Ulubione autorki Paranormal Romance

Gość · Wysłany: Pią 1:15, 09 Mar 2012 Temat postu:

Pewnie nie będę zbyt oryginalna ale również podzielę się moją listą ulubionych:
Gena Showalter (uwielbiam w sumie większość serii tej autorki, Władców, Kosmitów, Atlantów...)
Karen Marie Moning - Za Barronsa
Jeanienie Frost - Jeszcze nigdy przy żadnych książkach się tak nie uśmiałam.
Ilona Andrews - Za Władcę Bestii i jego Małżonkę.
Deborah Cooke - za smoczki i ich ogniste sztormy
J.R.Ward - Za wampiry i ich krwiczki, a w szczególności za Z.
I wiele, wiele innych...

Gość · Wysłany: Śro 13:21, 28 Mar 2012 Temat postu:

Pewnie,nie, na pewno się powtórzę, ale moimi ulubionymi autorkami są:
Adrian Lara co prawda przeczytałam może z sześć jej książek, ale za tą właśnie szóstkę ją uwielbiam (Lucan, Dante, Tegan, Rio, Niko i Andreas)
Bell Dana Marie ochh uwielbiam te pumy:D i niedźwiedzie, i wilczki, i humor jaki jest w jej książkach
Dodd Christina za Wybrańców Ciemności, uwielbiam pierwszą część tej serii
Hawthorne Rachel za jej Strażników Nocy
Kenyon Sherrilyn oczywiście za mrocznych łowców i boskiego Acherona:) i za łatwość z jaką czyta się jej książki
Laurenston Shelly nawet nie wiecie ile razy zapaskudziłam ekran kawą jak czytałam jej książki:) w wersji polskiej jak i oryginalnej.
Tych autorek jest jeszcze dużo więcej, ale na chwilę obecną nie pamiętam nazwisk. Wybrałam więc moje ulubione. Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Pią 19:58, 30 Mar 2012 Temat postu:

Moją ulubioną autorką zdecydowanie jest Jeaniene Frost. To od niej zaczęła się moja przygoda z Paranormal Romance, z czego wciąż się cieszę Smile

W przeciwieństwie do innych książek, przygody Cat mogę czytać wiele razy i nadal jestem zachwycona. Bones jest zdecydowanie moim ulubieńcem. Pani Frost wykazała się zadziwiająco dobrym piórem oraz wyobraźnią.
Na drugim miejscu jest Karen Marie Moning. Chociaż, w przeciwieństwie do wielu innych osób, nie polubiłam Barronsa, to jednak byłam zachwycona tą serią. Szybkość akcji, zaskakujące przygody... każdy, kto czytał, wie o czym mówię. Podczas, gdy pani Frost zaszczepiła we mnie miłość do wampirów, to ta seria sprawiła, że pokochałam wróżki Smile

Gość

Na pierwszej pozycji mojej listy jest i chyba już zawsze będzie, jak tak dalej pójdzie, Karen Marie Moning. Za jaskiniowców w nieco świezszych, średniowiecznych wydaniach, za ciekawe kreacje kobiet (Chloe!), fascynujących mężczyzn (Dageus) i za postaci, które włażą jej na głowę przy każdej nadarzającej się okazji (JZB, Adam).
Coby poszerzyć nieco kółeczko, dodam panią Mead (czy to jeszcze jest paranormal romance?), Charlaine Harris - choć dużo mam do zarzucenia jej fabułom i poziomowi stylistycznemu, to nadal tworzy postaci, które pasożytują potem w głowie czytelnika na stałe.
No i, chyba nie wspominaną na tym forum jeszcze, fantastyczną Molly Harper. Rzucam wyzwanie, niech któraś przeczyta jedna z jej książek, nie buchając ani razu śmiechem! Smile

W dobrym tego wyrażenia znaczeniu. Razz

Gość

Richelle Mead, Wells Jaye, Sparks Kerrelyn, Sherrilyn Kenyon,Rachel Caine,J.RWard ,Kittredge Caitlin, Ivy Aleksandra,Ilona Anderws,Hawthorne Rachel, Frost Jeaniene, Cooke Deborah, Cole Kresley,Briggs Patricia, itd. Mogla bym jeszcze wymieniać i wymieniać :-)

Gość

Każdy autor , autorka tworzą inny cudowny świat ,każdej z nas podoba się bardziej ,lub mniej , ale jesteśmy szczęśliwi kiedy powstają
Andrews Ilona za Kate Daniels i Currana (wyglądasz jak gówno w trawie Smile

)
Meg Cabot za Dziewczynę od pioruna, Pośredniczkę, Heather Wells,Papla i inne osoby obdarzone cudownym poczuciem humoru.
Davidson Mary Janice - za wspaniale poczucie humoru połączone z wampirami
Dodd - za Wybrańców Ciemności
Hamilton Laurell - za Anitę
Harris Charlaine za Sookie Stackhouse
Castle Jayne - za naiwne książki które czytam kiedy mam ochotę na "bajkę"
Roberts Nora - za różnorodność reszty nie chcę powtarzać

Gość

Wiem, że będę się powtarzać, ale po prostu muszę skomentować. Razz

Kolejność nie jest ważna bo każdego z tych autorów po prostu ubóstwiam. Wink

Gena Showalter - Za Lordów. Smile

Nalini Singh - Za Raphaela, Elenę i serię Psi i Zmiennokształtni, którą ubóstwiam Smile

J.R. Ward - Za facetów ze snów. Ehhh żeby tacy chodzili po ziemi...
Patricia Briggs - za Adama, którego uwielbiam
Jeaniene Frost - za Bonsa. Very Happy

Sherrilyn Kenyon - za wciągające książki, które czyta się z zapartym tchem.
Deborah Cooke - za moje kochane smoki. Smile

Richelle Mead - za sukuba. Very Happy

Kerrelyn Sparks - ehh te spódniczki... Wink

Ilona Andrews - za jego Futrzastą wysokość. Po prostu I love you Curran! Very Happy

Laurell K. Hamilton - uwielbiam perypetie Anity Blake
Shelly Laurenston - za smoki, Blayne i ogólnie za Magnus Pack i Pride. Very Happy

Mary Janice Davidson - autorka fajnie pisze, ogólnie świetne perypetie. Smile

To jak "Seks w Wielkim Mieście" w wydaniu wampirów.
Atwater-Rhodes Amelia - świetne opowiadania tylko szkoda, że krótkie. :/
Huff Tanya - super styl pisania, tylko krótko. Sad

Ale Vicky i tak jest świetna!
Langlais E. - za córkę Lucyfera. Smile

Świetny styl pisania!
Bennett Sondrae - za wilki. Komentarz zbędny. Razz

R.G. Alexander - za zmienną rzeczywistość. Very Happy

Ivy Alexandra - za Stażników Wieczności
Chloe Neill - za Chicagoland Vampires i jej Merit. Szkoda tylko, że nikt dalej nie tłumaczy. ;(
Dana Marie Bell - za jej cudowne Halle Pumas i Halle Shifters. Very Happy

L.J. Smith - za mojego Damona! Smile

Lynn Lizzie Lee - ehh te lwy. Szkoda tylko, że takie krótkie. :/

Dziękuję wam wszystkim! Dzięki wam namierzyłam kilku autorów na których jeszcze nie natrafiłam. Very Happy

Bardzo wam dziękuję!

agni93

mimo iż co chwilę odkrywam nowe autorki to zdecydowanie w czołówce są:

J.R Ward - oj kocham tych wampirzych przystojniaków (a
Vrhedny to już w ogóle mrrrrrrrrr)
Adrian Lara - podobnie jak z Ward Smile

Laurenston Shelly - za przyjemne dreszcze :wink:

i wywoływanie ciągłego uśmiechu na twarzy
Dohner Laurann - znów za obłędnych facetów Laughing

- szczególnie tych wilczych
Lynn Lizzie Lee - za jej zmiennokształtne lwy Wink

Angela Cameron - i znów za wampirzych facetów Twisted Evil

Sherrilyn Kenyon - kocham, kocham, kocham (za Acherona, Talona, Zareka... - za wzruszenia, humor itd)

Gość

Sherrilyn Kenyon - za to napięcie podczas lektury i cudne sceny z pieprzykiem.

Gena Showalter]/b] - za całokształt (wszystko, za co ją cenię, Wy już wymieniłyście).

[b]Kerrelyn Sparks - za bohaterów, którzy na początku jako drugoplanowi nie przekonują mnie do siebie, a potem jako pierwszoplanowi wkradają się do mojej głowy i nie chcą wyleźć. I za Gregoriego Smile

I w ogóle za całokształt twórczości, bo jej książki nigdy nie nudzą.

Richelle Mead - za sukubowe perypetie, samą Georginę, Hugh, Douga, Cody'ego, Cartera i Bastiena. I za humor!

Gwen Hayes - jedna krótka seria, ale nie mogłam się od niej oderwać.

Josephine Angelini - to samo co wyżej. Chociaż nie, tu jestem uzależniona Very Happy

Becca Fitzpatrick - miałam okazję poznać autorkę osobiście i nie chodzi mi tu o robienie sobie z nią zdjęć czy autograf, ale o naprawdę długą rozmowę o wszystkim i o niczym... i po prostu mi zaimponowała Smile

Kelley Armstrong - za pikantne sceny w opowieści o wilczycy, mrrau!

Katarzyna Berenika Miszczuk - jeżeli ktokolwiek nie czytał serii zaczynającej się od tomu "Ja, diablica", to trzasnę batem i popędzę do księgarni. Bardzo dobrze napisana trylogia, z przezabawnymi bohaterami, szczególnie tymi piekielnymi Smile

Mary Janice Davidson - tu wiem, że są podzielone opinie, ale mnie lektura serii "Nieumarła i..." upłynęła niezwykle przyjemnie Smile

Gość

Olga Gromyko -za całokształt Very Happy

jej książki są obłędne!
może nie jest tam rozbudowany wątek erotyczny, ale w jej książkach to by tylko zepsuło nastrój, a humor i bohaterowie ... Very Happy

Kira Izmajłowa -za kąśliwe bohaterki, odznaczające się ogromną mocą magiczną i poczuciem humoru Smile

Shelly Laurenston -za książkę "Here Kitty, Kitty", ta książka sprawiła, że zrobiło mi się gorąco Very Happy

i za główną bohaterkę (lubię wariatki) Very Happy

Charlaine Harris -za Erica Northmana Very Happy

Kelley Armstrong -za "Ugryzioną" i "Uwięzioną", ale jedynie przez te dwie książki, bo jak przeczytałam następną (po angielsku) i zobaczyłam że główną bohaterką jest Paige, której szczerze nienawidziłam, to zrobiło mi się smutno Crying or Very sad

Jeaniene Frost -za Cat i Bonesa Very Happy

Joanna Chmielewska -wiem, że to zupełnie inny styl, ani paranormal, ani romance, ale uwielbiam jej humor, a jej książka "zwyczajne życie", sprawiła że śmiałam się przez pół godziny Very Happy

Gość

1. Jeaniene Frost: Od niej zaczęła się moja przygoda z PR, (prawdopodobnie jak większość z was od razu pokochałam Bonesa Twisted Evil

) dokładnie rok temu i od tamtej pory przeczytałam 6 razy pierwsze 3 części, uwielbiam ją za to, że mimo wielokrotnego czytania nadal wywołuje u mnie dreszczyk emocji i UWAGA SPOILER zawsze płaczę w trzeciej części kiedy Bones nie wysiada z helokoptera.

2. Trudi Canavan: Stworzyła niezwykły świat, a jej książki choć długie wciągają niesamowicie, podobają mi się szczególnie wykreowane przez nią postaci.

3. Gail Carriger: za jej Protektorat Parasola, za najsłodszą ze słodkich lorda Akeldamy, bezwstydnego i gburowatego lorda Maccona oraz oczywiście za dumną i bujną Laughing

Alexię

Mogłabym wymienić jeszcze: Ilona Andrews, Karen Moning, Cassandra Clare i Patricia Briggs oraz Carrie Vaughn

Gość

Oto moja lista - od razu zaznaczam, że to są dopiero początki z paranormal.

* Nora Roberts – bo ma kilka interesujących serii, które przenoszą nas w cudowny świat magii , iluzji i czarów

* Ilona Andrews - Za Jego Futrzastą Wysokość, jego Małżonkę i za wspaniałe dialogi Smile

* Gena Showalter - oczywiście za Lordów, wspaniałych wojowników

* Dana Marie Bell - za jej cudowne Halle Pumas i za poczucie humoru

* Shelly Laurenston - za Magnus Pack, a ostatnio za Wikingów

gosiuloch

Podstawowo na :

1) miejscu jest Shelly Laurenston - uwielbiam wszystkie jej książki, w każdej główne bohaterki mają w sobie tyle energii i co mi się podoba to to, że nie płaczą z byle powodu. Zawsze są wyjątkowe jako przykład może być szalona Blayne Thorpe i jej zegarki z Pradah dodając do tego super męskich facetów, trochę droczenia się i mamy przepis na świetną książkę Very Happy

2) J.R. Ward - nic nie pobije tych cudownych wojowników, a w szczególności słodkiego Zbihra. Bardzo podobały mi się wszystkie części, ale jednak mam słabość do tej z Rankohrem i dosyć często do niej wracam
3) Laurann Dohner - jak już gdzieś pisałam lubię czytać o super męskich facetach i ta autorka mi to umożliwia Smile

gdy czytam i widzę jak facet mówi "Moja" to zaczyna mi się robić gorąco Very Happy

4) Eve Langlais - za książkę " Bunny and the bear" o zmiennokształtnej kobiecie, która jest króliczkiem Smile

Świetne i samo mówi za siebie
5) Nalini Singh - dopiero niedawno zaczęłam czytać książki tej pani, ale są naprawdę bardzo dobre, szczególnie "Psi i zmiennokształtni" 1 część, po prostu ją pochłonęłam. Nie uczyłam się na zajęcia, do tego zarwałam noc i w pracy byłam jak zombie, ale naprawdę było warto Wink

Gość

Laurenston Shelly - za niesamowitych zmiennych:)
Nalini Singh - genialna seria PSI!
Patricia Briggs - Smile

Bell Dana Marie - ach te futrzaki:P
Laurann Dohner - świetne książki!
... i wiele innych:)

anna

kolejność losowa:
Patricia Brigss - za Zee, zrzędliwego "gremlina" o wielkim sercu
Illona Adrews - za Jima , uwielbiam dzikie koty:)
Aneta Jadowska - za policjantkę-wiedźmę
Aleksandra Ruda - za Krasnoluda Otto
Olga Gromyko - za Mistrza Ksandera
Kira Izmaiłowa - za "Wyższą magię"
Karina Pijankowa - za Złotego Smoka
...
Shocked