Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Ulubiony film
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Filmy
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:52, 09 Mar 2011    Temat postu:

Nie mam ulubionego filmu ale generalnie wszystko co było reżyserowane przez Tima Burtona i w czym gra Johnny Depp, ponadto film do którego lubię wracać to Przekręt (Snatch) boski film w reżyseri Guya Ritchiego, a w rolach głównych między innymi Stephen Graham, Jason Statham, Brad Pitt i Benicio Del Toro. Pitt mówi z cygańskim akcentem którego nie idzie zrozumieć z brytyjskiego angielskiego Stathama wyłapujemy co czwarte słowo, ogólnie wiadomo o czym on mówi ale nie jest się w stanie tego powtórzyć no i Borys Kulodporny tudzież Brzytwa (Boris the Blade), Benicio jest świetny jako Franky Fucking Four Fingers.
Świetna gangsterska komedia i jeśli jeszcze tego nie widzieliście to musicie zobaczyć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 12:07, 12 Mar 2011    Temat postu:

U mnie z tymi filmami różnie jest, ale najbardziej to chyba jednak za komediami i fantasy przepadam ;p
Kilka filmów do których lubię powracać (kolejność przypadkowa):
Opowieści z Narnii, a najbardziej Książę Kaspian
Naga broń
Kobieta kot
Ace Ventura - Psi detektyw Very Happy
Co się zdarzyło w Las Vegas
The Holiday
Secretariat
Kac Vegas
...
Powrót do góry
Scarlett13
Wampirzątko


Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 17:13, 12 Mar 2011    Temat postu:

Ja uwielbiam filmy Almodovara. Trochę ciężka tematyka, ale zawsze gdy obejrzę jego film to siedzę przez parę chwil i nie wiem co powiedzieć. Jego filmy trzeba przetrawić, przemyśleć, wyciągnąć wnioski. Najbardziej podobały mi się "Zwiąż mnie" i "Przerwane objęcia". "Złe wychowane" też było dobre ale tematyka tak jakby bardzo daleka ze w ogóle nie potrafiłam się wczuć.
O i "Fight club" tłumaczenie chyba to "Podziemny krąg" albo jakoś tak z Bardem Pittem.
O jeszcze Smile Kill Bill chociaż chwilami ociekał zbyt mocno sadyzmem, ale podobał mi się taki pastisz kina wschodniego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 3:53, 13 Mar 2011    Temat postu:

lubie bardzo dużo filmów nie mam ulubionego reżysera czy aktora, w sumie to w moim wypadku coś z każdego gatunku i rodzaju bym znalazła, a bardzo dużo już wymieniłyście Smile niektórych nie widziałam ale teraz pewnie zechce zobaczyć.... a więc
musicale-
-Moulin Rouge!
-Upiór w operze
-Grease
-Mamma Mia!
-Dirty Dancing
akcja/sensacja-
-60 sekund
- Next
-Wassabi- Hubert zawodowiec
- Godziny szczytu
-Taxi
thrillery-
-Milczenie owiec( i wszystkie części o Hanibalu Lecterze) hmm.. jakosnie mogę sobie przypomnieć nic więcej
horrory-
- Pakt milczenia
-Underworld
-Wywiad z wampirem
-Jeździec bez głowy
- Oszukać przeznaczenie
-Egzorcysta
- Egzorcyzmy Emily Rose
-Van Helsing
-Omen
-Koszmar minionego lata
-Polowanie na czarownice
przygodowe-
-Opowieści z Narni
-Harry Poter
-Mumia
-Bibliotekarz
-Piraci z Karaibów -
-Skarb narodów
komedie-
-Jak rozpentałem II WŚ
-Gdzie jest generał
-Sami swoi (ile razy bym nie oglądała i tak zawsze chichocze) -
Eurotrip
-American Pie
-Zgon na pogrzebie
dramat/psychologiczne/inne-
-Buntownik z wyboru ( nie wiem ile razy to oglądałam ale po jakimś czasie zawsze wracam) Requiem for a Dream
-Hooligans
-Skazany na bluesa
-Dangerous Minds
-Ojciec Chrzestny
hmmm... trochę tego wyszło ale te chyba lubię najbardziej jedne za humor inne za fabułę a jeszcze inne za muzykę


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 3:58, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 18:35, 19 Mar 2011    Temat postu:

Ja lubię filmy ciepłę ,z dobrym zakończeniem,które mnie nie dołują.mam swoją żelazną listę;
CZEKOLADA
AMELIA
ANIOŁ W KRAKOWIE
ZAKOCHANY ANIOŁ
PÓŁ ŻARTEM PÓŁ SERIO
JASMINUM
LADIES
TESTOSTERON
TO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ
DZIEŃ ŚWIRA jak dla mnie-rewelacja
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 1:33, 26 Mar 2011    Temat postu:

Normalnie mnie olśniło i przypomniałam sobie o za**bistym filmie... Very Happy

"Dogma"



Historia jest prosta: dwaj aniołowie-renegaci Loki (Matt Damon) i Barthleby (Ben Affleck) za karę zostali zesłani na ziemię. Co więcej, miejscem ich wygnania jest Wisconscin, jedno z najnudniejszych miejsc w Ameryce. Nic więc dziwnego, że robią wszystko, co w ich mocy, aby wrócić do Nieba, albo przynajmniej do New Jersey, w ich mniemaniu prawdziwego nieba na ziemi. Jest tylko jeden problem: ich powrót, jako że sprzeczny z boskim planem, będzie wodą na młyn diabła. Pewna katoliczka (Linda Fiorentino) pracująca w klinice usiłuje nie dopuścić do tego nieszczęścia. Pomaga jej w tym dwóch proroków spod ciemnej gwiazdy: Milczący Bob i Jay oraz zagubiony trzynasty apostoł Rufus i muza, dorabiająca sobie jako striptizerka (Salma Hayek).

Film wg mnie świetny Very Happy
Idealny na zrelaksowanie po ciężkim dniu jak i również do obejrzenia z przyjaciółmi w trakcie lub po imprezie :wink:
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 22:00, 15 Cze 2011    Temat postu:

Na razie przychodzi mi do głowy tylko:
- zbuntowana księżniczka
- szybcy i wściekli (wszystkie części)
- piraci z karaibów.
- azyl
- piąty element
- nostalgia anioła
- ptaki
- harry potter
- dziewczyna w czerwonej pelerynie
pewnie jeszcze bym coś znalazła, bo uwielbiam oglądać filmy, ale nie będę wam przynudzać. ;p
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 18:53, 11 Lip 2011    Temat postu:

Ogólnie nie lubię musicali, ale! Mamma mia i Grease są moim zdaniem świetne, wykonania wpadają w ucho, a Travolta jest mistrzem bioderek.
Oprócz tego wielbię filmy jak 'Fight Club', 'Requiem dla snu', 'K-pax', 'Incepcja', czyli te gdzie trzeba się trochę nagłowić przy oglądaniu a nie biernie gapić w monitor.
Ach, Constantine z Keanu. Smile Piraci z Johnym Razz
Komedie romantyczne ostatnio tylko przez sentyment do Hugh Granta oglądam. Lubię też komedie, ale sobie przypomnieć w tej chwili żadnej szczególnej nie umiem. Oglądałam za to niedawno "Wyznania zakupoholiczki" i uśmiałam się nieźle, zresztą tak samo jak przy czytaniu książki.
Jest wiele, wiele filmów, które mi się spodobały i na pewno są warte uwagi. Wymagającym strasznie odbiorcą nie jestem, ale zapewne pod wieloma wcześniejszymi propozycjami podpisałabym się nogami i rękami. Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 0:17, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Więc tak:
1. Moim najukochańszym, najlepsiejszym i w ogóle cud, miód i majonez filmem jest THE LIBERTINE - ROZPUSTNIK.

Mogę go oglądać i oglądać.

2. Zaraz potem jest CONSTANTINE.


3. I na trzecim miejscu są STYGMATY.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 19:54, 16 Lis 2011    Temat postu:

Mi bardzo sie podobał 7 dusz jak ktoś wspominał ale lubie też Wywiad z wampirem itp ;D
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 22:12, 27 Gru 2011    Temat postu:



Iluzjonista

Eisenheim (Edward Norton), człowiek znikąd wystawia w Wiedniu zdumiewające magiczne spektakle. Swoją pracą przykuwa uwagę pretendenta do tronu – Księcia Leopolda. Pewien, że iluzjonista jest jedynie mistrzem konfabulacji i oszustem, Książę zjawia się na jednym z przedstawień mężczyzny celem zdemaskowania jego występu. By osiągnąć cel wysyła na scenę swoją narzeczoną Sophie (Jessica Biel: "Siódme niebo", "Elizabethtown"). Rozpoczyna się wielka potyczka pomiędzy iluzją a rzeczywistością. Czy talent magika wystarczy by przekroczyć granicę między życiem i śmiercią?

Zaskoczyłam się, że nikt nie wymienił tego filmu, ale cóż, może rzeczywiście go nie lubicie, ale ja go uwielbiam więc postanowiłam go zareklamować tym, którzy go nie oglądali.

Film był dla mnie zaskoczeniem. Oczekiwałam czegoś nudnego, wyjaśnienia magicznych sztuczek ala Copperfield, jednak się zaskoczyłam. Nie żeby nie było tu sztuczek, jest ich sporo, jednakże nie o to chodzi, nie dokładnie. Moim zdaniem film ten doskonale pokazuje jak moża manipulować człowiekiem. Wmówić mu coś, w co by sie w innych okolicznosciach nigdy nie uwierzyło. Ukazuje również naszą słabość, to jak bardzo potrafimy być ślepi, i to tylko dlatego że chcemy wierzyć.
Ważnym elementem tego filmu jest oczywiscie miłość. Wytrwała, silna, wymagająca poświęceń.
Mogłabym napisać jeszcze dużo, ale wtedy zamieściłabym tu mnóstwo spojlerów, a tego przecież nie chcemy, bo właśnie na tym polega ta magia, na niespodziewaniu się czegoś spodziewanego. Rozumiecie? Nie wiem jak to logicznie wyjaśnić...
Właściwie to po seansie doszłam do wniosku, że nie nadaję się do oglądania filmów, bo jestem bezsprzecznie najmniej spostrzegawczą osobą - co najmniej w moim mieście. Co prawda, wiedziałam że film do czegoś zmierza, ale kompletnie nie wpadłam na to, co było zakończeniem. Byłam jak inspektor, widziałam tylko to, co chciałam - i wierzyłam w to.
Ominęłam to, co przyciągnęło mnie do filmu pierwsze - Edward Norton.
Moim zdaniem jest on urodzonym aktorem. Na początku śmieszył mnie jego głos, że niby nie pasuje do niego, że jest za 'miękki'. Ale już po pięciu minutach diametralnie zmieniłam zdanie. On jest idalny. W tej fryzurze, brodzie [co zazwyczaj wywołuje u mnie odruch wymiotny], ubraniach...

Polecam ten film, bo jest zdecydowanie warty zobaczenia!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 23:13, 27 Gru 2011    Temat postu:

Ja w sumie oglądam mało filmów, ale mam jeden ulubiony. Widziałam go juz naście razy i mogę oglądać dalej. Ten film to "Pan od muzyki". Wbrew pozorom bardzo optymistyczny filmik, pokazujący z jakiego typu problemami spotykają się wszelkiego typu nauczyciele. Ale to nie tylko film "branżowy" Wink No i ma cudowna muzykę.
Tu macie próbkę:
http://www.youtube.com/watch?v=a_NUQiorqNk
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 18:19, 06 Sty 2012    Temat postu:

Ulubione filmy:
Drive (2011)
Kocha, Lubi Szanuje (2011)
Keith (2008)
Wszystkie części Fast & Furious
Kroniki Riddicka (2004)
Bestia (2011)
Jestem numerem 4 (2011)
Sucker Punch (2011)
Gdzie jest Fred (2006)
Hancock (2008)
Jak zostać królem (2011)
Księżna (2008)
Zielona Mila (1999)
Czarny łabędź (2011)
Narzeczony mimo woli (2008)
Uczeń Czarnoksiężnika (2010)
Burleska (2011)
Street Dance (2010)
Cudowne dziecko (2007)
Flicka (2006)
Tron: Dziedzictwo (2010)
Ona to on (2006)
Córka prezydenta (2004)
Szkoła uwodzenia (1999)
Friends With Benefits (2011)
Ostatnia piosenka (2010)
Piraci z Karaibów wszystkie części
Mr. & Mrs. Smith (2005)
Wieczny student wszystkie części
Marley i Ja/Marley & Me (2008)
Och, życie(2010)
Miłość i inne używki (2010)
Gdyby jutra nie było(2003)
Sherlock Holmes wszystkie części

Wiem że dłuuuuga ta moja lista xD ale troszkę ze mnie taki maniak filmowy Wink)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 14:45, 09 Sty 2012    Temat postu:

"Przygody rabina Jakuba" - to klasyk komedii. Dobry na odstresowanie się Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 2:02, 12 Sty 2012    Temat postu:

Constantine
moge go ogladac zawsze wszedzie i o kazdej porze

I to tyle z recenzji bo inaczej miejsca na forum by zabraklo
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Filmy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin