Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Charlaine Harris
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Charlaine Harris
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 1:10, 17 Cze 2010    Temat postu: Charlaine Harris

Cykl Sookie Stackhouse (The Southern Vampire Mysteries)

Sookie Stackhouse pracuje jako kelnerka w małomiasteczkowym pubie w Luizjanie. Jest ładna i dobrze wykonuje swoją pracę. Niestety, nierzadko bywa samotna i ma niewielu przyjaciół, ponieważ nie każdemu podoba się jej dar - dar telepatii. Zresztą, Sookie również niechętnie spotyka się ze zwykłymi mężczyznami, którym potrafi czytać w myślach.Woli towarzystwo wampirów, do umysłów których nie jest w stanie zajrzeć.

1 - Martwy aż do zmroku

Sookie pracuje jako kelnerka w małym miasteczku w Luizjanie. Rzadko chadza na randki, gdyż jej dar czytania w ludzkich umysłach zniechęca mężczyzn. Pewnego dnia pojawia się jednak Bill, jest wysoki, ciemnowłosy i przystojny, a Sookie nic nie "słyszy” w jego umyśle. Wydaje się idealnym chłopakiem dla kelnerki. Tyle, że Bill jest wampirem, a w okolicy giną dwie dziewczyny. Zaczyna się polowanie na wampiry.

2 - U martwych w Dallas

Gdy wampir (Eric ;P) prosi Sookie Stackhouse, by za pomocą swego telepatycznego daru odnalazła kolejnego zaginionego wampira, kelnerka zgadza się pod jednym warunkiem. Żaden z ludzi zamieszonych w sprawę nie zostanie zabity… Cóż… łatwiej powiedzieć niż zrobić.

3 - Klub martwych

Sookie Stockhouse ma problemy z facetami, a właściwie jednym. Bill stał się nieobecny duchem i niezbyt zaangażowany w związek ostatnimi czasy. Co więcej, oświadcza, że musi wyjechać w interesach, które prawdopodobnie są tylko przykrywką dla jakiejś o wiele poważniejszej sprawy. Po nieudanej próbie uprowadzenia Sookie przez wilkołaka, szef Billa, Eryk, zdradza dziewczynie, że jej ukochany znalazł się pod wpływem swojej eks, seksownej wampirzycy Loreny, i został porwany. Prosi również Sookie o odnalezienie i uwolnienie Billa…

4 - Martwy dla świata

Sookie (z pewnych względów) zabiera do domu półnagiego Erica... Eric nie pamięta zdarzeń z przeszłości i nie wie, kim jest, lecz Sookie go zna, tyle że... Kiedyś był potężnym, przerażającym luizjańskim szeryfem,a teraz - gdy cierpi na amnezję - zmienia się w słodkiego, wrażliwego, bezradnego przystojniaka, któremu dziewczyna nie potrafi odmówić pomocy ani... swoich wdzięków.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 1:24, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 13:25, 19 Cze 2010    Temat postu:

Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam ta autorke! Very Happy juz nie mowiac o serialu! *_*

Proszę o bardziej rozbudowany komentarz!

Tamara
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 15:31, 20 Cze 2010    Temat postu:

Autorka nie ma rewelacyjnego warsztatu pisarskiego ale pomimo tego i tak lubię serię o Sookie. Przede wszystkim podoba mi się to, że nie ma tam przesłodzonych aż do przesady wampirów tylko śpiące pod ziemią za dnia nocne stworzenia. Historia blond kelnerki wydaje się banalna i mało skomplikowana ale przyjemnie się ją czyta i z niecierpliwością czeka się na kolejne tomy.
Mam nadzieję tylko, że autorka w porę się opamięta i w odpowiednim momencie zakończy serię aby nie powstał z niej za długo tasiemiec.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 18:28, 20 Cze 2010    Temat postu:

świetne książki ,które dobrze się czyta i czeka z utęsknieniem na dalsze części . Podobają mi się ,bo postacie opisane mają charakter , wampiry nie są przesłodzonymi z przypiłowanymi kłami pozbawionymi jajec cieniasami (w przeciwieństwie do tych ze" zmierzchu")
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 21:39, 20 Cze 2010    Temat postu:

Sięgnęłam po pierwszą książkę po obejrzeniu pierwszej serii True Blood, (ach ten Eric Twisted Evil ) i polubiłam tą serie. Jak do tej pory przeczytałam wszystkie 10 części i z pewności sięgnę po następne Wink.
Przyjemnie i szybko się czyta o przygodach Sookie, polecam jeśli ktoś chce do poczytania coś mało ambitnego i na jeden wieczór Wink

Anne napisał:
Przede wszystkim podoba mi się to, że nie ma tam przesłodzonych aż do przesady wampirów tylko śpiące pod ziemią za dnia nocne stworzenia.


Zgadzam się to jedna z zalet tej serii. Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 21:57, 20 Cze 2010    Temat postu:

Uwielbiam hot scenki z Erickiem Embarassed , kręci mnie ten wiking..hhehe mam nadzieję, że za dużo nie zmienią w nowych odcinkach True Blood. Nie widzę innego duetu jak naiwna blondyneczka Sookie i sprytny wampir Eric. Bill to takie ciepłe kluchy..
Wracając do tematu... przyjemnie czyta się tą serię, ciekawe zwroty akcji, coś zawsze się dzieje, czasem zabawne wstawki z podsłuchiwania mysli innych osób przez bohaterkę, no i forma narracji tj. przemyslenia naiwnej i dość prostej blondynki o życiu, wampirach, sobie samej.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 11:23, 21 Cze 2010    Temat postu:

Bardzo lubię tą serię, a True Blood uwielbiam - też mam nadzieję, że nie zmienią za wiele w nowych odcinkach.
Sookie jest ciekawą bohaterką głównie dlatego, że jest prosta i dość naiwna - nie zajmuje się kopaniem tyłków tym złym, jak całkiem spora ilość bohaterek paranormal romance, a mimo, iż słyszy myśli, nie wpływa to za bardzo na jej codzienne życie - mam na myśli to, że nawet jeśli ta telepatia w późniejszych częściach rzeczywiście jest wykorzystywana, to nie ma na nią położonego nacisku. Jest kelnerką, czyli w zasadzie nikim specjalnym; nie miała zbyt traumatycznego dzieciństwa - dobra, jej rodzice zginęli, ale wychowała się w zasadzie ciepłym domu z w zasadzie normalną rodziną. I nawet jeśli jest naiwna, lubię ją. O.

Co do Billa - zgodzę się zdecydowanie, że to takie ciepłe kluchy. Wszędzie musi pojawić się wampir nienawidzący bycia wampirem i to jest tego typowy przykład. W porównaniu z Erickiem na przykład czy w ogóle wampirami z tej "ciemniejszej strony", jest po prostu mdły.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 12:37, 23 Cze 2010    Temat postu:

ja puki co jestem po tzech tomach wydanych w Polsce i czekam na kolejne. Czytało mi się bardzo łatwo i przyjemnie aczkolwiek czasem Sookie działała mi na nerwy. Na dodatek te skojarzenia z imnieniem trochę mnie rozpraszały. Eryk żeczywiśćie ciacho pierwsze kategorii, ale do Billa też nie miałam i nie uważam, że to ciepłe kluchy. Może czasami był odrobine niestrawny i tyle.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 15:21, 05 Wrz 2010    Temat postu:

ja osobiscie przeczytalam ostatnio Martwy az do zmroku i stwierdzam ze ksiazka nie jest zla, chociaz tez nie jest najlepsza wiec jestem pewna ze nie siegne po nia po raz drugi

ma troszke za malo dynamiczna akcje, za malo sie dzieje...
przeczytam tom drugi moze bardziej mi sie spodoba ;d
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 9:47, 26 Wrz 2010    Temat postu:

ja czekam z niecierpliwoscia na tom 5 - czytam serie tylko po polsku bo moja znajomosc ang nie pozwala na czytanie w oryginale Razz


bardzo lubie ta serie, jest dobra rozrywka miedzy typowi paranormal romance i urban fantasy Razz jak dla mnie ta seria stoi gdzies posrodku miedzy oba gatunkami Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 16:37, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Natis, na chomikach jest 10 części przetłumaczonych Smile Rozglądnij się, zajrzyj do koleżanki Trzeciej Smile

Sama przeczytałam chyba z 6 i na razie mam dosyć. Akcja robi sie coraz bardziej pokręcona i wkurzająca ( wróżki mnie wkurzają)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 19:04, 06 Paź 2010    Temat postu:

Przeczytałam wszystko co było dostępne Wink, jestem uzalezniona :-). Uwielbiam Sookie i Erica, za to Billa nie znoszę. A na koniec dodam, że tak właściwie to nie jestem wielką fanką wampirów, wole wilkołaki.
Powrót do góry
Safina
Moderator


Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Mrozów/Warszawy

PostWysłany: Czw 20:32, 07 Paź 2010    Temat postu:

Ja mam w domu tylko dwie części serii o Sookie, a przeczytałam tylk o jedną i pół. Stanęłam gdzieś około tej dzikiej świni, czy czegoś. O_o
Serialu obejrzałam odcinek, z czego zdążyłam wywnioskować, że Annie Paquin nie jest do twarzy w blondzie i że Stephen Moyer to ciacho. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 17:23, 14 Paź 2010    Temat postu:

The Southern Vampire Mysteries to jedna z mich ulubionych serii wszystkie cześć czytałam po kilka razy i ciągle mi mało Smile Kocham Pam to mój ulubiony wampir Smile dla niej mogę zmienić orientacje Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 15:06, 16 Paź 2010    Temat postu:

Pani Harris trochę się popsuła w ostatniej części, wszytko bez ładu i składu nic ciekawego się nie dzieje.Co nie zmienia faktu ze Sooki zmienia się w wyuzdana zdzirę... A tak grzeczna była cnotliwa..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Charlaine Harris Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin