Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Melissa De La Cruz
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Melissa De La Cruz
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 1:04, 16 Maj 2010    Temat postu: Melissa De La Cruz

BłękitnoKrwiści


Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyczajowej z kryminalnym wątkiem. Nie tylko dla wielbicieli Stephenie Meyer.

Pośród najbardziej elitarnych rodzin Nowego Jorku ukrywa się grupa tych, których przodkowie przybyli na amerykańską ziemię wraz z pierwszymi osadnikami na pokładzie statku Mayflower. Utrzymujący swoje istnienie w tajemnicy są bogaci, mają ogromne wpływy i… nie są ludźmi. To Błękitnokrwiści, starożytna rodzina wampirów.

Schuyler Van Alen nie sądziła, że jest kimś więcej niż tylko normalną nastolatką. Bardziej normalną niż jej koleżanki. W doborowym towarzystwie dziewcząt z elitarnej prywatnej szkoły, Schuyler wyglądała jak brzydkie kaczątko, ale nie przeszkadzało jej to… Do dnia, w którym skończyła piętnaście lat. Żyły na przedramionach dziewczyny nabrzmiały, tworząc przerażającą mozaikę błękitów i fioletu. Pojawił się głód – potworne łaknienie, którego nie mógł zaspokoić ludzki posiłek. Schuyler zaczęła się zmieniać – w kogo? Wszystko splata się w czasie z tragiczną śmiercią jednej z uczennic Duchesne. Czy tragedia ma coś wspólnego z Schuyler? I dlaczego Jack Force, najprzystojniejszy i najbardziej pożądany chłopak w szkole nagle zaczął zwracać uwagę na ignorowaną dotąd koleżankę? Schuyler chce poznać sekret Błękitnokrwistych, ale prawda może ją wiele kosztować. Świat wampirów rządzi się własnymi prawami, a ten, kto ich nie przestrzega – ginie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Maskarada Błękitnokrwiści. Tom 2
Drugi tom znakomitej serii Melissy de la Cruz, kontynuacja „Błękitnokrwistych”. Kryminalna intryga połączona z niezwykłą mitologią i galeria zapadających w pamięć bohaterów. A wszystko to na tle kipiącego życiem Manhattanu, w dusznej atmosferze bezpardonowej walki o władzę wśród najbardziej rozrywanych celebrytów.


Objawienie
Błękitnokrwiści Tom 3

Trzeci tom bestsellerowej serii amerykańskiej pisarki i dziennikarki, Melissy de la Cruz, kontynuacja "Błękitnokrwistych" oraz "Maskarady".


Klucze do Repozytorium. Błękitnokrwiści
Wygnani z niebios, przeklęci przez Boga, trwają na ziemi, pijąc krew śmiertelnych. Elita elit, twarze z pierwszych stron gazet, wampiry z Manhattanu... Nieśmiertelni, którym grozi zagłada.

Życie Schuyler, Jacka, Mimi i Bliss toczy się własnymi torami. Kruche sojusze, seria tajemniczych morderstw, zakazana miłość... Kim są naprawdę ci, którzy żyją setki i tysiące lat, ci, którzy odradzają się pod różnymi postaciami, którzy noszą różne imiona i zmieniają twarze jak karnawałowe maski? Głęboko pod ziemią, za zamkniętymi drzwiami, znajduje się repozytorium – miejsce, gdzie, skryte przed oczyma niepożądanych gości, spoczywają dokumenty i świadectwa.

Część z nich za chwilę ujrzy światło dzienne... Nieznane wydarzenia, urywki historii, zaginione oficjalnie listy i tajne dokumenty, one właśnie składają się na „Klucze do repozytorium” – klucze do tajemnicy błękitnokrwistych.



Dziedzictwo
Błękitnokrwiści tom 4
Lawrence Van Alen nie żyje. Winną jego śmierci uznano Schuyler, córkę Allegry, wnuczkę Lawrence’a i ostatnią nadzieję błękitnokrwistych... Schuyler ucieka przed starszyzną i stara się wyrzucić z pamięci imię Jacka. Na próżno. Gdy wydaje się jej, ze podjęła właściwą decyzję, ten, który jest Abaddonem, Aniołem Zagłady, przewraca jej świat do góry nogami. Czy naprawdę dla tej miłości warto umrzeć? Czy przeznaczeniem Schuyler jest popełnić te same błędy, które popełniła kiedyś jej matka?

Bliss ledwie pamięta własne imię. Jest czirliderką. Sympatyczną dziewczyną z Teksasu. Uczennicą Duchesne... Srebrnokrwistą? Co robiła przez ostatnie miesiące? Czym się stała? Zwodzona głosem Lucyfera, który traktuje jej ciało jak marionetkę, ze wszystkich sił stara się odzyskać swoje życie i odkryć prawdę o własnym pochodzeniu. Prawdę, która może ją uleczyć lub zniszczyć.

Ze wszystkich błękitnokrwistych, tylko Mimi wydaje się szczęśliwa. Podróżuje, tropi, knuje. Jest sobą. W pogoni za Jordan, młodszą siostrą Bliss, która okazała się Obserwatorem, towarzyszy jej Kingsley Martin – człowiek, który skazał Mimi na śmierć i który kocha ją straceńczą miłością od zarania dziejów.

Czas błękitnokrwistych właśnie się dopełnia...

Zbłąkany anioł. Błękitnokrwiści. Krwawe walentynki


Kontynuacja bestsellerowej serii Melissy de la Cruz o krwiopijcach z Manhattanu.

Marzenia Schuyler nareszcie się spełniły: jest bezpieczna, u boku ukochanego, który chce jej pomóc w wypełnieniu ostatniej woli Lawrence’a Van Alena… Ale gościnne schronienie okazuje się złotą klatką. Jack i Schuyler muszą znowu uciekać. Lawirując pomiędzy venatorami hrabiny, a nasłanymi przez Mimi najemnikami, znajdują nieoczekiwanego sprzymierzeńca – ale także natrafiają na ślad czegoś całkowicie nowego. Co oznacza tajemniczy symbol?

Tymczasem w Nowym Jorku Mimi, nowa Regentka, nie ma czasu, by poświęcić się wyłącznie zemście. Po jednej z licznych imprez znika wampirza nastolatka, a w Internecie pojawia się dziwne nagranie z pogróżkami. Porywacze zapowiadają unicestwienie wampirzycy. Tocząca rozpaczliwy wyścig z czasem, Mimi musi odłożyć na bok swoją dumę i poprosić o pomoc ostatnią osobę, na której towarzystwo miałaby ochotę. Ale na ile może jej się przydać Oliver, zwyczajny archiwista w Repozytorium? Czy za porwaniem stoją znowu srebrnokrwiści? A może w grze pojawiła się nowa, tajemnicza i nieprzewidywalna siła?

Piękne, bogate, nieśmiertelne... Ale choć żyją setki i tysiące lat, choć mają moc i potęgę, o której nie mogą marzyć zwykli śmiertelnicy, one również są bezsilne wobec pragnień serca. Nawet eony doświadczeń nie chronią wampirów przed popełnianiem błędów – a gdy w grę wchodzi namiętność, tęsknota, miłość, nieśmiertelni potrafią cierpieć bardziej niż ludzie... Trzy opowieści o miłości nieśmiertelnych – uczuciu, które niektórych wiedzie prostą ścieżką ku potępieniu.

Błękitnokrwiści 6. Zagubieni w czasie


Długo oczekiwany, szósty tom bestsellerowej serii „Błękitnokrwiści”, pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji sagi o nowoczesnych wampirach z Manhattanu.

Świat, który znali błękitnokrwiści, runął.

Jack i Schuyler zostali połączeni nierozerwalną więzią. Ale niedługo po pamiętnej ceremonii we Włoszech los skazuje ich na rozstanie. By wypełnić ostatnią wolę Lawrence’a Van Alena, Schuyler musi uda się do Aleksandrii i odnaleźć mityczne Wrota – ostatnią nadzieję błękitnokrwistych. Potomkini aniołów szybko odkrywa, że to, czego dotąd dowiedziała się o celu swej podróży, jest perfidnym kłamstwem. W tym samym czasie Jack powraca do Nowego Jorku, by stanąć twarzą w twarz z Mimi. Jednak jego bliźniaczka opuściła Stany i Jack, który przygotował się do gorzkiego pojednania z siostrą, zostaje postawiony w sytuacji, z której nie ma dobrego wyjścia.

A Mimi? Mimi w towarzystwie Olivera ruszyła do Egiptu, by ratować Kingleya Martina. Zdeterminowana i uparta, dziewczyna nie chce przyjąć do wiadomości, że nie każda miłosna opowieść kończy się happy endem.

Data premiery: 2012-01-25


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:25, 20 Gru 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 21:13, 21 Maj 2010    Temat postu:

Całkiem niedawno przeczytałam pierwszą część tej serii.

Czytając na różnych forach w większości negatywne i niezbyt pochlebne komentarze nastawiałam się na nie wiadomo jak wielkiego gniota, Moim zdaniem ta książka kompletnym gniotem nie jest, ale... No właśnie. Przystąpmy może do meritum sprawy.

Gdyby nie opis książki i wiadomość że niejaka Schuyler van Alen jest główną bohaterką to chyba nie wpadłabym na to. Mniej więcej do połowy książki nie mogłam się połapać: "hej, no zaraz, to kto w końcu jest głównym bohaterem, a kto tylko pobocznym pionkiem?".
Autorka starała się każdemu z bohaterów poświęcić dłuższą chwilkę. Plus za to, że nie jest to kolejna książka z narracją pierwszoosobową. Miła odmiana. Bynajmniej nie byłam zmuszona do czytania nad rozmyśleniami głównej bohaterki. No ale skoro już o niej mowa...
Schuyler to takie dziwne dziewczątko, niby woli odstawać od reszty ale zakochuje się w przystojnym (a jakże, ktoś miał wątpliwości?) i pożądanym przez społeczność szkolną i nie tylko - Jacku. Na dodatek bardzo spodobała się jej sesja zdjęciowa... To się pytam. Albo ma się swój styl (czytaj: jestem odludkiem i mam wszystko gdzieś) albo nie?
Ale jakoś jej to wybaczę, bo zmiany są dobre.
Z pozostałych bohaterów kogo polubiłam?
.
.
.
Mimi! Fest, co nie? Ale już wyjaśniam czemu. Bo była to najbardziej barwna postać. Zepsuta, pusta, próżna, że aż głupia i żałosna. Pozostałe postacie nie wzbudziły we mnie żadnych większych emocji. Do tego dochodzi wątek (wątek może nie, ale...) Mini spoiler kazirodczy. Uwielbiam takie wątki.
Nie zdążyłam poznać bohaterów, niby Schuyler to główna bohaterka, ale jakoś tego nie odczułam i w ogóle nie polubiłam.

Jedziemy dalej.
Ja naprawdę wiem, że wampiry dawno już straciły na znaczeniu. Tu na plus, że te wampiry akurat żywią się krwią i to prościutko z tętnicy... czy jakoś tak. Ale nielegalnie, bo te wampirki mają swój kodeks, którego muszą przestrzegać, ale kto tym się przejmuje...
Jedna rzecz mnie wkurzyła i to mocno! Błękitnokrwiści mają powiązania z... aniołami! Że niby ich wywalono z nieba.
Ok, ja wszystko kumam, ale ja zostałam wychowana w świadomości, że wampir jest ble. Pije krew z dziewiczej szyi i jest do szpiku zły. Słowem: Morderca! Dlatego to niebo za grosz mi nie pasuje, co innego piekło. O, właśnie piekło, to dopiero byłoby ciekawe, no ale niestety...
Dobra, koniec opisów tych wampirów , bo można tak pisać i pisać.
O ile nie drażniły mnie jak większości ludzi wymienianie non stop marki ciuchów, to denerwowały mnie opisy ciuchów. "Kurteczka, pod kurteczką sweterek, pod sweterkiem t-shircik, i szyja owinięta kaszmirowym szalem" ;/

Może coś o pozytywach. Ogółem podoba mi się, że wampiry w tej książce to taka "mafia". Są bogaci, niczego im nie brak.
Bardzo zainteresowały mnie losy rodziców naszej Sky, ale o tym było tak mało w pierwszej części, że szkoda.
Końcówka za to całkiem przyjemna i zachęca mnie do sięgnięcia "Maskarady" (ebook).
Ogółem nawet się zaśmiałam podczas czytania. Śmieszą mnie opisy bogatych ludzi, i nawet myślę, że autorka sparodiowała ich życie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 21:28, 23 Maj 2010    Temat postu:

Na mnie ta książka nie podziałała, nie wiem dlaczego. Question Nie wciągneło mnie po prostu. Niby wszystko jest na swoim miejscu, ale mi tu czegoś brakuje Confused
Chyba na rynku jest już za duzo takich bajek. Bohaterowie są tworzeni na nasz obraz, ze tak powiem.
Zwykła nastolatka kim jest? Oczywiście niezwykłą nastolatką Rolling Eyes Co się dzieje? Zakochuje się w największym przystojniaku... a to wszytsko wplątane w emocjonujący i mrożący krew w żyłach horror...
King może się przy takichh 'horrorach' schować...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:44, 27 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 22:40, 23 Maj 2010    Temat postu:

to chyba dlatego, że za dużo tego ostatnio obrodziło....
ja nawet nie przemogłam się by spróbować.... nie wiem, nie wiem
nawet ta okładka niby ładna... ale jakoś za bardzo... jeśli wiesz co mam na myśli xD
a może już gadam 3 po 3 bo godzina późna;)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 11:01, 25 Maj 2010    Temat postu:

Jak zaczynam czytać książkę to czytam ją z reguły do końca (takie małe zboczenie) ale pierwszą cześć nie mogłam skończyć, coś mi w niej nie pasuje... miałam wrażenie tak ja Tamara że czegoś brakuje...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:29, 25 Maj 2010    Temat postu:

anifares mam tak samo zawsze koncze no chyba ze 3 pierwsze strony mnie odepchna....
ten nawet nie zaczelam... mam takie odczucie jakby o jedna pozycje wampiryczna za dużo...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 15:18, 10 Cze 2010    Temat postu:

Również przemęczyłam tą książkę, zazwyczaj jak zaczynam, to nie spocznę póki do końca nie przeczytam, a w tym przypadku.. ehh wlekło sie to czytanie i wleklo. Brak spójności, wielki chaos, czasem niewiadomo o co autorce chodzi, może sama nie wiedziała jak to pisała... Również Nie polecam
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 20:39, 10 Cze 2010    Temat postu:

a ja przeczytalam Smile

od polowy ksiazki wciagnelam sie barrrrdzo ^^

szczerze, to mi sie podobalo. tak do przeczytania i tyle... Smile

glowny minus - tysiace znanych marek, miejsc, ciucow etc przewijajacych sie przez cala ksiazke. jakos mnie to wpienialo podczas czytania.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 23:53, 04 Sie 2010    Temat postu:

Pomimo mieszanych uczuć co do tej ksiazki, ogólne wrażenie pozytywne. Ba! przeczytałam nawet wszystkie dotychczas wydane z serii.
Może to za sprawą tego, że to była pierwsza przeczytana książka tego typu od dłuższego czasu? Byłam już znudzona wszelkimi "paranormalnościami" i wzięłam się za nią zupełnie przypadkiem, dzięki temu znowu wpadłam w rytm.

plusy
+ Pomysł. Mayflower, anioły wygnane z nieba, cykle. Wg mnie sam pomysł jest na prawdę dobry.
+ Związek Mimi i Jack'a. Skomplikowany i na prawdę ostro pokręcony. I chociaż żaden z tych bohaterow początkowo nie wzbudzał mojej sympatii to przyjemnie się o nich czytało. Przynajmniej nie było mdło.

no i minusy
- Główna bohaterka jest faktycznie mało realistyczna, zero konsekwencji w kreowaniu tej postaci. Niby wyrzutek w dziurawych swetrach, ale bierze udział w pokazach mody. No coś tu nie gra.
- Te wszystkie snobistyczne wstawki rodem z Gossip Girl. Ygh! Momentami zapominałam co ja właściwie czytam.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 22:36, 06 Sie 2010    Temat postu:

Przeczytałam 1 cześć... resztę mam na kompie ale jakoś nie potrafię się zebrać.
Przyznaję że historia jest nietypowa ale jakoś mnie nie wciągnęło a zazwyczaj jak zaczynam serię to kończę po przeczytaniu wszystkich części najczęściej po angielsku tak więc u mnie tak książka ma niski priorytet ;]
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 10:30, 07 Sie 2010    Temat postu:

Ja też przeczytałam 1 część,ale nie bardzo mnie wciągnęła.Pozostałe części mam na kompie,ale jakoś nie mogę się za to zabrać.Zawsze jednak jak coś zaczynam czytać to muszę skończyć.Jest jedna książka której nie przeczytałam do końca i nie zamierzam a mianowicie "Załatwiaczka".Nudaaaa.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 21:09, 23 Sie 2010    Temat postu:

Ja przeczytałam tom I i II prawie skończylam, pod sam koniec jakoś już nie dałam rady. Mam oczywiście postanowienie przeczytania tego, ale nie jestem do końca pewna czy dam radę Confused

Co mi się nie podobało ? Nie wiem. Po prostu nie dałam rady. Książki czytam szybko, ale przy tej moje myśli skupiały się na "Nie śpij !!"
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 11:16, 24 Sie 2010    Temat postu:

ja przeczytalam I tom i nawet mi sie podoba. w niedalekim czasie mam zamiar kupic reszte tomow i przeczytac. chwilowo jednak mam inne priorytety ksiazkowe Razz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:28, 27 Sie 2010    Temat postu:

Tak, tak, oczywiście, I tom był ciekawy, ja pod koniec II zrezygnowałam ;/
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 14:57, 29 Sie 2010    Temat postu:

mnie ksiazka jakos specjalnie nie zachwycila, ale tez nie jest najgorsz bo gorsze tez czytalam ;p

hmmm...jakos tak te skakanie z narracja z postaci do postaci mi sie nie podobalo, ja tam wole jak wszystko jest pokazywane z punktu widzenia glownego bohatera.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Paranormal Romance (Autorki) / Melissa De La Cruz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin