrzenia leży po stronie firm księgarskich.

Jeśli chodzi o reklamę, to wydawca naprawdę się postarał. Dziewięć patronatów to nie jest mało. Nie zmienia to jednak faktu, że moje nazwisko po raz pierwszy jest na okładce. Owszem, chciałabym, by moja opowieść trafiła do jak największego grona odbiorców, ale w tej gestii zrobiłam już chyba wszystko.
Po zrobieniu i uruchomieniu strony (na którą pół roku mąż mnie namawiał) rozreklamowałam ją na forach i portalach, które miały coś wspólnego z książkami. Odzew był niewielki, a jeszcze mniejszy po wydaniu.

Nie mam pomysłu na to, co mogłabym zrobić jeszcze. Liczyłam się z tym, że "Invocato" może przejść zupełnie bez echa. Nie jest to chyba kwestia promocji, tylko czytelników - nie lubimy polskich książek.
Prawdę mówiąc, to forum jest chyba jedynym miejscem w sieci, gdzie mogłam się zalogować i podziękować, bo poza nim o książce jest cicho.

Pozdrawiam ciepło, A.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 15:05, 12 Lut 2011    Temat postu:

Niestety muszę się zgodzić z tym, że rodzimi autorzy nie są popularni wśród polskich czytelników, ale to chyba wina tego, że nie są zbyt spopularyzowani... Powodem tego może być również kilka nieudanych tytułów, które zniechęciły czytelników.
Może być i tak, że za bardzo się zachłysnęliśmy zagranicznymi autorami i naszych w tym natłoku nie widzimy ...

Bardzo się cieszę, że nasze forum przyczyniło się do zwiększenia popytu na "Invocato", bo te książka naprawdę jest tego warta. Razz . Przypuszczam, że w innych miejscach w sieci nie było takiego odzewu, bo po prostu nikt nie zaryzykował i nie zainteresował się nieznaną autorką (ich strata). Zaistniały fakt świadczy o prawdziwym powołaniu naszych użytkowników i miłości do literatury - trochę patetycznie to zabrzmiało, ale cóż :wink: , tak w rzeczywistości to wygląda.
Ja osobiście bardzo się cieszę, że mamy tu taką jedną Diablicę, która ma słabość do debiutów Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 15:11, 12 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 16:06, 12 Lut 2011    Temat postu:

Agnieszko, Ty i wydawca zrobiliście wszytko co było można, reszta zależy od nas - czytelników. My teraz będziemy ją promować i reklamować wśród znajomych.
Niestety nie tylko polskie debiuty potrzebują czasu, by się ludzie przekonali, że książka jest wartościowa.
Jeśli nie teraz to na pewno przy wydaniu Insomnii więcej ludzi sięgnie też po Invocato.
Mój egzemplarz Invocato leży bezpiecznie u siostry, więc ja każdemu teraz z czystym sumieniem mówię "mój jest teraz pożyczony, ale idź do księgarni i w ciemno kupuj tą pozycję" (jakoś nie mają problemów z dostępnością, ale prawie wszyscy korzystają z księgarni internetowych bądź allegro) i cieszę się, gdy później dzielą się wrażeniami, które są bardzo zbliżone do moich.
Jednym słowem mówią - rewelacja i czekamy na kolejną książkę Smile.
W sumie chyba jestem nie mniej dumna od autorki, że książka się podoba, bo zawsze istnieje obawa jak się komuś jakąś książkę poleca, że to co mnie zafascynowało, uwiodło nie każdego w ten sam sposób zachwyci.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 17:52, 13 Lut 2011    Temat postu:

Doszłam do wniosku, że nie pamiętam o co chodzi z tymi perfumami Marii. Jako że (pewnie jak większość z was) czytałam "szybko, szybko, co tam dalej będzie?" tak więc jak tylko skończę Talona to będę czytać Invocato jeszcze raz, uważnie i powoli xD
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 18:52, 13 Lut 2011    Temat postu:

kittyminky - ja tez po Talonie biore sie za Invocato Razz

no i wiedzialam, ze po Waszych pozytywnych opiniach kupie!Razz moj egzemplarz juz z allegro do mnie przybywa Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 22:11, 13 Lut 2011    Temat postu:

moim zdaniem jeśli w jakikolwiek sposób można pomóc wypromować książkę Agnieszce to napisać recenzję (nawet krótką) na stronie empiku, dla tych bardziej leniwych daję linka: [link widoczny dla zalogowanych]
Sama rozkręcam swoją firmę dlatego wiem jak młodym ciężko... a myślę że ksązka warta jest poświęcenia 5 min. i zalogowania się na stronie empiku, myślę że tam wchodzi najwięcej osób szukających ciekawych pozycji, a ostatnio bestsellerami są książki paranormalromance więc stylistyka trochę podobna. Książki najczęściej komentowane wyświetlają się na głównej więc są widoczne.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 14:04, 15 Lut 2011    Temat postu:

Kupiłam i przeczytałam..

Mimo że na początku nie byłam dobrze do tej książki nastawiona.
Ale okazało się że polska "produkcja" też może być dobra, powiem więcej, rewelacyjna.
Dawno już tak się nie śmiałam, mam bardzo wybredne poczucie humoru, ale ta książka po prostu olśniewa...
Śmiałam się, potem płakałam, zagryzałam paznokcie," rozdziabiałam" buzię ze zdziwienia i tak w kółko. Na końcu nie mogłam jeszcze długo zasnąć.
Książka jak mało która wzbudza w czytelniku masę emocjii.
O bohaterach nie będę pisała, trzeba samemu przeczytać, żeby zrozumieć.

Kiedyś ktoś powiedział, że dobra i wartościowa książka to taka, którą się czyta dwa razy. JA INVOCATO przeczytam jeszcze nie raz.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 19:47, 15 Lut 2011    Temat postu:

Variola ma rację.Zróbmy reklamę tej książce nie tylko na naszym forum ale i w empiku,jeśli wzrośnie popularność Agnieszki,to szybciej wydadzą resztę jej dzieł i więcej ich napisze, będą walczyły o nią wydawnictwa. O Meyer i jej "Zmierzchu" też nikt nie słyszał i co,a wiecie wszystkie że,jej do naszej mistrzyni daleko.Ja już napisałam recenzję w empiku ale jest ich tylko 6 ,to mało.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:45, 15 Lut 2011    Temat postu:

Ja nawet jestem na empiku zalogowana... Zrobię kopiuj-wklej moich pierwszych wrażeń... no może wytnę spoilery, wiecie TEN --> leń, który we mnie siedzi nie pozwoli mi napisać czegoś nowego... Poza tym uważam że pierwsze wrażenie jest najlepsze.


Agnieszko moja przyjaciółka zabrała twoją książkę na wyjazd w góry, niestety udało jej się ją zamoczyć czy coś, w każdym razie uległa zniszczeniu. Federica wybrała się do sklepu po jeszcze jedną i teraz twierdzi że czyta czwarty raz. Kika to wybredna bestia, a już naprawdę nie widziałam by jakąś książkę "męczyła" tyle razy po rząd xD Bije brawo, i masz moje ukłony do ziemi...!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:51, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 22:45, 16 Lut 2011    Temat postu:

Bosz a ja mam dzisiaj przyszła więc jutro pędzę odebrać na pocztę i jest moja i tylko moja od piątkowego popołudnia (szkoda że jutro muszę być w 3 pracach :/ bo już bym zaczęła czytać) Smile Komentarz uzupełnię po przeczytaniu Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Lteratura nieromansowa(Autorzy) / Fantasy / Agnieszka Tomaszewska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 5 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin