Mroczna Seria

Ewaedyta

Ja przyznamy się że utknęłam na pierwszym tomie Mrocznej serii i dalej ani rusz. Przerażało mnie zachowanie Mikhaila (czy jak się tam nazywał) i uległość jego partnerki. Po 30 stronach poddałam się i odłożyłam tę serię. Ale chętnie czytam wasze opisy i może kiedyś się przełamię. Jednak na dzień dzisiejszy szkoda mi na nią czasu (i jeszcze jak zobaczyłam ile jest tomów ... to już dla mnie masakra😴.

Shinedown

Przez te kilka stron się dzielnie trzymała Very Happy

Wiesz ja tam lubię Mikhaila, chyba przez jego przesadną zaborczość. Ja czytałam raptem 10 lub 11 tomów. Dalej raczej nie dam rady. Savannah bardziej mnie denerwowała. Tu się opiera a zaraz trzy albo cztery stosunki pod rząd! Very Happy

JustynaFilipek47

Ja też lubię Mikhaiła, a ta jego zaborczość- cóż jest w niektórych momentach nieco wkurzająca, ale z drugiej strony ma pewien urok w sobie. Wynagradzają ją inne jego cechy, takie jak romantyzm, czułość czy też pewność iż taki mężczyzna jak pokocha wybraną kobietę to już na zawsze, jednocześnie dochowując jej wierności Razz

.

Shinedown

Ach to prawdziwy Karpatianin Very Happy

Feehan tak stworzyła bohaterów by czytelniczki równie mocno chciały by takiego mężczyznę przy sobie. I osobiście jak zawsze wracam do Mrocznej Serii to trochę Raven zazdroszczę Wink

JustynaFilipek47

Ach, która z nas nie zazdrości nieco wybrankom Karpatian?. W końcu nie wiele kobiet nie chciałoby być centrum świata jakiegoś mężczyzny, a w tym wypadku posiadających wiele cech które przyprawiają wiele z nas o szybsze bicie serca :wink:

.

Shinedown

Raczej takiej nie ma Very Happy

Uważam, że Feehan poniosło z "rozbudowaniem" serii. Po co aż tyle tego??

Gość

Nie wiem ile ta seria ma tomów (jak by ktoś chciał mnie poinformować to się niech nie krępuje Wink

) ale rzeczywiście Mikhaił jest moim ulubionym bohaterem z tych tomów które czytałam, jest on romantyczny, zaborczy i ma w sobie to coś Wink

reszta jest już dla mnie trochę zamazana i jednolita. No, oprucz tomu z Savaną (on też nie zachwycał)

Shinedown

Do końca nie wiem, ale przypuszczam iż około 28 tomów. Chyba dla tego, że jest księciem Very Happy

Gregoriego akurat lubię, ale tak jak Michaiła.

Gość

Gregoriego nawet lubię, ale w jego tomie nie mogę zdzierżyć Savanny Sad

Shinedown

Ja również. Głupia powinna się cieszyć, że dal jej te parę lat Wink

A ta jeszcze narzeka.

Gość

I zachowuje się jakby to ona cierpiała przez wieki, a on tylko się wylegiwał i patrzył na jej udrękę którą jest życie z przyjaciółmi :/

Shinedown

Dokładnie. Całować go po rękach powinna Very Happy

Raven ją za bardzo rozpieściła Very Happy

Gość

Ale można jej to wybaczyć po tym dzieciństwie jakie ona miała Wink

Shinedown

Cudny ojciec ;*

Gość

Lubie ta autorke i jesli sie nie myle przeczytalam wieksza czesc z tej seri chociaz nie moge strawic tych o braciach De La Cruz. Nie mam pojecia dlaczego ale jakos nie moge sie zaczytac za to uwielbia ta o Desari i Julianie. Dobrze sie czyta ze kobiety maja moc a nie sa tylko slabymi wiotkimi czekajacymi na obrone damami.