Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Supernatural
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Filmy / Seriale
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 17:06, 30 Maj 2011    Temat postu:

Natis, nie ty jedna się popłakałaś, mi też łzy stanęły w oczach, szczególnie kiedy zobaczyłam kiedy Dean też prawie płakał... Z tego sezonu końcówka była najlepsza, najbardziej zaskakująca. Teraz z niecierpliwością będę czekać na 7 sezon. Szkoda, że tak długo.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 23:49, 05 Lip 2011    Temat postu:

Ostatnio obejrzałam taki klip. Widzę, że tutaj zdecydowanie wszyscy są daleko przede mną przy oglądaniu Supernatural więc może ktoś mi powie z jakiego to odcinka jest... bo to chyba sceny z tego serialu ale nie jestem pewna:
http://www.youtube.com/watch?v=3PC9q52Ks-E

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z Deanem i Samem. Jak na razie oglądam z zapartym tchem.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 0:48, 07 Lip 2011    Temat postu:

Muszę przyznać, że również dopiero zaczęłam oglądać tak od samego początku bo oglądałam coś, kiedyś w tv, ale widać musiałam swoje odczekać Smile Wciągnęłam się, serial jest super, już pomijam Sama i Deana tylko ze względu na nich można ten serial oglądać Very Happy Podoba mi się to, że pokazane jest tu wiele różnych nadnaturalnych zjawisk, które ciekawie się ogląda wieczorami, czyli jest mroczny klimat. Jestem dopiero przy pierwszej serii ale mam nadzieję nadrobić też pozostałeSmile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 1:48, 08 Lip 2011    Temat postu:

A ja tam lubię Sammego. Raczej bym się w nim nie zakochała ale mogłabym mieć takiego przyjaciela. On jest tak strasznie wrażliwy, że aż czasami słodki. Tyle, że jego zachowanie bardziej pasuje do osiemnastolatka, dziewiętnastolatka a nie do postaci jaką jest w tym serialu. Wiadomo, że mężczyźni nigdy nie dorastają Razz Jak mawia moja mama: mężczyzna rozwija się do 7 roku życia, potem już tylko rośnie Very Happy Very Happy Very Happy (i to jest właśnie taki przykład).
Za to Dean... jeeeezzz... ależ on ma uśmiech Very Happy ale to raczej wieczny kawaler Razz


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 1:13, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 18:23, 11 Lip 2011    Temat postu:

Yep. Kocham ten serial, Deana, Impalę i dreszczyk emocji przy oglądaniu.
Dziewczyny, zazdroszczę wam, że macie przed sobą odcinki do oglądania i do bycia zaskakiwanymi. Smile
Pamiętam jak na początku, szczególnie pierwszy sezon to było oglądanie przez palce, ale później robi się coraz... łatwiej?

eve.dallas - co do tego filmiku z YT to sceny są z czwartej serii. Ha, ale rzecz się działa zupełnie inaczej niż zostało to przerobione na potrzeby książki. Very Happy Nie będę Ci spojlerować, wierzę, że wkrótce sama się zorientujesz.
Zgadzam się też, że Sam to taki początkowo słodki studencik, potem się rozkręca, ale to, co się z nim dzieje i co facet wyprawia wystarcza by mnie trochę zaczął wkurzać. Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 21:32, 19 Sie 2011    Temat postu:

Jeden z moich ulubionych seriali. Poza tym nie da się go nie kochać, m.in. z powodów wypisanych w pierwszym poście. Niektóre sceny są takie śmieszne albo smutne, że zapadają w pamięci na długo. Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 15:26, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Jest ze mną coraz gorzej, tylko sie naczekałam na 7 sezon mojego kochanego serialu, a jak już sie pojawia, to o nim zapomniałam Embarassed
Ale dziś buszowałam po necie i znalazłam pierwszy odcinek siódmego sezonu i zaraz zabieram się za oglądanie Very Happy

W miedzy czasie - odcinek się ładuje - rozwiązałam quiz i wyszło mi, którym bohaterem z Supernatural jestem i którym aniołem.
[tu macie linki, gdzie je można sobie zrobić]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]






Tego Lucyfera, to bym się raczej po Di spodziewała, nie po sobie, ale cóż... wydało się Razz Hmm, za bardzo nie ma chyba komentować tego, co mi wyszło, bo wszystko widać, ale.. zaskoczenie pewne to było - zwłaszcza dla mnie Rolling Eyes
Kurcze, a tak chciałam być jak Dean Crying or Very sad ale nie będę oszukiwać i rozwiązywać quizu jeszcze raz, żeby wyszło mi tak jak chce, bo chyba nie o to chodzi Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 20:54, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Właśnie zrobiłam ten test Razz Razz Razz

I raju... jak ja się cieszę z wyniku Very Happy Very Happy Very Happy





I zobowiązuję się nadrobić wszelkie zaległości w związku z Deanem i innymi


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:05, 25 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 20:24, 26 Wrz 2011    Temat postu:




No nie jest to szczyt marzeń...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 21:41, 26 Wrz 2011    Temat postu:

... ale mi się trafiło...
(tłumaczenie dzięki L.)


Chociaż uważasz się za czarną owcę w rodzinie, masz z jej członkami dużo więcej wspólnego, niż chcesz to przyznać.
W przeszłości czułeś złość z powodu twojego pokręconego dzieciństwa, ale od tego czasu zaakceptowałeś styl życia, który prowadzi twoja rodzina.
W sumie może nawet za bardzo go przejąłeś. Masz swoją ciemną stronę, która chwilami bywa niebezpieczna.



W głębi serca jesteś buntownikiem i nie przestrzegasz reguł.
Wszyscy uważają cię za zło wcielone, ale twa złotousta mowa potrafi przekonać ich do zmiany zdania.
Kiedy chcesz potrafisz być nawet wrażliwy i niemal współczujący, chociaż zawiść i zazdrość zwykle zaciemniają twój osąd.


Z czego wynika że:
Dzięki rodzinie, która zaserwowała mi pokręcone dzieciństwo i dziwaczny styl życia i z którą nie chcę mieć nic wspólnego, wyrosłam na buntownika, który nie przestrzega zasad, ale potrafi przekonać innych do swojego zdania. Do tego jestem zazdrośnicą z ciemną stroną, która udaje wrażliwą ale nie jest w stanie jasno myśleć.

...
Przynajmniej lubię kolor niebieski Wink
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:13, 27 Wrz 2011    Temat postu:

A ja teraz się znowu wkręciłam w maszynę zwaną Supernatural i z niecierpliwością czekam na nowy odcinek, a w międzyczasie przeglądam różne strony i znalazłam sobie śmieszne gagi z poszczególnych sezonów... kilka momentów było takich, że aż spadłam z fotela Laughing Oglądacie na własną odpowiedzialność Razz


Sezon 1

Sezon 2

Sezon 3

Sezon 4

Sezon 5

Sezon 6
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 15:26, 15 Paź 2011    Temat postu:

Zawsze jak je oglądam to od razu poprawia mi się humor! Very Happy Ten serial bywa taki smutny chwilami, ale całej ekipie nie przeszkadza to by dobrze się bawić.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 20:10, 09 Lis 2011    Temat postu:

Uwaga SPOJLERY!
No i oglądam nowy sezon Supernatural. Pierwszy odcinek był świetny, bardzo mi się podobał, myślałam że cały czas będzie tak dobrze, a tu trach... Już w drugim odcinku Cass wchodzi do wody i płaszcz po nim wypływa... bez komentarza... wszystko się sypie. Powiedziałabym, że to dobrze, ale jakoś nie przemawia do mnie sposób prowadzenia akcji, a operowanie kamerą, styl ujęć, czy jak się to tam nazywa, przypomina teraz do złudzenia takie jak jest w CSI. Dean znowu pije, bo zabił i nic Samowi nie powiedział... Sam przestał odczuwać jakiekolwiek wyrzuty sumienia, bo wie że robią dobrze i to co powinni i nie ma czasu, żeby się obwiniać o niepowodzenia, ale jak Dean zabił i on się o tym dowiedział, to zaraz taki zbulwersowany... litości... wolałam już 'ciotowatego' Sama, niż tego co jest teraz...
Ostatniego odcinka nawet nie obejrzałam, bo chwilowo muszę odsapnąć i nabrać dystansu, może zobaczę więcej pozytywów.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 18:48, 25 Gru 2011    Temat postu:

Tamara, zgadzam się z Tobą w stu procentach. Jakoś siódmy sezon niezbyt nastawił mnie do siebie pozytywnie. I choć uwielbiam Dean'a, stwierdziłam, że jak dla mnie zbyt wiele ciekawych postaci umarło.
SPOILERY EWENTUALNECo z Castielem, ja się pytam?! Uwielbiałam gościa, jest cudowny. I chcę go więce. Szkoda mi Baltazara, bo choć tylko kilka razy się pojawił, to jednak był fajny. Tak samo z Trickerem, vel Gabrielem, jejku, tak mnie wkurza, że go zabił Lucyfer. Uwielbiałam odcinki z nim, to moje ulubione. Na szczęście jest jeszcze Crowley, bo bez niego to bym się chyba powiesiła. A teraz jeszcze UWAGA SPOILER Z OSTATNIEGO ODCINKA zabili Bobby'ego. No to mnie to mega wkurzyło. Jakoś mam wrażenie, że może się niedługo serial skończyć. O ile pomysły na poprzednie sezony były ciekawe, to Lewiatany mnie nudzą.
Dla mnie najlepsze sezony? Pierwsze trzy. No i każdy odcinek z Castielem, Crowleyem, Baltazarem, Gabrielem. Serce Uwielbiam tego ostatniego Smile


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:48, 25 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 17:35, 14 Sty 2012    Temat postu:

Temat o Supernatural coś przycichł,więc trzeba go odświeżyć Smile .Oglądam serial na bieżąco i to co z nim robią nie bardzo mi się podoba.Kto nie oglądał niech nie czyta Wink .Cassa uśmiercili i nie wiadomo w jakiej roli Misha się pojawi(bo pojawi się na pewno),ale nie jest powiedziane,że będzie dalej Castielem Sad .No i ostatnio pozbyli się Bobbiego,miałam nadzieję na jego powrót do SPN ale niestety to już potwierdzone,że Jim nie wróci.Buuu...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Filmy / Seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin